reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

Ja się nie nabijam... pierwszy poród złe wspomnienia, koszmar... problemy, ból i łzy....
Drugi poród - wspaniałe przeżycia, radość i łzy szczęścia...
 
reklama
My jedziemy na pampersach pampersa bo Z pracuje w gillette (a to juz procter&gambel) więc mamy zniżki na np. za 2 pampersa 94 szt.płacimy 32 zł.Kupiłam też kiedyś dada z biedronki ale mi wydawały się jakieś sztywne, za to Happy i Haggisy sa ok
 
dzieki dziewczyny za odpowiedz :-) smaruje od dzisiaj rano Nivea na odparzenia i blednie ladnie więc mam nadzieje ze zejda a jak nie to wybiore się do pediatry czym posmarować zeby znikło - bo po co ma miise babrać nie wiadomo ile :-)

co dopieluszek to ja tylko pampersy i to kupuje na allegro te niemieckie bo są o niebo lepsze niż nasze tutaj :-)
dostałam pake z biedronki ale sztywniackie jak nie wiem co i wyrzuciłam niestety całą paczke :-(
happy sa nawet wmiare :-)
 
Mari_anna: mam tak samo jak ty - Nivea zapach strasznie miłe chwile mi przypomina, bo w szpitalu wszystkie kosmetyki co do dzieci były właśnie Nivei:) I tu nie ma nic śmiesznego:tak:nasze spotkanie z dzidziusiami to przecież nasze najpiękniejsze chwile!

U mnie poród ok, połóg ok. tylko ciąża przeleżana, ale to było miłe bo wszyściutko w domu robił M, a ja sobie leżalam i chodowałam brzuszek;-)a teraz niestety jak ja nie zrobię to bałagan:zawstydzona/y:

Tysiolek: tak zachwalałaś te niemieckie pampersy, że ja też zamówiłam niemieckie:-D próbowałyśmy happy ale nie ma porównania do pampków, bo przemakają dwa albo i trzy razy szybciej. Marketowych nie próbowałam i jakoś nie ciągnie mnie do próbowania:-)
 
No to stało się: Stasiu złapał ode mnie katar i lekki kaszelek. Mimo, że karmiłam, przewijałam, nosiłam w maseczce. Mi już powoli przechodzi a on ma.

Laski z doświadczeniem katarkowo-kaszelkowym u dzidziusiów,

co mam robić i jak postępować by ulżyć dzieciaczkowi w oddychaniu???
 
dziewuszki wrzućmy ten temamt na oddzielny wątek.. bo za chwile kolejne maleństwo (tfu tfu) będzie mieć ten sam problem i pojawi się to samo pytanie... :)
 
reklama
Jolcia ja dopiero wlaśne przez to przeszłam!
Stodal dawalam na kaszelek, maśc majerankowa pod nosek i bardzo delikatnie w kącikach łózeczka po kropelce Olbas dawałam na nockę (bo to mocne i trzeba ostrożnie, ale ułatwia oddychanie). Oprócz tego sama jadłam czosnek w kapsułkach (czosnek działa trochę jak antybiotyk), witaminę C i żurawinkę 100% piłam. No i codziennie przynajmniej 3 razy oklepywanie plecków aż wyleciało wszystko i nie charczała. Czyszczenie noska po każdym spaniu. No i wszystko razem pomogło.
 
Do góry