reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja styczniowych maluszków; kupki, skóra, itp.

Czechow, to troche mleka moze nawet miec znaczenie, jesli dziecko ma sklonnosci do alergii. A te zmiany skorne jakies bardzo widoczne? Nie zauwazylas wczesniej? Pamietaj, ze AZS to bardzo modne slowo. Co do zelaza, nie wiem, czy dobrze dawac czy zle. Mlody tez mial alergie bardzo dlugo. Dawalam zelazo, ale zawsze po podaniu mylam mu zeby, zeby nic sie nie dzialo. Zabki sa w porzadku, a zelazo tylko nieznacznie wtedy podskoczylo. Dalam sobie spokoj z faszerowaniem go chemia. Je buraki, brokuly, duzo warzyw i owoce. A bardzo niski jest poziom zelaza?
 
reklama
Wróciłyśmy od lekarza: z dobrych wiadomości mała jest zdrowa, ze złych mała ma anemię i ma brac żelazo (co do którego podawania się waham) i ma AZS....

hmmm...AZS tak po jednym widzeniu zdiagnozowali?? ja bym tak od razu nie uwierzyła ;-/ moze smaruj jakims dobrym kremem i obserwuj...dzieci czasem maja zmiany na skórce bardzo długo i wcela nie jest to azs.
moj maluszek miał ciągle cos na buziaczku, ponad miesiac...okazało sie ze jak spał na brzucholku to wycierał sobie policzki o prześcieradło....smarowałam emolium i zmieniłam prześcieradło na gładziutkie...wcześniej miał frotkowe....i problem znikł ;-)

z żelazem to może inaczej sprobuj...nie wiem ile tego sie przedostaje do mleczka ale zupa ze świeżego szczawiu est po prostu pyszna...a jeśli nie karmisz to moze łyżeczka zupki mu nie zaszkodzi...takiej domowej ;-)

ja osobiście mam co roku pyszny własny szczawik właśnie ze względu na zawartośc żerlaza ;-) a jaka pycha mmmmmm
 
Czechow, to troche mleka moze nawet miec znaczenie, jesli dziecko ma sklonnosci do alergii. A te zmiany skorne jakies bardzo widoczne? Nie zauwazylas wczesniej? Pamietaj, ze AZS to bardzo modne slowo. Co do zelaza, nie wiem, czy dobrze dawac czy zle. Mlody tez mial alergie bardzo dlugo. Dawalam zelazo, ale zawsze po podaniu mylam mu zeby, zeby nic sie nie dzialo. Zabki sa w porzadku, a zelazo tylko nieznacznie wtedy podskoczylo. Dalam sobie spokoj z faszerowaniem go chemia. Je buraki, brokuly, duzo warzyw i owoce. A bardzo niski jest poziom zelaza?

Nałożyło się kilka rzeczy - mała miała uczulenie na mój balsam do ciała i wysypało jej całe policzki - kiedy zrezygnowałam z balsamu wszystko się ślicznie goić - tzn jest szorstka skórka i kilka wyprysków ale myślałam że to jeszcze ten balsam ; mój m. kąpie mała i on nie zwrócił uwagi (tzn takimi pierdołami się nie przejmuje) że mała na łokciach i na nóżkach zaczyna miec szorstką skórę i takie grudki (nie wiem jak to określić) no i ma to na piąstkach ale myślałam że to przez to że non stop ma je w buźce no i ulewa więc myślałam że to soki trochę podrażniły jej skórą....

Oczywiście że wiem że to modne teraz słowo dlatego też podchodzę do tego ostrożnie ale obiektywnie rzecz biorąc to chyba jest AZS. Na razie wyeliminuje wszelki nabiał - trudno albo nauczę się pic kawę bez mleka albo będę pic z sojowym (można?).

Co do pożywienia to buraki jem, brokuł nie mogę - muszę być na diecie i stopniowo dopiero ją rozszerzać (mała miała problemy z brzuchem) --- chciałam ją rozszerzyć właśnie kiedy wysypka się skończy tak by wiedzieć czy coś ją dodatkowo uczula.

Żelazo - nie sądzę bym jej podawała żelazo --- widzę poprawę (badania ze szpitala i kilka dni temu) --- poczekam aż jej się sytuacja ustabilizuje - w szczególności że to normalne że w 3 miesiącu poziom żelaza spada.
 
Tylko że ja jestem na diecie --- no dobra dodawałam trochę mleka do kawy (raz dziennie).... A czego jeszcze nie wolno jeść?
Ja w tej chwili nie piję mleka ani nie jem żadnych jego przetworów, tzn. masło, sery, jogurty itd.
Zrezygnowałam z jajek i kurczaka.
Pozostały tylko ryby, które jem raz w tygodniu, ale chyba nie szkodzą Bartusiowi.
A na zmiany skórne używam krem, a raczej balsam SVR PEAUX ATOPIQUES TOPIALYSE SENSITIVE. Poprawa jest widoczna. Balsamu używa również Julia i też skóra mniej swędzi, bo Emolium, Balneum Hermal Plus, Atopin itp. nie przynosiły efektu, a maści sterydowych nie chcę stosować.
 
Czechow, u mnie z Bartkiem było dokładnie to samo.
Najpierw myślałam, że to uczelnie na mój balsam (nawet chyba gdzieś o tym pisałam).
Zmieniłam balsam na balsam dla dzieci i niby zmiany na buzi się zmniejszyły (no ale też już byłam na diecie).
Potem w okresie świątecznym sobie pofolgowałam i też malca kąpał mój M. I też nie zauważył zmian na rączkach (łokcie, ramiona).
Na piąstkach też się pojawiły. Smaruję je tylko na noc, jak Bartuś już śpi, bo inaczej cały balsam znalazłby się w jego buzi.
U nas to na 99% jest AZS, bo skoro Julia to ma to prawdopodobieństwo wystąpienia AZS u Bartka automatycznie wzrasta.
Ja przez bóle brzucha u małego też nie jem prawie żadnych warzyw ani owoców. Tylko marchew, jabłka i banany. Próbowałam groszku i odpukać nic mu nie było, tylko więcej baczków puszczał. Powoli chcę rozszerzać dietę, bo Bartuś kończy trzy miesiące i niby to dobry czas na wprowadzanie do diety jakichś nowości. Przynajmniej tak twierdzi nasz pediatra. Oczywiście jak najmniej białka.
 
Obiecane foty wysypkowe...w czesciach bo nie chcialam rozebranego maluszka fot wklejac....
 

Załączniki

  • IMG_4330.jpg
    IMG_4330.jpg
    15,2 KB · Wyświetleń: 60
  • IMG_4328.jpg
    IMG_4328.jpg
    14,3 KB · Wyświetleń: 60
  • IMG_4321.jpg
    IMG_4321.jpg
    19,7 KB · Wyświetleń: 54
  • IMG_4322.jpg
    IMG_4322.jpg
    11,8 KB · Wyświetleń: 53
  • IMG_4331.jpg
    IMG_4331.jpg
    9,9 KB · Wyświetleń: 59
  • IMG_4329.jpg
    IMG_4329.jpg
    12,5 KB · Wyświetleń: 56
  • IMG_4323.jpg
    IMG_4323.jpg
    11,3 KB · Wyświetleń: 52
  • IMG_4326.jpg
    IMG_4326.jpg
    13,5 KB · Wyświetleń: 60
  • IMG_4333.jpg
    IMG_4333.jpg
    8,3 KB · Wyświetleń: 56
reklama
Agbar, dla mnie to skaza na bank, Szymon wyglądał identycznie w fazie gdy było już lepiej:sorry: skóra była szorstka jak papier ścierny, ale wszystko ładnie zeszło:tak:
Byłam z nim u alergologa i: preparat mlekozastępczy, dietę rozszerzamy bardzo ostrożnie ale na razie o tym nie piszę bo i tak masz jeszcze czas. Za dwa miesiące przypomnij mi to znajdę notatki co dokładnie i kiedy należy spróbować podawać.
Póki co odstaw wszystkie kosmetyki, do pielęgnacji tylko jak pisała astrid produkty firmy svr, kup żel do mycia i krem nawilżający i moze oliwkę na ciemieniuchę (seria topialyse) Podobno ta firma ma najlepsze preparaty właśnie do skóry atopowej, choć drogie ale warto bo wydajne:tak:
Mi zapisała jeszcze na mocne zmiany ale tylko punktowo maść "elidel" ona jest mocna ale ja ją stosowałam tylko do zmian na buzi i właśnie na zgięciach.
Pamiętam że dość szybko widziałam poprawę, a i zapomniałam o proszku do prania, najlepiej by było żebyś prała w płatkach z min ilością płynu do płukania, przynajmniej na początku aby mieć pewność ze nie ma Go co uczulać:sorry:
Na pewno sobie poradzicie:tak:
Co do swędzenia, ja też nie zaobserwowałam by mały miał z tym problem
Czechow, nawet śladowe ilości mleka uczulają, dlatego tak ważne jest czytanie etykiet. Do listy dołączyć trzeba również jajka, odpadają prawie wszystkie ciastka, dania gotowe, chyba prościej będzie wymieniać co można:-p
 
Do góry