Pielęgnacja niemowlaka

[mamuska2]

wiedzialam ,ze zaraz beda sprzeciwy na temat rzadszego kapania...
przekonania sa wazne- warto jednak czasami zapytac i wiedziec, dlaczego np. niemowlaka nie powinno sie kapac codzinnie...;-) )
dobrze ze jedna forumowiczka napisala tylko , ze moja polozna jest glupia...a nie ze ja jestem wyrodna matka-brudaska, hehe;-)
nie pisze tutaj ,zeby kogos pouczac , robcie jak chcecie:
w Polsce kapia niemowlaki codziennie, to fakt , obcinaja tez paznokietki nawet 3/4 tyg. dzieciaczkom...
w kraju w ktorym mieszkam jest troche inaczej...
Wiem ,ze nie robie nic zlego i na pewno nie bede kapac takiego malca codziennie(co innego starsze dziecko - kapiel dla takiego bejbika powinna byc rutyna !)
bede tez uwazac na "pachnace" kosmetyki, nawet te codziennie reklamowane i zachwalane pod niebiosa !!!!!!!!!!!!!!!!!!
(zeby pozniej nie bylo ,jak z tym husteczkami nawilzajacymi !)
zreszta: na pewno tez nie pierzecie ciuszkow dla niemowlat w zwyklych proszkach i plynach do prania (jesli tak, to robicie blad !)
(mysle ,ze czasami lepiej popatrzec na zagranicznych stronkach i poczytac, jak wyglada higiena malcow na swiecie ....
czytajac polskie fora, wydaje sie ,ze w Polsce jest z ta higiena troche inaczej...
-tak samo jak z rodzeniem ... nie znaczy to w cale ,ze jest lepiej :-(


acha:
malca 2-3 tyg. lepiej nie hartowac w wodzie, hihi
a porzadne mycie szmatka , w cale nie jest zle ... zwlaszcza kiedy pepuszek jest jeszcze niewygojony !
e-stera: uwazam ,ze oxyplastin nie wysusza bardziej skory niz jakis talk do pupy ;-)
http://www.wild-pharma.com/pagesd/oxyd.html

tyle ode mnie w tym watku ...

pozdrawiam

 

[Różyczka75]

Sorry, ale co jest złego w obcinaniu niebezpiecznie dlugich już paznokietek u takiego malca 4 tygodniowego? Mój synek mial bardzo dlugie paznokietki i dla jego własnego bezpieczeństwa delikatnie sie je podcinało(oczywiście bez przesady..). Po drugie nie rozumiem co złego jest w codziennym kontakcie niemowlaka czy nawet noworodka z wodą?????? Pepuszek można łatwo chronić przed zamoczeniem-jesli ktos nie chce go moczyć, a mi połozna nawet pozwoliła moczyć-tylko nalezy odpowiednio go wysuszyć czy zdezynfekowac na koniec spirytusem 70%..I dlaczego akurat sądzisz (bo takie odnoszę wrażenie) że to co stosuje sie powszechnie w Polsce to "be"? Dodam, że "zaganiczne" nie zawsze musi oznaczać "lepsze", dlatego jakoś nie skłaniam się do sprawdzania jak wygląda higiena za granicą..

 

[e-stera]

Oczywiscie ze nie uwazam zebys byla wyrodna i glupia bo kapiesz dziecko 2 razy w tygodniu-ja tylko wyrazam swoje zdanie.
W koncu co kraj to obyczaj wiec inaczej sie do wszystjiego podchodzi.................i to nie znaczy ze Polska jest brudna i zacofana
Z kilkoma poloznymi mialam kontakt, duzo czytam i przez kilka dobrych lat pilnowalm dzieci wiec mam obeznanie w tym temacie.Pierwszy raz spotkalam sie z opinia zeby kapac 2 razyw tygodniu.
Uwazam ze talk do pupy nie jest dobry.Ja uzywam do tej pory tylko kremu z Hippa.Maly w zyciu tylka nie odparzyl.A jak byl maly to byl kapany albo w Emlium albo w Oilatu i koniec.
A powszechnie wiadomo ze cynk wysusza wiec na sucha skore nie jest dobry
Co do paznokci to sa rozne szkoly.jedni moia nie sina do misiaca inni zeby scinac szybko.
Ja scielam jak maly mial 3 tygodnie bo strasznei sie drapal a nie tolerowal na lapakch tych rekawiczek bawelnianych.

A niemowlakowi naprawde wlewa sie wody na dno wanienki wiec pepuszka nie zamoczy sie mocno.....trzeba bylo mnostwo wody nalac.

A tych wszystkich kolorwych ,pachnacych plynow nie uzywam-imlepiej siepieni tym wiecej chemii.A akurat na skladzie kosmetykjow sie znam

 

[mama_Adrianka]

I dlaczego akurat sądzisz (bo takie odnoszę wrażenie) że to co stosuje sie powszechnie w Polsce to "be"?

mamuska2 czytając Twojego posta odniosłam takie samo wrażenie .

 

[mamuska2]

...gdybym myslala, ze wszystko co polskie to "be", to raczej nie siedzialabym na polskich forach ,typu Baby boom ... i raczej nie pytalabym o rady innych mamusiek ...;-)
(na szczescie ,nie pozjadalam jeszcze wszystkich rozumkow ...
... interesuja mnie kazde zdanie,chociaz nie oznacza to w cale ,ze z kazdym sie zgadzam ;-) )

...jesli jednak chodzi o czeste kapiele niemowlakow, obcinanie paznokietkow , zbyt szybkie uzywanie nieodpowiednich kosmetykow...czy o naturalne porody "na zywca" ...to dla mnie jest to po prostu nic innego ,jak stara szkola).
...

bez obrazy, ale moi rodzice tez byli zdania ,ze mam mojemu dziecku paznokietki obciac ,zeby sie nie drapalo i kapac codziennie - ...
czasy sie zmieniaja- medycyna idzie do przodu...
teraz tez bardziej popularne jest karmienie piersia niz butelka... ;-)

 

[e-stera]

Co do kosmetykow:tez jestem zwolenniczka aptecznych nie zdnych tam pachancych guma i cola-to jest ble.Najzdrowsze sa ksometyki mineralne, organiczne czyli naturalne.

Nie wiem gdzie mieszkasz ale za granica tez nie jest tak super.Przyjacilka mieszka nwIrlandii i co do leczenia swojego dzieckaa duzo zastrzezen- dostac sie do spcejlaisty masakra, na wszystko paracetamol.....................porody tez nie naleza do super fajnych.
A codzienne kapiel dziecka w wodzie na pewno mu nie zaszkodzi.Chyba bardziej szkodzi nadmiar kosmetykow do tego uzywanych.Mam sporo kolezanke ktore apia dzieic w Oilatum a potem jeszcz oliwkuja- po co?Alboy kupja plyny pachnace owocowe i zdziwienie ze dziecko ma uczulenie.
Do wszystkiego trzeba miec zdrowe podejscie.
;-)
A forum jest po to zeby kazdy mogl wyrazic swoja opinie nie obrazajac przy tym nikogo-a zgadzac sie nie musimy z tym i tak kazda zrobi wedle swego uznania.Ale fajnie jest sie dowiedziec nowych rzeczy i wynienic opiniami-jakeikolwiek by byly. :-)

 

[brown.kate]

a ja sie przyznam , ze mi tez pozlona mowila, ze maluszka mozna kapac co kilka dni......bo taki maluszek nie ma sie jak ubrudzic....ale powinno sie go 1, albo 2 razy na dzien umyc wacikami w wodzie(nie trzeba kapac tylko obmyc brudki, jesli sa)....przyznam sie ze na poczatku mylam mala co 2-3 dni, ale potem codziennie, bo ona uwielbia kapiel i potem latwiej jest jej usnac:-):-) :-)
co do kosmetykow to mam swoje zdanie....ze starsza cora uzywalam ich sporo i bylo duzo problemow ze skorka.... Z mlodsza cora uzywalam tylko oleju z pestek winogron zamiast balsamu, po miesiacu zaczelam uzywac mydlo....i to zupelnie wystrcza!!!!(szamponu nie uzywam, bo mala to straszny lysol...)...nie mamy zadnych problemow ze skorka.

 

[agulekagulek]

ElaaJak mOj skarb mial sucha skore to smarowalam go 2 razy dziennie kremem Oilatum soft i mu to pomogło. Krem godny polecenia.Pozdrawiam

ja dodatkowo do wody wlewałam płyn Oilatum. jeśli maluch ma bardzo suchą skórę to można smarować skórę dizecka kremem kilka razy diennie.

 

[Różyczka75]

Tak, rzezcywiscie tez mam takie wrażenie, że ta medycyna za granicą idzie "do przodu"..szczegolnie jak znajome , ktore tam mieszkają proszą mnie o radę w problemach ciążowych..."zapytaj swojego lekarza, bo mi się robi coś takiego i nie wiem co to jest..". Niejedna znajoma narzekala, że nie ma dostepu do lekarza ginekologa..jest tylko położna, która niewiele jej może pomóc..mieszka w Anglii. Poza tym z opowiadań dziewczyn nawet tutaj na forum widzę, że nie stosuje się leków, tylko "babcine" sposoby na schorzenia-ktore po jakims czasie wymagają konkretnego leczenia...

 

[seeya]

ja dodatkowo do wody wlewałam płyn Oilatum. jeśli maluch ma bardzo suchą skórę to można smarować skórę dizecka kremem kilka razy diennie.

Ja też stosuję ten "duet" a ponadto gdy skóra robi się wyjątkowo sucha stosuję clobazę