monika26i
Fanka BB :)
My tez trzymamy kikut a odpadl juz w 4 dobie ,niczym nie smarowalismy.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Moje dzieci też szybko traciły kikut, Stasiek w 11 dniu, Franek w 16 dniu.
Ale znam też dzieci co straciły w 2 czy 3 tygodniu.
Arabella, twoje dziewczyny to rekordzistki jeśli chodzi o przywiązanie do tej zbędnej części ciała
Moja teściowa kikut po Franku zatrzymała i mam go. Dla mnie to trochę nieestetyczne, chętnie bym wyrzuciła. Czy któraś z Was trzyma takie rzeczy na pamiątkę?
mnie jakos nie krec zostawianie takich pamiatek ...
Chyba dam Alusiowi herbatkę z kopru na kolki, bo nie wytrzymuję!
Tak długo płacze, aż sobie nie luści bąka albo kupy nie zrobi, a potrafi tak godzinami! zwariować można!
Ma już miesiąc, więc chyba można nie? Zresztą pediatra powiedziała, że można mu dawać już dawno...zobaczę dziś jak herbatka zadziała...
Ile się daje takiemu brzdącowi? żebym nie przesadziła...
U nas tez sie jeszcze trzyma ale juz kreci sie prawie wokołoMnie tez nie
Mojemu malemu dzisiaj sie juz ladnie rusza kikutek,wiec pewnie niebawem odpadnie.
Jasne że można jak mocno cierpi moze lepiej espumisan podać???
Co do ilości to ja mam taki koperek dla maluszków w saszetkach i go się rozrabia z 50ml wody, to jest porcja dla miesiecznego dziecka więc przy zwykłej herbatce tez powinno sie mniej wiecej taka ilośc podać.
U nas nie pomaga ani espumisan ani infacol ani herbatka :---( jestem załamana bo jakos nie moge patrzec jak Cierpi i nie moze sam zrobic kopy jedyne co czasem ratuje to czopek glicerynowy zawsze troche wyleci i chociaz na chwile spokoj .... :---( kiedy to minie:-------(
Moze to glupie ale ja parłam 1.5 godziny i jak tak na niego patrze to normalnie porod mi sie przypomina i sobie wyobrazam ze on tez ma takie bole to moze glupie ale wszystko mi sie przypomina :---(okropne to jest i to ze on przez sen tez sie meczy :---(Wspólczuje, biedny Igorek bo to prawdziwa męka dla takiego szkraba.