ja mam pampersy na pocztątek a po 6 miesiącach planuje przejść na toujours z lidla (są podobne do pampersów tylko troszke częśćiej trzeba przebierać) husteczki nivea na początku bo podobno delikatniejsze a później przejdę na bambino.
reklama
R
rouż
Gość
Ja mam pampersy i chusteczki Pampers. Bambino tez sa super-u pierwszego synka od nich zaczynalismy- a w koncu to tez koncern Nivea- a on ma dobre produkty...
laparada
Fanka BB :)
ja kupiłam wczoraj chusteczki i pieluszki huggies... dziś dokupie jeszcze te pampers premiom +chusteczki. nie zmarnuje się ;-)
Sylaba
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Marzec 2009
- Postów
- 410
Dziewczyny czytałam ostatnio w którymś miesięczniku o dzieciach ranking pieluszek jednorazowych i tam najlepiej zostały ocenione pampersy a na równi z nimi pieluszki o nazwie Vickies (jeżeli dobrze zapamietałam ) które mozna kupić tylko w Kauflandzie, troszeczkę słabiej były ocenione Huggiesy i Dada ( z biedronki)
Ja kupilam pieluchy Happy. Kilka mam mi chwaliło, że są tanie i dobre. Zobaczymy jak to będzie. Mam jeszcze pampersy tak na wszelki wypadek.
Dziewczyny co myslicie o tej sterylizacji wsyztkiego co popadnie? Warto tak wyjaławiać dziecko? oczywiście butelki, smoczki trzeba wyparzać itp. Ale np przeczytałam wczoraj w ulotce dołączonej do gruszki do noska, że przed użyciem gruszki (oprócz jej wyparzenia oczywiście), (skierowane oczywiście do osoby czyszczącej nosek dziecka) "należy umyć ręce mydłem dziecięcym, a następnie polać ręce wrzątkiem"



Myślałam, że spadnę z fotela jak to przeczytałam.... Toż to można się poparzyć! A poza tym trzeba kształtować odporność dziecka a nie je wyjaławiać... Chyba jednak kupię książkę o odporności dziecka, bo zwariowac można... Nasze mamy aż tak nie przesadzały ze sterylnością. Podobnie z praniem - znam kilka mam, które piorą dziecięce ciuszki w zwykłym proszku, a płuczą np w płynie do płukania Jelp albo po prostu włączaja w pralce dodatkowe płukanie i nic się dziecku ze skórą nie dzieje. Przysięgam Bogu, można zgłupieć...
Dziewczyny co myslicie o tej sterylizacji wsyztkiego co popadnie? Warto tak wyjaławiać dziecko? oczywiście butelki, smoczki trzeba wyparzać itp. Ale np przeczytałam wczoraj w ulotce dołączonej do gruszki do noska, że przed użyciem gruszki (oprócz jej wyparzenia oczywiście), (skierowane oczywiście do osoby czyszczącej nosek dziecka) "należy umyć ręce mydłem dziecięcym, a następnie polać ręce wrzątkiem"





martolinka
Mama i nie tylko :-)
Dziewczyny czytałam ostatnio w którymś miesięczniku o dzieciach ranking pieluszek jednorazowych i tam najlepiej zostały ocenione pampersy a na równi z nimi pieluszki o nazwie Vickies (jeżeli dobrze zapamietałam ) które mozna kupić tylko w Kauflandzie, troszeczkę słabiej były ocenione Huggiesy i Dada ( z biedronki)
dobrze wiedzieć;-) myślę , że każda będzie musiała jednak przetestować je na "własnej " skórze;-)
wybor pieluszek to tak naprawde bardzo indywidualna sprawa. i to nawet nie zalezy od nas tylko od maluszkow, w kotrych beda sie czuly najlepiej.Dziewczyny czytałam ostatnio w którymś miesięczniku o dzieciach ranking pieluszek jednorazowych i tam najlepiej zostały ocenione pampersy a na równi z nimi pieluszki o nazwie Vickies (jeżeli dobrze zapamietałam ) które mozna kupić tylko w Kauflandzie, troszeczkę słabiej były ocenione Huggiesy i Dada ( z biedronki)
ja kupilam pampersy i huggiesy. najpierw zobacze jedne potem drugie. niby roznice sa niewielkie ale nasze kruszynki rozpoznaja co dla pupy lepsze :-)
xxxklaudziaxxx
Listopadówka 2009
Natalka ja wszystkiego nie bede wyparzac, tzn bez przesady... moja ciotka wszystko wyparzala i kuzyn ciagle chorowal bo nie mial zadnej odpornosci. Az wkoncu lekarz zabronil jej sterylizowac. 

bosastopka
Fanka BB :)
Ja wyparzam smoczki, buteli, wszystko co maleństwo może wziąć do buzi. Też przesadzać nie zamierzam. Po co to tak wariować? A później tylko ktoś przyjdzie dotkie i od razu będzie chore :-(
reklama
D
dziunka24.
Gość
Co do pieluch, to przerabialam z pierwszym dzieckiem chyba wszystkie 

No i wygral pampers i nigdy ich nic nie przebilo! Moze i bylo taniej jak kupowalam Huggiesy lub Happy, ale one wogole nie wchlanialy siuskow(gdzie pampers moglas dotknac i nic nie czuc), do tego po takim jednym siusku to pecznialy i dziecko wygladalo jakby mialo dwie pupy. Jak przyzwyczajone od poczatku, to moze mu to nie przeszkadzalo, ale mojej corci owszem. Wiec czesciej trzeba bylo zmieniac, a co za tym idzie to wychodzilo to po prostu drozej w efekcie
No i w nocy. Pampers wytrzymywal do rana nawet siusianie poltorarocznej dziewczynki, ktora w nocy wypijala ok. 4 kubkow wody,a jak zalozylam Huggies( bo pampersy sie skonczyly i maz polecial do sklepu wieczorem, a tam tylko te) to nie dotrwaly do 12 w nocy
Takze nikt mnie nie przekona do zmiany firmy
A mala nigdy nie miala zadnych odparzen na pupie, ani nawet zaczerwienienia.


No i wygral pampers i nigdy ich nic nie przebilo! Moze i bylo taniej jak kupowalam Huggiesy lub Happy, ale one wogole nie wchlanialy siuskow(gdzie pampers moglas dotknac i nic nie czuc), do tego po takim jednym siusku to pecznialy i dziecko wygladalo jakby mialo dwie pupy. Jak przyzwyczajone od poczatku, to moze mu to nie przeszkadzalo, ale mojej corci owszem. Wiec czesciej trzeba bylo zmieniac, a co za tym idzie to wychodzilo to po prostu drozej w efekcie



Podziel się: