Dziusia, moja Żaba tez nie zawsze śpi na spacerze. A jak nie zaśnie, to wystarczy że na chwilę przystanę - od razu kwękanie się wydobywa z wózka. Nie ma czytania książek na ławce w parku, nie ma pogaduszek z innymi mamami - dawaj matko z wózkiem po krzywych nowohuckich chodnikach, bo dziecina lubi być telepana.
A poza tym podobno dzieci padaja jak muchy w fotelikach samochodowych - otóż spieszę donieść, że moja córka ma reakcję zgoła odmienną, ona w foteliku się ożywia. Chyba że rzeczywiście długa droga, wtedy to nawet mi się chce spać i trochę jej tego fotelika zazdroszczę
Madzia, są w aptekach maści do smarowania dziąsełek przy ząbkowaniu, może pomoże. Buźka dla Maryni, bądźcie dzielne!
A poza tym podobno dzieci padaja jak muchy w fotelikach samochodowych - otóż spieszę donieść, że moja córka ma reakcję zgoła odmienną, ona w foteliku się ożywia. Chyba że rzeczywiście długa droga, wtedy to nawet mi się chce spać i trochę jej tego fotelika zazdroszczę
Madzia, są w aptekach maści do smarowania dziąsełek przy ząbkowaniu, może pomoże. Buźka dla Maryni, bądźcie dzielne!