reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja dziecka

Dziusia, moja Żaba tez nie zawsze śpi na spacerze. A jak nie zaśnie, to wystarczy że na chwilę przystanę - od razu kwękanie się wydobywa z wózka. Nie ma czytania książek na ławce w parku, nie ma pogaduszek z innymi mamami - dawaj matko z wózkiem po krzywych nowohuckich chodnikach, bo dziecina lubi być telepana.
A poza tym podobno dzieci padaja jak muchy w fotelikach samochodowych - otóż spieszę donieść, że moja córka ma reakcję zgoła odmienną, ona w foteliku się ożywia. Chyba że rzeczywiście długa droga, wtedy to nawet mi się chce spać i trochę jej tego fotelika zazdroszczę :)

Madzia, są w aptekach maści do smarowania dziąsełek przy ząbkowaniu, może pomoże. Buźka dla Maryni, bądźcie dzielne!
 
reklama
Remeny, moje dziecie lubi być telepane z wyczuciem... jak za mocno podsakuje to (jak uda mu się wkońcu zasnąć) natychmiast się wybudza. W foteliku rzeczywiście zasypia po 5 minutach, ale stanartowo na pol godzinki. POtem jest parę minut marudzenia i albo zasnie albo zacznie się drzec w niebogłosy. Dokłądnie to samo robi w wózku. Udało mi się pare razy posiedzec na ławce i poczytac książke po czym wniesc dziecko na trzecie piętro, odłożyć do łóżeczka i dalej spało. NIe mam pojęcia od czego to zależy. Już myslałam ze moze niedojadał przed spacerkiem, ale wczoraj specjalnie przed samym wyjściem próbowałam dokarmic, ale odpychał się rękami i nogami.

Dzisiaj zmiana taktyki: ubiorę go chłodniej i biore ze soba herbatkę. Może cos pomoże.

A wogole strasznie towarzyska bestia z mojego Krzysia... jak tylko przestają do niego gadac, natychmiast się żali. A jak się odezwe to się usmiecha.
 
MOj zarloczek tez nie spi na spacerze,ale nie placze,
raz zdarzylo sie tylko wielkie wycie,ale wtedy ubralam ja za cieplo
ten pomysl z herbatka jest dobry ,tez tak robie przy dluzszych wycieczkach
 
Misiowi wyskoczyły dziś czerwone krostki na bródce co to może być??(jest ich z 5) To potówki czy kurcze wysypka jakaś może być???
 
A ja wczoraj miała okropny dzień, cały czas był ryk, na spacerze po 40 min ryk w niebogłosy a była najedzone wiec wzięłam ją na rece, w domu ryk, cyca nie chciała,
herbatki nie chciała a ja głupia dzien wczesniej zrobiłam zapiekanke z kukurydzą z puszki i to chyba po niej :( lub po soku w kartonie pierwszy raz taki piłam
nie wiem co to było ale trwało do 20.00 było nagrzewanie brzuszka, noszenie, unoszenie nóżek i nic... po długiej i ciepłej kąpieli mała wypiła w końcu plantex - wcześneij pluła butelką zasneła i obudziła sie o 21.00 już spokojna, do cyca i spała do 4.00 taka wymęczone była a w nocy poszla jeszcze mega kupa
jejku myślałam że juz moge jesc wsio a tu dupa wiecej kukurydzy nie tknę grrrr serce mi pękało jak dziecku pomóc nie można !
 
Tak mi przyszło do głowy a propos ulewania.
-Jaki jest ulubiony strój Jasia??
-Body w serek :D
A tak serio to czy Wasze dzieciaczki też tak mają jak mój?? Ulewa mu się zazwyczaj po dłuższym czasie właśnie takim serkiem. Teściowa mówi, że ona synów kładła na brzuszku zaraz po jedzeniu i im się ulewało od razu to co zjedli za dużo, ale jak sobie pomyślę jakie to musi być dla dziecka nieprzyjemne to nie potrafię.
 
reklama
Body w serek... :D :laugh: :D :laugh: :D :D :laugh:. Nam się nic nie ulewa od początku. Mysza chyba ma miarkę w żołądku i zjada na raz dokladnie tyle ile moze strawić. Może też dlatego je często ale mniejsze porcje.
 
Do góry