reklama
O rany dziewczyny, wczoraj napisałyście o tym mr2 i autyźmie, ja sobie poczytałam o autyźmie i pół nocy spać nie mogłam... Teraz łażę za Kamą krok w krok i sobie bóg wie co dopowiadam 
. No i nie mogę odżałować, że nie szczepiliśmy priorixem. Wniosek jest jeden - chyba zmienię lekarza Z tego co doczytałam - wszystkie szczepicie jednak prevenarem, a nam lekarka powiedziała, że jej zdaniem nie ma sensu, bo Kama miała hib... ja wiem, że co lekarz to inna szkołam ale ja już wogóle głupia jestem :-(
. No i nie mogę odżałować, że nie szczepiliśmy priorixem. Wniosek jest jeden - chyba zmienię lekarza Z tego co doczytałam - wszystkie szczepicie jednak prevenarem, a nam lekarka powiedziała, że jej zdaniem nie ma sensu, bo Kama miała hib... ja wiem, że co lekarz to inna szkołam ale ja już wogóle głupia jestem :-(
mała26
Październikowa mama 2005
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2005
- Postów
- 2 263
Vertigo może zadzwoń do lekarza i powiedz co się dzieje? A może pomoże coś przeciwbólowego, może paracetamol w czopku. Sama nie wiem, nei znam się na tym kompletni. Moja Zuźka zawsze dobrze reagowała na szczepienia. A odnośnie tego szczepienia to mnie nastraszyłyście! JA jestem zielona w tej kwestii. 
Nie wiem czym moje dziecko będzie szczepione!
Nie wiem czym moje dziecko będzie szczepione! 
*syla*
kobieta pracująca...
Vertigo, Iga miała wczoraj po południu szczepienie i jest ok. Nockę przespała....dziś miała tylko naokoło małe zaczerwienienie ale to może tak się dziać...
Jarrela, Mała, sporo dzieciaczków było zaszczepione mmr2 i nic się nie dzieje. Nie znam się na tym ale nie ma też dowodu, że są tak poważne skutki uboczne. Poza tym, moim zdaniem gdyby tak było to nie braliby na siebie tak wielkiej odpowiedzialności Ci na górze za żadną cenę.
Na pewno trzeba zachować zdrowy rozsądek a wyczytywanie w necie czasami też działa negatywnie na nas. Wyobrażamy sobie nie wiadomo co...
Najlepiej porozmawiać ze specjalistą.
Jarrela, Mała, sporo dzieciaczków było zaszczepione mmr2 i nic się nie dzieje. Nie znam się na tym ale nie ma też dowodu, że są tak poważne skutki uboczne. Poza tym, moim zdaniem gdyby tak było to nie braliby na siebie tak wielkiej odpowiedzialności Ci na górze za żadną cenę.
Na pewno trzeba zachować zdrowy rozsądek a wyczytywanie w necie czasami też działa negatywnie na nas. Wyobrażamy sobie nie wiadomo co...
Najlepiej porozmawiać ze specjalistą.
*syla*
kobieta pracująca...
Vertigo, ale lekarz badał Tosię przed szczepieniem???
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Jarrela ja też szczepiłam MMRII! Spokojnie, grunt to nie poddawać się tej masowej histerii. Jak usłyszałam o tym filmie, co Syla wspominała, to też się przeraziłam (Oli był już po szczepieniu), ale kompletnie nic mu się nie dzieje, szczepionkę zniósł rewelacyjnie. Nie dajmy się zwariować! Czasu już nie cofniemy!
*syla*
kobieta pracująca...
Dokładnie, jak obejżałam ten film to własnie pomyślałam sobie że zacznie się w Polsce panika....
ileż dzieci było szczepionych mmr2, przecież to jest w obowiązkowych szczepieniach więc...
my też czekam do przyszłego roku, podobno ma być już dostępna ta mmr2 a i tak wcześniej Iga musi mieć najpierw powtórzony prevenar - 22 stycznia, tak więc jak będzie mmr2 w lutym to zaszczepimy mmr2
ileż dzieci było szczepionych mmr2, przecież to jest w obowiązkowych szczepieniach więc...
my też czekam do przyszłego roku, podobno ma być już dostępna ta mmr2 a i tak wcześniej Iga musi mieć najpierw powtórzony prevenar - 22 stycznia, tak więc jak będzie mmr2 w lutym to zaszczepimy mmr2
reklama