Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
moze i cos tam jest faktycznie.... ale ja sie nie boje...
nie z takim syfem sie moje dziecie w zyciu zetknie... i moze by to mialo znaczenie, gdyby mial osiagnac wiek matuzalemowy...
chyba bym oszalala, jakbym tak miala wszystkiego pilnowac... a najlepiej to, nie karmic, nie myc, nie dotykac...
a na tej stronce faktycznie jest kilka pozytecznych informaci, ale i pare bzdur (moim zdaniem)... ot, drewniane zabawki....
jestem pewna, ze lizac lakier do drewna mozna sie badziej rozchorowac niz po tej butelce z plastiku...
tak, ze Lindsay, nie boj sie siodemek, to ponoc szczesliwa liczba...
Luszka, a ty mu zadaj pytanie jak na tescie, niech odpowie opcja a) tak, b) nie...
nie z takim syfem sie moje dziecie w zyciu zetknie... i moze by to mialo znaczenie, gdyby mial osiagnac wiek matuzalemowy...
chyba bym oszalala, jakbym tak miala wszystkiego pilnowac... a najlepiej to, nie karmic, nie myc, nie dotykac...
a na tej stronce faktycznie jest kilka pozytecznych informaci, ale i pare bzdur (moim zdaniem)... ot, drewniane zabawki....
jestem pewna, ze lizac lakier do drewna mozna sie badziej rozchorowac niz po tej butelce z plastiku...
tak, ze Lindsay, nie boj sie siodemek, to ponoc szczesliwa liczba...
Luszka, a ty mu zadaj pytanie jak na tescie, niech odpowie opcja a) tak, b) nie...