Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
A najśmieSZniejsze jest to, że w szpitalu uważali go za wcześniaka !
Dokładnie tak jak piszesz co szpital to obyczaj :-)
Dla mnie nie ma to teraz większego znaczenia. Najważniejsze, że Tymuś jest z nami :-) KOCHAMY GO PONAD WSZYSTKO !!! I czasami też jest nam trudno uwierzyć, że to nasze dziecko, nasza krew !!!
Dokładnie tak jak piszesz co szpital to obyczaj :-)
Dla mnie nie ma to teraz większego znaczenia. Najważniejsze, że Tymuś jest z nami :-) KOCHAMY GO PONAD WSZYSTKO !!! I czasami też jest nam trudno uwierzyć, że to nasze dziecko, nasza krew !!!