reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pięlegnacja dziecka

Olivcia bardzo zadko siusia do nocnika a jak tylko slysze, ze sie napreza to ba na nocnik, a jak sie cieszy jak zob. kupke.
Jak jej sie nie chce to tez nie chce siedziec na nocniku.
A z tym czy dziecko czuje potrzebe to gdzies czytalam, ze chyba od roku czy jakos tak.
 
reklama
wiesz co... raczej mozesz...

...moja chrzesnica - alergiczka i astmatyczka - ma zalecone conajmniej raz w roku... pierwszy raz byla tuz przed ukonczeniem roku, po przejsciu kokluszu...
wszystko jednak po konsultacji z lekarzem...
 
no wlasnie... :)

cos mi sie kolacze po glowie, ze chyba przekladali wyjazd o jakis czas, bo plucka mialy byc czyste...
...cholercia, nie pamietam dokladnie... ::)
 
koncentrat swietny. POLECAM! Antoninka probowala pozerac sol ::) i pobawilo sie dziecko lopatkami i foremkami ;D
 
nie wiem gdzie o to spytac, ale chyba tu, bo o sprawy higieniczne mi chodzi???

czy Wy, albo ktos z Waszych rodzin caluje dzieci w usta???

pytam, bo ja sama b. rygorystycznie przestrzegam niecalowania, a ponadto nawet nie oblizuje lyzki w trakcie jedzenia, nigdy tez nie oblizywalam jego smoczka... a wiem, ze wiele osob to robi...
i tak sie zastanawiam, bo Krystian kiedy mnie caluje, to najczesciej trafia japa w jape z zaskoczenia... ;)
w sumie glupio zrobilam, bo sama go nauczylam tego calowania, bo ja go prawie bez przerwy obcalowuje... po glowie, po szyjce, po lapkach, po stopach... i on do mnie tez zaczal z dziobem startowac...
ogolnie jakos niespecjalnie sie z tym czuje, bo z jednej strony to baaardzo przyjemne, a z drugiej prochnica, zarazki...
....no juz sama nie wiem ::)
 
reklama
Ja też z reguły nie całuję w usta Martynki, ale za to ona trafia ;-) I powiem szczerze, że mam problem z wyperswadowaniem tego zwyczaju u mojej tesciowej...
 
Do góry