reklama
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Teddy, Natalka od dośc dawna sypia na boczku, zwykle lewym, czasami zdarza jej się też na brzuszku. Najczęściej na wznak śpi w środku nocy, gdy ją odkładam po jedzeniu. Na brzuszku zaczęła dość niedawno, uznałam, że jest dość silna, żeby zmienić sobie pozycję głowy i nie przekręcam. A ten lewy bok to jakas ulubiona pozycja, więc tym bardziej nie przekręcam.
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
O właśnie, ja też czasami przekręcam tylko główkę Olikowi! A na poduszce jeszcze nie śpi, słyszałam że do roku dziecko jej nie potrzebuje.
Jolik w takim razie muszę kupić taką szczoteczkę! (tak malutkim druczkiem dodam, że o czyszczonku to w "ząbkach" piszemy )
Jolik w takim razie muszę kupić taką szczoteczkę! (tak malutkim druczkiem dodam, że o czyszczonku to w "ząbkach" piszemy )
Pytanie, bo nie odpowiedziałyście na nie w wątku witam!
Nadulka ma szmerek w prawym skrzelu. Lekarz zalecił antybiotyk, zeby zapobiec gorszej infekcji, znaczy o płuca chodzi. Ponieważ nie znosze antybiotykow, to nie wiem czy dobrze zrobiłam podając. Aha, moja pediatra na wyjeżdzie, więc byliśmy u innego lekarza.
Nadulka ma szmerek w prawym skrzelu. Lekarz zalecił antybiotyk, zeby zapobiec gorszej infekcji, znaczy o płuca chodzi. Ponieważ nie znosze antybiotykow, to nie wiem czy dobrze zrobiłam podając. Aha, moja pediatra na wyjeżdzie, więc byliśmy u innego lekarza.
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
dzieki dziewczyny, no to go nie ruszam...
Kasiek... wg mnie antybiotyk brany "na wszelki wypadek" to zly pomysl, i ma racje bytu tylko w srodowisku gdzie jest duze ryzyko zakazen, np. w szpitalu...
...ale jeszcze u niektorych lekarzy funkcjonuje szkola antybiotykowa, i nikt tego oficjalnie nie neguje...
ciezko cos powiedziec... w koncy lekarz mala osluchiwal, wiec widocznie jakies powody widzial...
Kasiek... wg mnie antybiotyk brany "na wszelki wypadek" to zly pomysl, i ma racje bytu tylko w srodowisku gdzie jest duze ryzyko zakazen, np. w szpitalu...
...ale jeszcze u niektorych lekarzy funkcjonuje szkola antybiotykowa, i nikt tego oficjalnie nie neguje...
ciezko cos powiedziec... w koncy lekarz mala osluchiwal, wiec widocznie jakies powody widzial...
reklama
No mowiła, ze słychać szmery w oskrzelu, ze wytwarza się ognisko zapalne. Poza tym jest mała a u niemowlęcia wiadomo ble, ble ,ble... Mnie przekonało jednak tylko to, ze Nadulka kaszle od poniedziałku i nie ma poprawy. No i moja pediatra będzie dopiero w poniedziałek.
Podziel się: