S
SugarbabyLove
Gość
uwirzcie ze tak od 28-30tyg to juz nic sie nie da zrobic chyba ze ktoraś gimnastyke ćwiczy
na porodowce wszystko wyrównaja
noo.. ale dobrze ze na porodówce bedziemy gładziutko wygolone :-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
uwirzcie ze tak od 28-30tyg to juz nic sie nie da zrobic chyba ze ktoraś gimnastyke ćwiczy
na porodowce wszystko wyrównaja
noo.. ale dobrze ze na porodówce bedziemy gładziutko wygolone :-)
zanim urodze to oszaleje z tym wszystkim
chciałabym mieć juz to za soba w piatek mialam ostatnie zajęcia w szkole rodzenia i byliśmy na traku porodowym-jeden z tatusiów stwierdził ze jak w masarni albo na sekcji przerazilam sie a w nocy takie koszmaryu miałam ze........:-(
Ooo tak, właśnie teraz tak mam. Siedzę i głębokie wdechy ustami robię, a i tak mi się wydaje, że za mało mam tego tlenu... Okropienstwo, ale wiem, że to przez rosnącą dzidzię i macica tak wysoko już jest. Pod koniec zacznie się dopiero obniżać i podobno dopiero wtedy będziemy mogły odetchnąć...