reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
Ilonka dzięki za fajne maseczki, na pewno skorzystam. co do jedwabiu to stosuje od dawna- ten Faruka. Kiedyś używałam tez ich maseczki i odżywki do włosów ale ostatnio nie biegam po fryzjerach a i drogo strasznie- odżywka za 40zł albo i 60 w zależności od rodzaju. Za to biosilk kupuje na allegro bez wychodzenia z domu.
A Musteal 9 miesiecy ma jeszcze jedną zalete - wchłania sie szybko i nie zostawia na skórze maski. Najbardziej z tego cieszy sie mój bo nienawidzi smaku balsamów a 2 razy udało mu sie trafic na jakies moje kosmetyki :sorry:
Jutro podejde do drogerii i zobacze jakie składniki kupie. musze poratować te moje włosy przed ślubem.
 
reklama
Nie ma za co :-) Ja właśnie używam też biosilk i jestem bardzo zadowolona :-)
A co do Musteli to fajnie, bo ja sama nie lubię czuć kosmetyków na sobie, bo czuję się taka brudna :-p
 
Do nóg mogę polecić za to Perfecta mama chłodzący krem na opuchnięte i zmęczone nogi. poleciła mi koleżanka która mówiła ze idealnie chłodzi i zapobiega powstaniom niechcianych pajączków.
Co do drugiego nie wiem, ale chłodzi idealnie. Tyle ze ma zapach i to minus. Trzeba go powąchać i zdecydować czy nie przeszkadza. Mnie nie wiec będę stosować. On jest od 4 miesiąca ciązy
 
Tej rycyny to bym tak na codzien nie polecała bo to ma kosystencje oleju jadalnego i bardzo cięzko zmyć. Ale ogólnie jest genialna, super odzywia włosy i rosna po niej jak szalone. jak miałam krótsze to stosowałam, teraz mam do pasa i nie mam siły się z tym męczyć:-D
 
To podobnie jest jak z lekami ;-)Im ma gorszy smak tym jest lepszy w działaniu :-p
Ale czego się nie zrobi żeby być piękna :-):-)
 
Hej laski, od kilku dni siedze sobie w domu i codziennie ogladam swoj brzuszek...
mam wrazenie, ze ciagle jestem chuda.... chyba przesadzam, ale napiszcie jak wam brzuszki na tym etapie rosna??? 13/14 tydzien.
do 12 tyg. przytylam 2,5kg i faktycznie zostaly mi 4 spodnice w szafie, a spodnie pozyczylam od meza, ale teraz mam wrazenie, ze bardziej nie rosne....

a jak Wy siebie odbieracie?
pozdrufy
 
hehe, dokladnie ja tez nie lubie kwasnych rzeczy! lubie lagodne : sery, nabial itd slodyczne tak sobie, nieraz mam ochote ale na odrobinke.

wiecie co wam powiem? odrzuca mnie od WSZYSTKICH herbat (bylam herbaciarą, mozna powiedziec samkoszem herbat, a teraz nie moge!!!!!!!! )W ogole mam problem z płynami, bo nie lubie nawet wody :szok: a to niby neutralny smak. Czasami pije cole (wiem ze to niezdrowe, ale po prostu nie mam juz czego pic:-( :no:) ale bombelki mi przeszkadzaja, a bez bombelkow to zupelnie co innego. Soki nie wchodza w gre. Chyba zaczyna mnie to martwic.

Pysia, moj lekarz tez tak mowil, ze najlepiej modzić z basenem jak nie ma sie zadnej infekcji, ale ja juz nie moglam z tych wszytkich az niedorzecznych ograniczen, dodatkowo jescze to, ze moje cialo stawia ograniczenia (np jedzenie) - prawie nic z zycia bym nie miala. Ja nie moglam wytrzymac bez ruchu - jestem instruktorem i szlag mnie trafial z nicnierobienia, wzielam odpowiedzialnosc za siebie, no i na szczescie akurat mi sie oplacalo, bo nie dosc ze jestem czysciutka to mam baaaardzo duzo paleczek kwasu mlekowego (czyli bardzo dobra ochrone )

Mnie też odrzucało od wody niegazowanej:no:, a przed ciążą to codziennie wypijałam całą, dużą butlę. Zauważyłam, że najbardziej smakuje mi teraz nałęczowianka i tylko taką pije.

Bardzo mi brakuje ruchu, więc jak mi tylko lekarz nie zabroni to idę na basen.
 
Ja na wizycie byłam we wtorek, czyli 11.08, kolejna 8.09. Niby wizyty są częste, bo raz na miesiąc, ale dla mnie to bym mogła chodzić nawet co tydzień... Miesiąc się strasznie ciągnie. I tak teraz sobie myśle, że kobieta w ciąży żyje z miesiąca na miesiąc, od wizyty do wizyty...
Dobrze, że mamy forum, to możemy co jakiś czas dowiadywać się , co na wizytach u innych Śnieżynek...troche mnie to uspokaja :-)
 
reklama
Do góry