reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
kurcze Dusia, bo zaraz zacznę się modlic o duże dziecko, by mieć taki poród jak Ty lub Twoja mama:tak: zazdroszczę... ale może będę miała podobnie? chciałabym...:sorry2:
 
reklama
Niewiem od czego te porody zalerza. Trudno powiedziec. tak samo muwia ze ponoc drugi porod to juz duzo latwiejszy. A moj brat byl pierwszy a ja druga i zemna sie meczyla. Nie dawno rodzila mojego meza bratowa drugie dziecko i tez muwila ze pierwszy porod miala duzo mniej bolesny.
 
Ja tez juz dobrze ponad -nascie waze:-)I wydaje mi sie ze nie jest zle, serio:tak::-)
Za to celulitis mnie wkurza na udacch i pupie:wściekła/y:No ale coz...
Jak urodzimy to do wakacji sporo czasu zostanie, wiec zadbamy o siebie i bedzie git:-D i na urlopik pojedziemy juz w niezlej formie:tak:
Ostatnio usmialismy sie jak niewiem. bo tak sobie leze jak wieloryb na wrsalce i moj M podchodzi glaszcze mnie po brzuchu i mowi :" No i jak tam moja Bambarylo ?" a moj syn nagle odwrocil sie, wskazal na mnie reka i mowi : "Tatus ty popatrz jaka tu piekna Forma Kobiety lezy !"
:-D:-D:-D
 
Ja też tylko 8 kg na plusie. Pocieszyłyście mnie, że u niektórych z was podobnie, bo ja już zaczęłam się martwić, że to za mało. Waże 62 kg, ale wysoka jestem, więc teraz mam dopiero prawidłową wagę jak na swój wzrost. Chyba to wszystko zależy od organizmu i nie ma co wyrokować. Ja zawsze miałam problem z przytyciem, natomiast chudłam błyskawicznie:-) Kiedyś miałam straszne kompleksy z tego powodu i w lato w jeansach chodziłam, bo mi wstyd było nogi pokazać (takie 2 patyki:-D), ale teraz się przyzwyczaiłam i jest OK:-) Nie ma sie co stresować bo i tak jesteśmy piękne:-):-):-)
 
Ja też wychodzę z założenia, że nie ilość przytytych kilogramów ma znaczenie, tylko jak my się z nimi czujemy :-)
Ja na razie nie wchodzę na wagę - mam takie postanowienie od początku ciąży, że wa żę się tylko na wizytach ;-) Niektórym wydaje się to dziwne, ale ja się przyjanmniej nie stresuję przez cały czas, że za mało czy za dużo ;-)
Następne ważenie 11.01 - a na ostatnim było 9,7kg na plusie. Zobaczymy co pokaże waga tym razem.

Ps. Mojemu i tak się podobam taka jaka jestem niezależnie od kilogramów, więc wagę mam póki co w nosie... ;-):-D
 
reklama
Do góry