piękna i zadbana w ciąży :)

[anne]

Tylko,że z tą wagą,którą oblicza się na usg,to różnie bywa,a bywa ,że się nie zgadza.Panmiętam jak urodziłam Julke 8lat temu,to w tym samym czasie rodziła taka pani,która miała bardzo cięzki poród,głośno krzyczała,zastanawiałam się-dlaczego aż tak krzyczy,potem leżała ze mną na sali i okazało się,że jej "maluszek" ważył "tylko" ponad 5kg !,rodziła naturalnie dlatego,że do końca usg pokazywało wagę 3800! a jak już się zaczęło,to nie było odwrotu i czasu na cesarkę,ledwo to dziecko urodziła,nacięli ją na maksa ile się tylko dało,potem nawet dziecka jej nie przynosili,karmiły go pielęgniarki same i opiekowały się nim,zeby ona mogła leżeć i odpoczywać ile się da.To jest jeden z takich szczególnych przypadków,ale podobnych słyszałam więcej.Mój lek.nie podaje mi wagi dziecka,jedynie wymiary obwodu główki,długości kości udowej itd. i w ten sposob sprawdzamy,czy dziecko rozwija się i rośnie prawidłowo

 

[anne]

No to może teraz jeszcze ja "staruszka"wśród Was się w tych sprawach wypowiem;-):-) Najpierw to się łączę duchowo z tymi,co nie mogą teraz,bo ja choć mogę,to nie mam jak,bo mąż w delegacji:-(,tak więc mam przymusowy postAle za kilka dni wróci,to sobie to odrobimy,mam nadzieję,że nic nowego sie nie wydarzy,jak narazie lekarz nic nie mówił,że nie mogę,choć mąż mi ostatnio napisał,że cyt."teraz to strach Cię ruszać",bo mu pisałam o tym jak to mnie krzyże bolą,a to brzuch,a to tu i tam-to sie wystraszył pewnie.Powiem W
am,że seks po takiej rozłące jest taki wyjątkowy i fajniejszy nawet niż jak to jest często.A te z Was ,co już do porodu i potem jeszcze w połogu nie mogą,to pocieszę,że za to później zobaczycie jak będzie cudownie.W 1szej ciąży nie wolno mi było od 5go miesiąca,to wiem jak to jest(choć szczerze przyznam,że i tak czasem wtedy sobie pozwalaliśmy ,że tak powiem tak "na pół gwizdka";-),ale bardzo ostrożnie.Zresztą,można jakoś inaczej się pokochać jesli stosunki są zabronione,a jak to już same wiecie,nie znaczy,że trzeba się zaraz kłaść ,odwracać pupami do siebie i zasypiać grzecznie;-)No chyba,że którejś przy samym podnieceniu brzuszek reaguje silnie,że macica się stawia,to już lepiej wtedy uważać bardziej

 

[anne]

....Więc jeśli chcecie karmić piersią, to powinnyście zwracać uwagę na to co jecie.
Szczerze Wam powiem, że lista rzeczy, które możemy jeść jest dosyć krótka
I jak ją zobaczyłam, to się załamałam I się zastanawiam czy uda mi się wytrwać. Ale w końcu czego się nie robi dla Maluszka ....

....Nie wiem czy jest sens tak "wariować" z dietą, bo znam kilka mam, które od początku jedzą wszystko i dzieciom nic nie jest. Więc jest to pocieszające.;-)

A z tą listą to się zgadzam,pamiętam,że w pewnym momencie okazało się,że praktycznie nie mam co jeść,bo dziecko miało kolkę i pediatra ciągle coś wykłuczał z mojej diety,Ale to było tylko przy 1szym dziecku,potem uważałam tylko na początku ,a potem stopniowo wprowadzało się wszystko.
Ja nie uczęszczam do szkoły rodzenia,bo będąc mamą trójki dzieci to chyba to nie miejsce już dla mnie.Coś mi ostatnio jedna pani mówiła,że w szpitalu ,w którym mam rodzić(w zupełnie innym niż poprzednimi razami),warunkiem uczestniczenia męża w porodzie jest dyplom ze szkoły rodzenia...tylko,że jeśli mój mąż był przy dwóch moich porodach i świetnie sobie radził,to po cholerę mu te zajęcia,jak on to wszystko już wie,mało tego przepraktykował osobiście! nie mowiąc o mnie,więc nie widze sensu,zwłaszcza,że ma taka pracę,że jest w delegacjach.Muszę jeszcze popytać mojego lekarza,czy to prawda.,mam nadzieję,że nie,bo chcemy znów rodzić razem

 

[kalemeon1]

Zatem dziś Wam opowiem trochę o karmieniu noworodka

Teraz będzie ciąg dalszy tematu - bo na jeden raz nie chciałam Was męczyć ;-)
Z resztą nie wiem, czy by mi się wszystko w jednym poście zmieściło
No dobra, lecimy z koksem :-)

Jak należy dbać o biust jeśli karmimy piersią (szczególnie w pierszych dniach kiedy nie są jeszcze przyzwyczajone do naszego dzidziusia):
- głęboko przystawiamy Maluszka przy każdym karmieniu,
- staramy się nie zakrywać piersi jednorazowymi wkładkami (utrudniona wymiana powietrza)
- myjemy piersi szarym mydłem (jak najmniej środków zapachowych i perfumowanych),
- popękaną brodawkę i sutek smarujemy maścią (doba jest maść purelan, bo jako jedyna nie wymaga zmywannia przed kolejnym karmieniem dzidziusia),
- można też po karmieniu smarować odrobiną mleka - w celu nawilżenia popękanej skóry.

Jeśli Maluszek nie chce ssać piersi, a chcemy utrzymać laktację, to trzeba regularnie odciągać pokarm (co 2-3 godziny). Jeśli przez około pięć dni po porodzie nie karmi się dziecka, bądź nie odciąga pokarmu, to laktacja samoistnie zanika.
Jeśli będziemy korzystać z laktatorów, to lepsze są te elektryczne - wymagają mniej wysiłku przy obsłudze.

Jeśli Maluszek jest zdenerwowany, to go lepiej nie przystawiać. Najpierw go trzeba troszkę uspokoić, bo nie będzie dobrze ssał.
W pierwszych dobach lepiej jest nie używać butelek ani smoczków - mają inny kształt niż pierś i lepiej nie przyzwyczajać do nich dziecka, bo nie będzie poprawnie chwytać cycka ;-):-(

Przechowywanie mleka dla dzieci urodzonych o czasie:
- w temperaturze pokojowej - do 12 godzin,
- torba lodówka - do 24 godzin
- lodówka (+4stopnie) - 2-5 dni
- zamrażalnik (-10) - 2 tygodnie
- zamrażalnik (-14) - 3 miesiące
- zamrażalnik (-18-20) - 6-12 miesięcy
Przy wcześniaczku te czasy są znacznie krótsze.

I jeszcze, jeśli laktacja jest niewielka, a chcemy ją popudzić, to dobra jest herbatka "Bocianek" - do kupienia w aptece.

 

[agasz82]

a ja po dzisiejszej wizycie ... małą rośnie już mamy ok 1700

 

[Tygrynka]

nasz synuś w 32tyg przekroczył dwa kiloski

 

[narrina]

Melduje,że po dzisiejszej wizycie u gin, jest + 10 kg,a jestem w 33 tyg

 

[agapa]

Ja właśnie jestem po wizycie i nasza kruszynka waży 1700, podobno to nie za dużo ale najważniejsze że wszystko inne jest ok.

 

[anne]

Fajnie kalemeon1 :-) dzieki Tobie mamy już swoją własną internetową szkołę rodzenia,w sumie sporo ciekawostek szczególnie dla młodziutkich mam-początkujących,a dla starych-jak ja,dobre przypomnienie,tak naraz i tak się wszystkiego nie spamięta,ale coś w głowie zostaje,a potem mozna będzie sobie tutaj pozaglądać w różnych sprawach i wątpliwościachTak więc kameleon1-dawaj dalej ,jak coś ciekawego będziesz miała

 

[shingle]

Ja też śledzę wykłady prof. Kalemeon Dziękuję za info