piękna i zadbana w ciąży :)

[Tygrynka]

Kurcze.. tak sie wlasnie zasstanawiam czy te nasze boloczki wiecie.. kregoslu, stopy, otp to tylko przez szybki przyrost wagi, czy tez moze jakies inne rzeczy maja wplyw.. nie weim hormony, uciski na nerwy itp...

to też może być zwłaszcza te uciski mi np rwa kulszowa minęła i nie wróciła (tfu tfu za lewe ramię puk puk w niemalowane) a podobno się odzywa jak dzidziorek uciska... wiec może mój się zlitował nad matką i przestał uciskać

 

[Tygrynka]

odświeżam wątek.... kolejne zmiany u nas... coś nas ostatnio ciąggnie do Adama... ale Sebastian i Michał nadal pozostają na liście, reszta odpadła... jejku jak ja bym chciała mówić do brzuszka po imieniu!! czy ja jestem jedyna która nie zna imienia swojego dziecka??

 

[joasia89]

ja po dlugich namyslach wybralam imie Stas :-) Stanislaw xD smiesznie ale slodko ^^ hihi

 

[joasia89]

a tez tak mialam ze nie moglam sie zdecydowac bo myslalam nad Stasiem Kajetanem lub Frankiem

 

[aninaka]

[/CENTER]
[/LIST]
ja się nie odzywam bo ja biorę leki które powodują ataki duszności więc u mnie ejst inna bajka...
zaparcia miewam ale nie jakieś fatalne, ogólnie nic mnie nie boli (nie liczę ukłuć w brzuszku i skurczów) i mam nadzieję, że długo tak pozostanie...aaa jedynie co to kiedy mogę teraz chodzić, to i tak tylko chwilę, maks 30 min ( w sensie być na nogach bez siadania), bo potem tak mnie śródstopie boli, że masakra

No mnie też boli śródstopie, jak za dużo pochodzę. Śmieję się wtedy, że to dlatego, że mi się stopy rozszerzają;-);-);-);-)

 

[aninaka]

tylko dobrze że mi brzuch zasłania bo pewnie źle bym się z tym czuła, a tak to nie widzę, a więc problemu nie ma
i kurczę boję się tego gronkowca w szpitalu, czy mogę się w domu sama ogolić? czy w szpitalu i tak i tak będą musieli się do mnie dorwać??

Słyszałam, że lepiej ogolić się w domu. Może i mają tam wprawę ale bakterie szpitalne są bardziej złośliwe (czy jakoś tak). Dlatego też np. lepiej poczekać z obcinaniem pazurków u maluszka aż do powrotu do domu.

 

[Tygrynka]

Staś bardzo mi sie podoba, też o tym kiedyś myśleliśmy, ale Stanisław już nie bardzo zwłaszcza że mamy dosyć "młode" imiona (Marta i Tomek), a więc taki Staś u nas to ni w 5 ni w 10;-)

 

[Tygrynka]

tak tak ja wiem, ale chodzi o to, czy oni mają takie procedury, że i tak się dorwą do mnie z golarką? w rozmowach w toku jedna kiedyś mówiła że mimo wszystko będzie się miało golonko w szpitalu więc już sama nie wiem...

 

[Kkropeczka]

Tygrynko nie jesteś sama... My ciągle dumamy nad imieniem, a chyba dopiero jak niunia się urodzi, jak ją zobaczymy to wtedy nam przyjdzie do głowy Opcji było naprawdę wiele, ostatnio krążymy jednak między Mileną a Leną... Ale czy coś nowego po drodze nie wyskoczy to nie wiem:-)

 

[aninaka]

tak tak ja wiem, ale chodzi o to, czy oni mają takie procedury, że i tak się dorwą do mnie z golarką? w rozmowach w toku jedna kiedyś mówiła że mimo wszystko będzie się miało golonko w szpitalu więc już sama nie wiem...

Najlepiej zapytać w szpitalu, ale myślę, że jeszcze robią to rutynowo, choć podobno nie ma takiej potrzeby (chociaż nie wiem, jak wtedy z ewentualnym szyciem), bo przy goleniu powstają zawsze mikroranki i to wcale nie jest takie higieniczne. Chyba chodzi tylko o wygodę lekarza no i żeby nie zaczepiało w razie jakiejś większej akcji, tfu tfu.