reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
Fakt, że mam po tym zadyszkę i niezłą pikawę serca, ale ja nie mogę tylko leżeć!!

Ja raczej nie ćwiczyłam przed ciążą, ale zawsze wszędzie musiałam dojść na piechotę i szybko:-) Zapierniczałam jak Korzeniowski. Teraz nie mogę się odzwyczaić i zawsze wystartuję szybkim marszem, idę, idę i... STOP, odpoczynek, oddech, s-p-a-c-e-r-e-k...
Ja dziś rozmawiałam z moją koleżanką z Chin..i ona mi mówiła że u nich właśnie na dziewczynkę się mówi że kobiety ładnie wyglądają...nie zmienia im się cera i czują się fizycznie lepiej....;-) Bo że to spowodowane jest tym że przy chłopcu organizm kobiety odczuwa o wiele mocniej zmiany hormonalne...bo jest innej płci niż mama :tak:
Mi się akurat to sprawdziło...teraz czuje sie dużo lepiej i wyglądam też dużo ładniej niż z Filipem :-D

To mi też się ta chińszczyzna sprawdziła. Od początku wmawiali mi chłopca, bo niby wyładniałam. A ja i tak CZUŁAM, że będzie dziewucha! I jest:-):-):-):-):-)
 
reklama
heheeh a mnie opierdzielają, bo zdarza mi sie podbiec np. do tramwaju, lub iść "szybko":-) z reguły wzrok ludzi widzących latajaca ciężarną wyraża przerażenie hihihiih ale najgorzej mam na wieczór, wtedy jak sie położe to czuje te cholerne bóle kregosłupa i mrowienie bo obu bokach:dry::dry::dry:
 
u mnie w nocy jest ok, ale jak przecholuję ze "spacerem" to czasem łapie mnie skurcz i wtedy staję i podziwiam widoki. Czy Wy też już macie ten kaczy chód;-)? Cały czas staram się chodzić prosto i nie kołysać się na boki jak wańka-wstańka, ale powoli przestaję nad tym panować. I jak szybko idę to śmiać mi się chce z samej siebie, bo lecę i pyk,pyk lewo-prawo:-):-D
 
hehehe tu mamy przyklad na to, jak dziewczyny wstydza sie publicznie rozmawiać:-p:-p:-p wczoraj na zamknietym było goraco,a tu tak skromnie i rzadko sie ktoś wypowiada:-p:-p:-p
 
u mnie w nocy jest ok, ale jak przecholuję ze "spacerem" to czasem łapie mnie skurcz i wtedy staję i podziwiam widoki. Czy Wy też już macie ten kaczy chód;-)? Cały czas staram się chodzić prosto i nie kołysać się na boki jak wańka-wstańka, ale powoli przestaję nad tym panować. I jak szybko idę to śmiać mi się chce z samej siebie, bo lecę i pyk,pyk lewo-prawo:-):-D
Wlasnie wczoraj wracajac od ginki zastanawialam sie nad tym samym:-D
Po pierwszym porodzie moja tesciowa mowi do mnie. Ej, Monia ty juz w ciazy nie jestes wiec przestan sie chustac:-)"
Normalnie pewnie dlugo bym tak chodzila jak kaczka:-D:-D
 
u mnie w nocy jest ok, ale jak przecholuję ze "spacerem" to czasem łapie mnie skurcz i wtedy staję i podziwiam widoki. Czy Wy też już macie ten kaczy chód;-)? Cały czas staram się chodzić prosto i nie kołysać się na boki jak wańka-wstańka, ale powoli przestaję nad tym panować. I jak szybko idę to śmiać mi się chce z samej siebie, bo lecę i pyk,pyk lewo-prawo:-):-D

heheheh ja tak mam i zauwazam tez ze taka wypieta do przodu chodze;-);-);-)
 
z tym chodzeniem na boki to też tak mam. M. już się śmieje że chodzę jak kaczucha:-) Poza tym jak stoję to plecy rękoma podpieram:tak: A plecy to mnie tak napierniczają, że zastanawiam się jak ja dam radę jeszcze trzy miesiące:no:
 
Ja mialam dzisiaj usg mala juz jest ulozona glowka w dol i jest bardzo nisko, i dlatego strasznie w tej ciazy pobolewa mnie brzuch dolem. Wogule sie zchylic nie moge bo mnie boli.
A wazy juz 879 g :-)

hihih mój chłoptaś też tak tylko leży odwrotnie:tak:
w ogóle witaj Dusia, dawno Cię nie widziałam tutaj:tak:

o prosze! widze ze moje gabaryty! moja dzidziunia w 25 wlasnie wazyla juz 800g! a ja sie tak martwilam ze jest malusia....i teaz moja kocha glowką mamusi na szyjkę i pęcherz uciskac:p tez mam juz takie polozenie, ale przeciez dzidzia sie jescze kreci i ta glowka laduje gdzie chce , czy nie tak? bo ja nie wiem:shocked2:akurat wiem ze najczesciej jest glowka do dolu u mnie, jak jestesmy u lekarza jest to samo, ciagle lezy glowka jakby juz chciala wylazic :p tylko szpital i lekarza poczuje i od razu mysli ze to juz :p

heheh zobacz jaka mała jest grzeczna, nic nie trzeba robić tylko sama się szykuje:tak: a kręcić się może, oj może, jeszcze ma dużo czasu na zajęcie pozycji startowej:tak:
 
heheeh a mnie opierdzielają, bo zdarza mi sie podbiec np. do tramwaju, lub iść "szybko":-) z reguły wzrok ludzi widzących latajaca ciężarną wyraża przerażenie hihihiih ale najgorzej mam na wieczór, wtedy jak sie położe to czuje te cholerne bóle kregosłupa i mrowienie bo obu bokach:dry::dry::dry:

ej ej ryba Ty lepiej uważaj z tym podbieganiem do tramka ok?? i w ogóle z lataniem po mieście ok?? właśnie przeglądałam swój pamiętnik ciążowy i widzę, że tydzień przed szpitalem miałam aktywny weekend - właśnie podbiegnięcie do tramwaju, długi spacer, zabawa na weselu (tańce i niewygodne krzesła) do 4 rano, na drugi dzień od 12 do 24 goście:no:

. Czy Wy też już macie ten kaczy chód;-)? Cały czas staram się chodzić prosto i nie kołysać się na boki jak wańka-wstańka, ale powoli przestaję nad tym panować. I jak szybko idę to śmiać mi się chce z samej siebie, bo lecę i pyk,pyk lewo-prawo:-):-D

z tym chodzeniem na boki to też tak mam. M. już się śmieje że chodzę jak kaczucha:-) Poza tym jak stoję to plecy rękoma podpieram:tak: A plecy to mnie tak napierniczają, że zastanawiam się jak ja dam radę jeszcze trzy miesiące:no:

hehehe też mi się zdarza kaczucha:-D i mąż sie wkurza bo mam być słoniątkem:eek::-D a z podpieraniem to ja nie wyobrażam sobie inaczej stać:eek::-D tylko że ja się szybko (od początku 2 miesiąca) duża zrobiłam i brzuszek rośnieee więc mi bardzo ciężko:-(
 
reklama
Kochane Śnieżynki,

jako że ze względu na zagrożoną ciążę nie mogę korzystać ze szkoły rodzenia, to byłabym niesamowicie wdzięczna, żeby te, które uczęszczają do takowej podzieliły się ze mną/nami o swoich wrażeniach, o przebiegu zajęć, różne takie ciekawostki:tak:
 
Do góry