Julisia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Maj 2009
- Postów
- 2 655
Ja tak przyspieszałam z Lolkiem - czerwone wino i sypialnia codziennie od 39 tygodnia, a i tak przenosiłam 8 dni...
dobre ponoć jeszcze ostre jedzonko pomaga ale seks najbardziej;-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja tak przyspieszałam z Lolkiem - czerwone wino i sypialnia codziennie od 39 tygodnia, a i tak przenosiłam 8 dni...
A mój jak kładzie ręke to dzieciaczek sie uspokaja. taki złośliwy jest, bo mezowi przykro wtedy.
Ja zawsze po orgazmie mam strasznie twardy brzuch,a to wszystko przez ta oksytocyne i troche sie wtedy boje. W 9 zwolnic tempo? Ja właśnie chciałam przyspieszyć żeby dzidzie mieć wcześniej Z wielu względów wolałabym urodzić w 38 tygodniu a nie w 42 np...
dziękuję dziewuszki
gratulacje!!!!:-)pomylilam tematy wiec zamieszczam tutaj post. Wczoraj się dowiedziałam,że dziewczynka!!!! co do tętna to sie sprawdziło.moja ma 150-155
M y tez tak mamy i nawet czsami z 10 min trzyma ta reke i nic! tez chciałby poczuc te kopnieciaA mój jak kładzie ręke to dzieciaczek sie uspokaja. taki złośliwy jest, bo mezowi przykro wtedy.