reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
reklama
Ale wam dziewczyny dobrze, moje dziecko będzie chyba bezimienne :-( Zupełnie nic mi się nie podoba, a jak nie mi, to mężowi, tragedia po prostu, nie mamy żadnego pomysłu!
Pierwszy Potwór imię otrzymał w 3 czy 4 miesiącu ciąży - Szymon. Drugiemu wymyśliliśmy 3 do wyboru i do końca nie wiadomo było które, aż się urodził, czuł się źle, wylądował w inkubatorze i ja w takiej panice powiedziałam mężowi, żeby zdecydował, bo on musi mieć imię, i ja nie mogę tak ciągle nie wiedzieć. Wtedy mąż powiedział, że Witold i koniec.
Musi to być imię mocno zakorzenione w kulturze polskiej, dające dużą możliwość zdrobnień, raczej bez R i w miarę mało popularne, a najlepiej takie, jakiego nie ma w sąsiedztwie. Ciężko coś wymyślić...
An
 
Witam! :)
Ja bym strasznie chciała mieć dziewczynkę... już widzę ją w tych czarnych włoskach z kucykami na głowie haha. Moja mama też kibicuje na wnuczkę, bo już ma 3 wnuków. A Mój Mężczyzna standardowo liczy na chłopaka ;)

p.s. a co do imion to mnie się podobają nowoczesne (ale nie przesadzone, typu Jessica, Kevin itd.) a jak wypaliłam z pomysłem "a może Kordian?" usłyszałam od Mojego Ukochanego czy drugi syn będzie Gustawem haha :-)
 
ja na sugestię konrad uslyszałam: ta moze walenrod... :) Oh ,te chołpy
 
Ostatnia edycja:
a ja jeszcze trochę i się wykończe. Chrześniak na nastepne jakies świeta prezentu nei dostanie za kare ;). Drzemam, pocę się wyskarkuje milony chusteczek i latam co ajkiś czas do kompa zerknąć co tam ciekawego napisałyście. Ponieważ nikt jeszcze nei wie, to musze ściemniac, że biore leki jakieś. Dobrze ,że za dwa tygodnie już wszyscy będą wiedzieć.
 
_Pysia_, ale masz fajnie, że możesz sobie pościemniać hehe:)Ja o mojej ciąży chciałam się pochwalic jakoś w 4-5 miesiącu. Zachorowałam w 5 tygodniu ciąży i w pracy każdy obserwował moje męki i "czemu nie jesz tych anybiotyków?!". Do tego pracuję w służbie zdrowia i ciężko było to utrzymac w tajemnicy. Każdy dziwny zapach kończył się odwróceniem na pięcie i pobiegnięciem do WC więc każdy szybko się połapał :) Od 5:30 codziennie na nogach do 23 zaczeło mnie powoli wykańczac...więc na dzień dzisiejszy już skończyłam swą karierę w domu :)
 
Chłopca już mam, więc - wiadomo - chciałabym dziewczynkę, co nie znaczy, że nie będę się cieszyła z chłopaka :-D
Najważniejsze, żeby było zdrowe, a w przyszłości szczęśliwe! :tak:
 
reklama
Do góry