reklama
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
ja prawie 18 tydz i 1,5 kg...mi sie wydaje ze za malo, ale jakos nie mam apetytu
Twoje dziecko waży 150 gramów, do tego wody, łożysko. Także łacznie nie wazy to nawet kilo. Także spokojnie . Narazie wiecej nie musisz przytyć.
mantezowa
chyba znowu dwa w jednym
dzięki patrycja oboje z mężem bardzo na to czekamy i jesteśmy bardzo niecierpliwiKochana jak już poczujesz to nie da się przegapić Takiego uczucia nigdy nie czułaś będziesz pewna że to to:-)Na początku się przestraszyłam niestrawność albo jelita strasznie dziwne uczucie ale jak ten odruch się powtarzałał co kilka sekund bylam pewna:-) teraz czuje coraz silniejsze ruchy dwa razy dziennie ale nie martw się Twój dzidziuś na pewno się rusza tylko tak delikatnie że nie czujesz ale lada dzień poczujeszZobaczysz:-)
Monika- gratuluje i strasznie zazdroszcze kolejnej lutoweczce, ktora zna plec swojego maluszka)) Co do reakcji Twoich bliskich, to obawiam sie, ze u mnie w rodzinie moze byc podobnie....za tydzien moja bratowa rodzi synka...dla moich rodzicow to pierwszy wnuk, ale mama jak dowiedziala sie ze bedzie chlopak to tez nie kryla rozczarowania i jakiegos dziwnego zalu....zla na nia bylam straszecznie.....i podejrzewam, ze jesli u nas tez bedzie chlopak to reakcja bedzie taka sama....
reklama
malenstwo23
Mama Kubusia:)
Witam Dziewczyny.Jak byłam w ciąży to miałam ochotę na różne dziwne rzeczy.Moja ulubiona kanapka przykładowo:ser żółty,musztarda,wędlina,dżem.Po 10 minutach zagryzałam ogórkiem kiszonym któy następnie popijałam mlekiem albo jogurtem.Potrafiłam o 23 iść i gotować ryż na mleku bo miałam akurat ochotę,w 2 połowie ciąży miałam niepohamowaną chęć na słodycze.Musiałam mieć w domu zawsze 2 czekolady,2 rodzaje ciastek i jakieś batony.No ale jak się później okazało to już były początki cukrzycy ciążowej niestety...Ooooj nie , Patrycja nie jest sama w swoim pożeram wszytsko Ja sie śmiałam że mój pies jest odkurzacz , a teraz to ja sie tak zachowuje ... mama je orzeszki , cap jej garstke ! Kocur obgryza kurczaka , cap skrzydełko ! Czekolada ?! Nie otwarta jeszcze ? Niemozliwe ... o już otwarta , i juz pusty papierek ...
Hehehe ... tak to jest ...
Dziewczyny przy okazji jeśli bym mogła prosić:
Bebiko - Bo zdrowe dzieci to szczęśliwe dzieci
Z góy dzięki.Pozdrawiam i życzę spełenienia kulinarnych zachcianek
A jeżeli chodzi o płeć dzidzi,będąc jeszcze młodą dziewczyną w szkole średniej zawsze kiedy myślałam o przyszłości byłam przekonana że chcę mieć synka.Gdy byłam w ciąży było mi kompletnie wszystko jedno czy będzie chłopiec czy dziewczynka byle by zdrowe było.Ale jakoś tak podświadomie czułam że będzie chłopczyk.No i miałam rację
Ostatnia edycja:
Podziel się: