reklama
A ja się za wczesnei pochwaliłam ze uczulenie zniknęło, bo niestety wróciło po dwóch tygodniach powortu do mleka i mimo ze juz przeszłam na dietkę to ciągle jeszcze wyłażą kropki...
Do tego wszystkiego młody nie chce jeść. Wczoraj wieczorem była walka, troche zjadł troche się napił herbatki i zasnął. W nocy normalnie, rano normalnie a teraz od 9 nie mogę go przekonać do jedzenia. Znów stoczyliśmy półgodzinną walkę placząc razem, ale nie dało rady. Umęczył się i zasnął.
A przy okazji to chyba jeszcze załapał jakis katarek. Co prawda z noska wyciągam niewiele, ale gdzies głębiej strasznie mu furczy. Oczywiście jak tylko biorę się do wysysania, to KRzysiek zaczyna wyś po czym ma w nosku jeszcze więcej... Obłęd.
Też zaczyna mnie łapać jakaś depresja.
Do tego wszystkiego młody nie chce jeść. Wczoraj wieczorem była walka, troche zjadł troche się napił herbatki i zasnął. W nocy normalnie, rano normalnie a teraz od 9 nie mogę go przekonać do jedzenia. Znów stoczyliśmy półgodzinną walkę placząc razem, ale nie dało rady. Umęczył się i zasnął.
A przy okazji to chyba jeszcze załapał jakis katarek. Co prawda z noska wyciągam niewiele, ale gdzies głębiej strasznie mu furczy. Oczywiście jak tylko biorę się do wysysania, to KRzysiek zaczyna wyś po czym ma w nosku jeszcze więcej... Obłęd.
Też zaczyna mnie łapać jakaś depresja.
Madzia_S
Matka Polka
U nas z jedzeniem ta sama historia, co u Krzysia. Spoko Dziusia. Jak będzie głodny to sam przyjdzie .
Dziusia, a czym wysysasz gluty z noska?
Dziusia, a czym wysysasz gluty z noska?
świete słowa :angel: :angel: Madzia ja teraz po całym dniu wysiadam i kłade mała która potrafi bawić sie 30 min z oceanem muzycznym - moje wybawienie zaraz zmykamy do lekarza a ta mi zasnęła właśnie i znowu bedzie ryk bo senne bedzie o mamo : kupiłam emlę - maść znieczulającą zobaczymyMadzia_S pisze:A taka Karolla na przyklad. Przecież już powinna dawno u kręgarza przebywać, bo Olcia rosnie i rośnie w siłę.
czy bedzie ryk przy szczepieniu !
Madzia_S pisze:Jak będzie głodny to sam przyjdzie.
Dziusia, a czym wysysasz gluty z noska?
Chwała BOgu, zgłodniał i obudził się... no i był ryk bo on chce jeść. Chyba oszaleję. Teraz znowu zasnął...
Ale dzięki temu ze nie chciał jesc mam w lodówce 300ml świerzego żarełka.
Gluty wyciągam Fridą, gruszką wogole nie potrafię się posługiwać.
Ale moze to tylko moje schizy... moze tam wcale tego tyle nie ma.
Madzia_S
Matka Polka
Będziesz miała do kawy... ;Ddziusia77 pisze:Madzia_S pisze:Jak będzie głodny to sam przyjdzie.
Dziusia, a czym wysysasz gluty z noska?
Ale dzięki temu ze nie chciał jesc mam w lodówce 300ml świerzego żarełka.
No i po wizycie u pani doktor, byłyśmy zaisane na 15.00 weszłyśmy o 16.00 ale to szczegół , Olcia waży 7900gram jest zdrowiutka , przy
badaniu stetoskopem ciagnęła doktor za rurkę od słuchawki ;D nadal ma być tylko na mleku, skoro tak przybiera lekarz powiedziała że nie ma potrzeby
dawania nic innego, do 6 miesiecy cyc odstawić mam cebion multi i tylko nadal wit D3 bo ciemiączko się wtedy tak szybko nie zarasta i to ponoć
lepiej, no i mamy zaświadczenie że możemy chodzić na basenik aha szczepiona była Hexą 6w1 a teraz kolejne szczepienie dopiero na przełomie 6/7 miesiąca
to w piątym nam odpada uff, obyło się bez smarowania maścia nieczulającą bo okaząło się że to trzeba na 1godz wczesniej posmarowac najlepiej w domku
ale pomimo tego płaczu nie było wcale zuch dziewczyna ... no to tyle relacji !!
badaniu stetoskopem ciagnęła doktor za rurkę od słuchawki ;D nadal ma być tylko na mleku, skoro tak przybiera lekarz powiedziała że nie ma potrzeby
dawania nic innego, do 6 miesiecy cyc odstawić mam cebion multi i tylko nadal wit D3 bo ciemiączko się wtedy tak szybko nie zarasta i to ponoć
lepiej, no i mamy zaświadczenie że możemy chodzić na basenik aha szczepiona była Hexą 6w1 a teraz kolejne szczepienie dopiero na przełomie 6/7 miesiąca
to w piątym nam odpada uff, obyło się bez smarowania maścia nieczulającą bo okaząło się że to trzeba na 1godz wczesniej posmarowac najlepiej w domku
ale pomimo tego płaczu nie było wcale zuch dziewczyna ... no to tyle relacji !!
Madzia_S pisze:No, kochana, to ja przytulam serdecznie Twoje sześciesięcioletnie ciałoi dziób do góry. Przecież noce Tosinka miały już być spokojne. Czyżby teraz dni były do d...???
Madzia czytasz w moich myślach.Nie śpi w dzien prawie wcale, od dwóch dni ulewa w zasadzie po każdym jedzeniu, znowu walka z panem cycem, sama nie wiem czy sie najada czy nie,domaga sie ciągłego noszenia na rękach, a jak nie to krzyczy w niebogłosy i patrzy na mnie jakoś tak...z wyrzutem....ja udekorowana i pachnąca :/ zważonym mlekiem od góry do dołu, jak już mówiłam kręgosłup i tak dalej wysiada, wyglądam jak za 5 piąta.I nawet nie chce mi sie o siebie zadbać.Mam wyrzuty sumienia ale dzisiaj pierwszy raz pomyślałam, ze sie ciesze, że wracam do robo.Boshe co ja mówię.Mam nadzieje, ze którejś z Was przeszło chociaz raz przez myśl, że macie dość...
Karolla - super, ze u Was wszystko w porządku.
reklama
Antares kochana nie martw sie nie raz miałam już dosć gdy po raz czwarty zmieniałam ciuchy bo były całe w mleku lub serku
potem miałam wyrzuty sumienia gdy moje dziecie patrzyło na mnie z taką miłością ale czasem bywają gorsze dni ja miałam przez ostatnie dwa non stop płacz
i kolki po szparagach i kapuście pekińskiej masakra jestem teraz sama, cały dzien ją nosiłam, tuliłam, w miedzyczasie herbatke robiłam i tak w kółko miałam już
dosc ryczec mi sie chciało a dziś kiedy Olcia śpi jak aniołek wiem ze trzeba wszystko przejść!
potem miałam wyrzuty sumienia gdy moje dziecie patrzyło na mnie z taką miłością ale czasem bywają gorsze dni ja miałam przez ostatnie dwa non stop płacz
i kolki po szparagach i kapuście pekińskiej masakra jestem teraz sama, cały dzien ją nosiłam, tuliłam, w miedzyczasie herbatke robiłam i tak w kółko miałam już
dosc ryczec mi sie chciało a dziś kiedy Olcia śpi jak aniołek wiem ze trzeba wszystko przejść!
Podziel się: