reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

PCOS - stymulacja gonadotropinami

U nas jest jeszcze taka sytuacja, że kończą nam się badania...transfer w październiku może by jeszcze dało radę zrobić w terminie ważności badań ale jak nie będziemy mieli kasy... Bo to 3tys trzeba liczyć to kolejny transfer np w listopadzie to jest już dodatkowy koszt o badania więc ok 4tys....
Dzisiaj byliśmy u znajomych.. Mają 5m-cznego chłopca i ta koleżanka to jedyna osoba której powiedziałam na jakim etapie teraz jesteśmy. Nie mam z nią wielkiego kontaktu ale potrzebowałam się komuś wygadać....
Jak by wszystko poszło dobrze to obstawiam sobota a przyszły poniedzielek transfer. Ale u nas lubi się coś zjebac w najmniej odpowiednim momencie więc nie zdziwię się jak coś pójdzie nie tak...
Daj znać po wizycie jutro kiedy transfer [emoji4]ja też staram się być nastawiona pozytywnie ale biorą mnie takie lęki momentami,przeszywają całą mnie że się nie powiedzie. U mnie nikt z rodziny nie miał do czynienia z In Vitro i wszyscy myślą że to pewniak,próbuje ich uświadamiać ale przyznam że nie mam ochoty na tłumaczenie czegoś czego i tak ludzie nie rozumieją. Wiem że czas do testów będzie baaaardzo ciężki. Gdyby każde podejście tyle nie kosztowało to bym miała więcej luzu bo jeszcze będą dwa podejścia ale finanse nam się kończą a każde podejście to kilka tysięcy.
 
reklama
U nas jest jeszcze taka sytuacja, że kończą nam się badania...transfer w październiku może by jeszcze dało radę zrobić w terminie ważności badań ale jak nie będziemy mieli kasy... Bo to 3tys trzeba liczyć to kolejny transfer np w listopadzie to jest już dodatkowy koszt o badania więc ok 4tys....
Dzisiaj byliśmy u znajomych.. Mają 5m-cznego chłopca i ta koleżanka to jedyna osoba której powiedziałam na jakim etapie teraz jesteśmy. Nie mam z nią wielkiego kontaktu ale potrzebowałam się komuś wygadać....
Jak by wszystko poszło dobrze to obstawiam sobota a przyszły poniedzielek transfer. Ale u nas lubi się coś zjebac w najmniej odpowiednim momencie więc nie zdziwię się jak coś pójdzie nie tak...
Myślę że kolejny transfer to większe koszty,ja sobie podliczyłam teraz to sam transfer z EmbryoGlue 2200, leki od drugiego dnia cyklu około 300zl zostawiłam teraz 800zl na sam progesteron w zastrzykach i tabl.dopochwowych,wizyta teraz 120, badanie proga 3 razy 45 w czwartek też będzie musiała przepisać ten estrofem metyprep itd bo nie starczy mi na jeszcze dwa tygodnie do testów. Niewiem ile wizyt jeszcze będzie jak się nie uda. Jeśli progesteron będzie za niski to podniesienie dawek to kolejne koszty,trzeba będzie dokupić proga a jest drogi. Jedna paczka zastrzyków 169zl dopochwowe 65zl. Nawet niechce myśleć o kolejnym miesiącu z takimi wydatkami....
 
No kurcze faktycznie... Ja liczyłam 1800 transfer, 400 EmbryoGlue, leki od 2dc 300, no i te od usg 800...a tu wizyty, progi.... Masakra jakaś
Myślę że kolejny transfer to większe koszty,ja sobie podliczyłam teraz to sam transfer z EmbryoGlue 2200, leki od drugiego dnia cyklu około 300zl zostawiłam teraz 800zl na sam progesteron w zastrzykach i tabl.dopochwowych,wizyta teraz 120, badanie proga 3 razy 45 w czwartek też będzie musiała przepisać ten estrofem metyprep itd bo nie starczy mi na jeszcze dwa tygodnie do testów. Niewiem ile wizyt jeszcze będzie jak się nie uda. Jeśli progesteron będzie za niski to podniesienie dawek to kolejne koszty,trzeba będzie dokupić proga a jest drogi. Jedna paczka zastrzyków 169zl dopochwowe 65zl. Nawet niechce myśleć o kolejnym miesiącu z takimi wydatkami....
 
To miałas wizytę w piątek i kolejna to jest transfer tak? Czy jeszcze masz się zgłosić na kontrolę przed?
 
I kolejne pytanie jak z przytulankami? Kojarzę, że coś mówiła, że na pewno nie można po. Ale czy przed można?? [emoji16]
 
I kolejne pytanie jak z przytulankami? Kojarzę, że coś mówiła, że na pewno nie można po. Ale czy przed można?? [emoji16]
Tylko wizyta w piątek i potem już transfer. Nie pytałam o przytulanki bo my i tak nie będziemy ryzykować,teraz się trochę wstrzymujemy bo niechce czasem nabawić się infekcji,jednak 4 razy dziennie wkładam tam paluchy z tabsami i niechce ryzykować.
 
Wczoraj się dowiedzialam,ze jednej dziewczynie odwołali transfer bo endo za małe i zaczęłam się schizować, że i u mnie może tak być.... [emoji2356][emoji2356]A wizyta dopiero o 12....
 
Wczoraj się dowiedzialam,ze jednej dziewczynie odwołali transfer bo endo za małe i zaczęłam się schizować, że i u mnie może tak być.... [emoji2356][emoji2356]A wizyta dopiero o 12....
Jeśli wcześniej nie miałaś z tym problemu to teraz też pewnie nie będzie ☺️no i zawsze będzie czas żeby podrosło to Endo. Ja jadłam sobie orzechy brazylijskie,włoskie i migdały,po kilka sztuk od 1 DC i widać że działa ☺️
 
reklama
Jeśli wcześniej nie miałaś z tym problemu to teraz też pewnie nie będzie ☺️no i zawsze będzie czas żeby podrosło to Endo. Ja jadłam sobie orzechy brazylijskie,włoskie i migdały,po kilka sztuk od 1 DC i widać że działa ☺️
Powodzenia na wizycie. Napewno będzie wszystko dobrze i transfer już tuż za kilka dni ☺️ trzymam kciuki ✊ dawaj znać po wizycie co i jak ✊✊✊
 
Do góry