Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 6 191
U nas jest jeszcze taka sytuacja, że kończą nam się badania...transfer w październiku może by jeszcze dało radę zrobić w terminie ważności badań ale jak nie będziemy mieli kasy... Bo to 3tys trzeba liczyć to kolejny transfer np w listopadzie to jest już dodatkowy koszt o badania więc ok 4tys....
Dzisiaj byliśmy u znajomych.. Mają 5m-cznego chłopca i ta koleżanka to jedyna osoba której powiedziałam na jakim etapie teraz jesteśmy. Nie mam z nią wielkiego kontaktu ale potrzebowałam się komuś wygadać....
Jak by wszystko poszło dobrze to obstawiam sobota a przyszły poniedzielek transfer. Ale u nas lubi się coś zjebac w najmniej odpowiednim momencie więc nie zdziwię się jak coś pójdzie nie tak...
Dzisiaj byliśmy u znajomych.. Mają 5m-cznego chłopca i ta koleżanka to jedyna osoba której powiedziałam na jakim etapie teraz jesteśmy. Nie mam z nią wielkiego kontaktu ale potrzebowałam się komuś wygadać....
Jak by wszystko poszło dobrze to obstawiam sobota a przyszły poniedzielek transfer. Ale u nas lubi się coś zjebac w najmniej odpowiednim momencie więc nie zdziwię się jak coś pójdzie nie tak...
Daj znać po wizycie jutro kiedy transfer [emoji4]ja też staram się być nastawiona pozytywnie ale biorą mnie takie lęki momentami,przeszywają całą mnie że się nie powiedzie. U mnie nikt z rodziny nie miał do czynienia z In Vitro i wszyscy myślą że to pewniak,próbuje ich uświadamiać ale przyznam że nie mam ochoty na tłumaczenie czegoś czego i tak ludzie nie rozumieją. Wiem że czas do testów będzie baaaardzo ciężki. Gdyby każde podejście tyle nie kosztowało to bym miała więcej luzu bo jeszcze będą dwa podejścia ale finanse nam się kończą a każde podejście to kilka tysięcy.