M
M1a2gda
Gość
Będę trzymać kciuki za twoją jutrzejsza wizytę. Napewno będzie czysciutko i wszystko pójdzie wkoncu po dobrej myśli zawsze po burzy wychodzi słońce dla nas też wkoncu zaświeciMyślę to to wszystko jest po coś. Moi dziadkowie byli bardzo wierzący, mama też, tata trochę mniej ale różniez a ja i moje rodzeństwo tak jakoś no nie jesteśmy blisko z Bogiem. Ale po śmierci dziadka coś się u mnie zmieniło. Zaczęłam zauważać jakiś schemat. Tak jakby coś było po coś....i myślę, że teraz wszystko się u nas ułoży..