Mimi94
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2019
- Postów
- 6 191
Ogólnie jestem załamana... Moja mama była zaszczepiona 1 dawka Pfizera... 4dni po szczepionce dostała objawów ostro przeziębieniowych... Kilka dni później dziadek 92 lata dostał te same objawy co mama. Mama wyszła z dziadkiem jest z dnia na dzień gorzej... Nie je, nie pije, wymiotuję, biegunka, dusi się, nie ma na nic siły, tylko leży na płasko... Test z biedronki wyszedł negatywny ale we wtorek zrobili mu wymaz i jest pozytywny... Wczoraj saturacja spadła... Jest pod tlenem... W domu bo do szpitala nie chce iść. Na szczęście moja bratowa jest lekarzem a brat na 4roku medycyny więc się nim zajmują, dostaje antybiotyk, steryd i kroplówki.. Ale jest źle.. Mama się nim opiekuje bo to jej tata więc ma kwarantannę do 28.05 a teraz 16.05 bliźniaczki mojego brata mają Komunie. To są jej jedyne wnuczki... To wszystko jest tak piorunujące, że nie mam nawet siły już myśleć o ciąży... Moja babcia zmarła zanim mój M zdarzył przyjechać i ją poznal. Poznał całą moją rodzinę na pogrzebie babci... Moim celem było zajść w ciążę i urodzić, żeby dziadek poznal maleństwo... Ale chyba to się nie spełni... Jestem załamana... Wszystko się sypie