reklama
Stokrotenka23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2017
- Postów
- 1 455
Mam do zrobie na tsh od endo zaraz po zajęciu w ciaze.To super właśnie na początku ważne jest mimo wszystko iść do gina, może zaleci progesteron. Ja przy moich brakach progesteronowych miałam zalecenie zaraz jak wyjdzie test pozytywny brać już luteinę i umawiać się na wizytę właśnie
Daj znać co gin Ci powie [emoji7]
Zrobię wszystko na raz by 5 razy w kolejce nie stac
Stokrotenka23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2017
- Postów
- 1 455
Beta wzrosta o 158%. Wczoraj miala wynik 1792 [emoji7]
Za 10 dni usg nie wiem jak ja wytrzymam
Za 10 dni usg nie wiem jak ja wytrzymam
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Musisz wytrzymać, teraz to już cały czas będzie jakieś czekanie na coś [emoji7]Beta wzrosta o 158%. Wczoraj miala wynik 1792 [emoji7]
Za 10 dni usg nie wiem jak ja wytrzymam
Trzeba dać maluchowi rosnąć [emoji7]
Stokrotenka23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2017
- Postów
- 1 455
Niech rośnie. Wczoraj strasznie się stresowalam. Teraz lekko juz mniej ale nadal bo "się nie widzielismy"[emoji16] A chętnie bym juz zobaczyła co tam się dziejeMusisz wytrzymać, teraz to już cały czas będzie jakieś czekanie na coś [emoji7]
Trzeba dać maluchowi rosnąć [emoji7]
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Tak wczas to by jeszcze nic widać chyba nie było a tak, to może już pęcherzyk albo [emoji173]️ będzie widaćNiech rośnie. Wczoraj strasznie się stresowalam. Teraz lekko juz mniej ale nadal bo "się nie widzielismy"[emoji16] A chętnie bym juz zobaczyła co tam się dzieje
Hej dziewczyny jestem nowa, może zacznę od mojej krótkiej historii.. może któraś z Was miała podobnie, i wymienimy się doświadczeniami i radami..
Miesiączek nie miałam, albo raz na kilkanaście msc odkąd pamiętam. Na początku każdy lekarz olewał bo przecież sie ureguluje. Miałam 18 lat gdy padł 'wyrok' PCOS. Na początku się nie przejęłam bo dzieciaczków w planach nie było więc lekarz zalecił antykoncepcje.. 3lata temu zapadła decyzja - chcemy starać się o dzidziusia.. mimo 6 cykli stymulowanych clo o pęcherzyku mogłam tylko marzyć.. Niestety lekarz zamiast spróbować innego leczenia odpuścił mówiąc abym udała się do kliniki leczenia niepłodności. My również załamani odpuściliśmy na jakiś czas leczenie- próbując mimo wszystko. Na początku roku wróciłam do tematu, znalazłam genialnego lekarza, skierował męża na badania (Wszystko książkowe), następny krok- laparoskopowa elektrokauteryzacja jajników. Dziś mija 18 dni od zabiegu, 10.07 byłam na kontroli Pan doktor zauważył przepiękny pęcherzyk na lewym jajniku więc próbujemy! Od wczoraj robię testy owulacyjne. Wczoraj druga kreska pojawiła się ale była bardzo blada.. dziś SZOK kreseczka testowa kolorem prawie dorównuje kresce kontrolnej . Czy to może być oznaka że Owulacja tuż tuż? Czy wciąż może okazać się że pęcherzyk będzie 'pusty'? Przytulamy się codziennie aby nie przegapić bo zdaniem lekarza mam jakieś 6-12msc szansę. Chcemy wykorzystać każdy cykl .
Kochane, czy któraś była w podobnej sytuacji?
Jeśli Was zanudziłam - z góry Przepraszam
Miesiączek nie miałam, albo raz na kilkanaście msc odkąd pamiętam. Na początku każdy lekarz olewał bo przecież sie ureguluje. Miałam 18 lat gdy padł 'wyrok' PCOS. Na początku się nie przejęłam bo dzieciaczków w planach nie było więc lekarz zalecił antykoncepcje.. 3lata temu zapadła decyzja - chcemy starać się o dzidziusia.. mimo 6 cykli stymulowanych clo o pęcherzyku mogłam tylko marzyć.. Niestety lekarz zamiast spróbować innego leczenia odpuścił mówiąc abym udała się do kliniki leczenia niepłodności. My również załamani odpuściliśmy na jakiś czas leczenie- próbując mimo wszystko. Na początku roku wróciłam do tematu, znalazłam genialnego lekarza, skierował męża na badania (Wszystko książkowe), następny krok- laparoskopowa elektrokauteryzacja jajników. Dziś mija 18 dni od zabiegu, 10.07 byłam na kontroli Pan doktor zauważył przepiękny pęcherzyk na lewym jajniku więc próbujemy! Od wczoraj robię testy owulacyjne. Wczoraj druga kreska pojawiła się ale była bardzo blada.. dziś SZOK kreseczka testowa kolorem prawie dorównuje kresce kontrolnej . Czy to może być oznaka że Owulacja tuż tuż? Czy wciąż może okazać się że pęcherzyk będzie 'pusty'? Przytulamy się codziennie aby nie przegapić bo zdaniem lekarza mam jakieś 6-12msc szansę. Chcemy wykorzystać każdy cykl .
Kochane, czy któraś była w podobnej sytuacji?
Jeśli Was zanudziłam - z góry Przepraszam
Stokrotenka23
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2017
- Postów
- 1 455
Na pewno!Aż się miło czyta jak się tu wszystkie wzajemnie wspieracie [emoji173][emoji173][emoji173] mam nadzieję, ze też w końcu będę mogła się pochwalić światu, że będziemy rodzicami. Narazie zostało tylko czekać [emoji17]
Ja sama odrzuciłam starania.. I od tygodnia wiem o juniorze
Na usg widac jedynie pęcherzyki ciążowy ale za 2 tyg kolejna usg i podejrzany co tam się wyrabia
reklama
MasterKa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Luty 2018
- Postów
- 3 410
Mnie niestety dwóch lekarzy zbywa, bo obaj mówią, ze nie mam PCOS. Ale moje jakniki niestety nie są normalne [emoji17][emoji17] kazali sie starać rok... Ale jakoś już człowiek tak o tym nie myśli. Podziwiam ogromnie ludzi, którzy latami się starają, bo ja juz po niemałym roku wysiadam...[emoji17] a starania też nie są dość konkretne, bo mąż w delegacji i więcej go bie ma niż jest [emoji58] ale niestety widok moich jajników ba zdjęciu nie pociesza mnie [emoji17]Na pewno!
Ja sama odrzuciłam starania.. I od tygodnia wiem o juniorze
Na usg widac jedynie pęcherzyki ciążowy ale za 2 tyg kolejna usg i podejrzany co tam się wyrabia
Ale wszystkim tym staraczkom, którym się udało z całego serca gratuluję![emoji173]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: