reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

PCOS - jak Wy sobie z tym radzicie/poradziłyście

reklama
No to ovitrelle zaaplikowany.

Grypa nie odpuszcza, w dzień jako tako a wieczorem znowu temp. rośnie i zaczynają mięśnie boleć. Pytanie jak ja bedę miała siłę "fikać" z rana?
Trzeba trzeba [emoji6]

Rano choroba tak nie męczy zwykle, po południu bywa najgorzej, więc może nawet dobrze, że rano? [emoji4]

Paskudny ten sezon chorobowy [emoji33]

8une3e3kck8m6mea.png
 
U mnie podzielane - dałam radę [emoji846] jeszcze powtórka jutro. Mąż dziś ma urodziny, mieliśmy isc na niespodziankowa kolacje do sushi baru ale z racji tego ze jestem chora to już mu powiedziałam ze idziemy w weekend


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
U mnie podzielane - dałam radę [emoji846] jeszcze powtórka jutro. Mąż dziś ma urodziny, mieliśmy isc na niespodziankowa kolacje do sushi baru ale z racji tego ze jestem chora to już mu powiedziałam ze idziemy w weekend


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Super [emoji1] mnie za to mąż ściga, a moje libido leży i kwiczy [emoji21]

Co się odwlecze.... Pierw trzeba się do kurować [emoji1]

Ovitrelle sama sobie wbijasz? Ja wymiękłam, mąż mi wbijał [emoji23][emoji23]

8une3e3kck8m6mea.png
 
colorado czyli kończysz branie duphastonu w 15 tygodniu tak?
co słychać u mnie, powiedzialam szefowi o ciazy, miał nie tęgą minę, zapytał czy od razu ide na zwolnienie, ja mówię ze nie. także pracuje jeszcze, 12 marca idę na krew, 16tego na usg, 21 wizyta.
jestem obecnie w 11 tygodniu
 
Super [emoji1] mnie za to mąż ściga, a moje libido leży i kwiczy [emoji21]

Co się odwlecze.... Pierw trzeba się do kurować [emoji1]

Ovitrelle sama sobie wbijasz? Ja wymiękłam, mąż mi wbijał [emoji23][emoji23]

8une3e3kck8m6mea.png

U mnie wszystkie zastrzyki robi mąż. Niech nie myśli ze tylko ja muszę o tym pamiętać. On pamięta i nawet szybciej ode mnie leci do mnie z igłami i cierpi kiedy ja cierpię. Pół roku zastrzyki non stop. Brzuch mam w zrostach i czasem trafi w takie miejsce ze leci krew. I boli niemiłosiernie


km5shdge62j98pnh.png


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
U mnie mąż nie bylby w stanie zrobić mi zastrzyk :-D mam mamę pielęgniarkę i w razie potrzeby korzystam. W brzuch nie dałabym zrobić. Ovitrelle miałam w tylek
 
U mnie mąż nie bylby w stanie zrobić mi zastrzyk :-D mam mamę pielęgniarkę i w razie potrzeby korzystam. W brzuch nie dałabym zrobić. Ovitrelle miałam w tylek

A ja nigdzie indziej jak brzuch bo tylko tam mam tłuszcz [emoji4] wszędzie są mięśnie i boli jak cholera - próbowałam ale za bardzo napięte mięśnie.


km5shdge62j98pnh.png


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
colorado czyli kończysz branie duphastonu w 15 tygodniu tak?
co słychać u mnie, powiedzialam szefowi o ciazy, miał nie tęgą minę, zapytał czy od razu ide na zwolnienie, ja mówię ze nie. także pracuje jeszcze, 12 marca idę na krew, 16tego na usg, 21 wizyta.
jestem obecnie w 11 tygodniu
Tak :) już lecę bez duohastona, mam nadzieję, że wszystko ok będzie ;)

Hihi no na pewno miał fajną minę [emoji16]

Ja jestem na DG, więc obawiam się, że na porodówce wyląduję z laptopem [emoji23]
U mnie wszystkie zastrzyki robi mąż. Niech nie myśli ze tylko ja muszę o tym pamiętać. On pamięta i nawet szybciej ode mnie leci do mnie z igłami i cierpi kiedy ja cierpię. Pół roku zastrzyki non stop. Brzuch mam w zrostach i czasem trafi w takie miejsce ze leci krew. I boli niemiłosiernie


km5shdge62j98pnh.png


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
No dokładnie! Co my tylko mamy się męczyć ;) ja komuś zrobię zastrzyk, babci robiłam z insuliny, ale sobie nie umiem [emoji16]

A jak znosisz ovitrelle? Ja po zastrzykach się badziewnie czułam [emoji58]
U mnie mąż nie bylby w stanie zrobić mi zastrzyk :-D mam mamę pielęgniarkę i w razie potrzeby korzystam. W brzuch nie dałabym zrobić. Ovitrelle miałam w tylek
Ooo taka mama to skarb [emoji4]

Mąż u mnie zaprawiony w boju, bo kotkom małym dawał zastrzyki, ja nie miałam serca [emoji33] tylko je trzymałam [emoji14]

8une3e3kck8m6mea.png
 
reklama
No dokładnie! Co my tylko mamy się męczyć ;) ja komuś zrobię zastrzyk, babci robiłam z insuliny, ale sobie nie umiem [emoji16]

A jak znosisz ovitrelle? Ja po zastrzykach się badziewnie czułam [emoji58]


8une3e3kck8m6mea.png


Ja już przyzwyczajona, wcześniej bardzo mnie piersi bolały a teraz już nie czuje nic co by wskazywało ze dostałam hcg. W końcu to już...8 cykl. Przyszły to już iui




km5shdge62j98pnh.png


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry