reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

PCOS - jak Wy sobie z tym radzicie/poradziłyście

Witam Was, w tym miesiącu mam monitoring cyklu. W 13 dc był pęcherzyk 22 mm i endo 9,8. Na moje dość długie cykle to wyjątkowo wcześnie (przeważnie 32 dni). Pan doktor stwierdził, że pęcherzyk ładny i tyle. Mój K niestety miał na drugi dzień mieć badanie nasienia, więc obowiązywała go abstynencja. Następnego dnia odbyło się badanie u innego lekarza który to stwierdził, że zaprzepaściliśmy cykl bo pęcherzyk "był"... Nie mówił nic o tym czy pękł czy co, tylko że był (był to 14 dc). Wszystko to do d***:( 16.01. idę do swojego doktorka, ciekawe co wymyśli. Powiem szczerze, że nudzi mnie to już...
 
reklama
Ja 1 lutego na laparoskopię :( może od razu będzie zrobiona drożność :( Z dobrych wiadomości jest tylko to, że w ostatnim tygodniu lutego się przeprowadzamy :)
 
Ja 1 lutego na laparoskopię :( może od razu będzie zrobiona drożność :( Z dobrych wiadomości jest tylko to, że w ostatnim tygodniu lutego się przeprowadzamy :)

drożność chyba i mnie nie minie :( nie wiem już sama czy od tego zacząć czy może cykle na wspomagaczach??? już naprawdę nie wiem :confused:
 
Nie wiem, które konkretnie wspomagacze masz na myśli ale ja jadę od kilku dni i w zasadzie od 8/9 dc na bromergonie i glucophage ale bromergon sama przełożyłam na noc. Nie jestem w stanie na nim funkcjonować normalnie ale dzięki bogu przesypiam wszystkie skutki uboczne więc jest w miarę dobrze :)
 
Rytelka u mnie prolaktyna wyszła ok, także tego typu "wspomagacze" nie są mi potrzebne. Od przyszłego cyklu mam zacząć CLO i dupka, ale czy jest sens jeżeli może faktycznie coś nie tak jest z moimi jajowodami :confused::confused: tyle, że chwilowo nie stać mnie na zabieg HSG :baffled: trzeba mieć "furmankę" pieniędzy żeby móc się leczyć :no:
 
Niestety masz rację, u mnie drożność najprawdopodobniej będzie robiona od razu przy laparoskopii więc prawdopodobnie obędzie się bez dodatkowych kosztów, co jakkolwiek brzmi jest dla mnie dobre. Spróbuj, zawsze masz miesiąc więcej na oszczędzanie ;) Także wszędzie są dobre strony ;)
 
Ostatnia edycja:
Mi pomógł akurat suplement diety wspomagający gospodarkę hormonalną: www.infoem.pl Wyczytałam, że jest on z naturalnych składników jak Mio-inozytol i kwas foliowy. Mi akurat pomógł zajść w ciążę, ale zdaje sobie sprawę, że nie na wszystkich suplementy działają tak samo, a zwłaszcza przy PCOS, gdzie nie ma żadnej jednoznacznej recepty... Dużo zależy też od czynników zewnętrznych, jak np. stresu, a na to jak wiadomo nie ma już rady.
 
No i dziś dowiedziałam się, że laparoskopia i HSG będą robione razem, teraz zastanawia mnie jedno, przecież to spora ingerencja w organizm a jak z L4 na jaki okres je dostanę? Czy, któraś z was tak miała? Pracuję w markecie więc wiadomo jak jest. Trzeba przenieść, podnieść, dźwignąć :(
 
No i dziś dowiedziałam się, że laparoskopia i HSG będą robione razem, teraz zastanawia mnie jedno, przecież to spora ingerencja w organizm a jak z L4 na jaki okres je dostanę? Czy, któraś z was tak miała? Pracuję w markecie więc wiadomo jak jest. Trzeba przenieść, podnieść, dźwignąć :(
Nie mam pojęcia. Czemu nie zapytałaś lekarza? :)
 
reklama
Po prostu wiem, że dostanę a nie wiem na jak długo ;) Do szpitala idę 1go lutego więc wtedy spytam mojego lekarza ;)
 
Do góry