reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

PCOS - jak Wy sobie z tym radzicie/poradziłyście

reklama
Nie mam pojęcia... wczoraj jeszcze wszystko było ok. Dzis rano pojechałam do pracy i zaczął mnie bolec brzuch. Potem zaczęłam plamić i się wystraszyłam. Zwolniłam się do domu, w międzyczasie zadzwoniłam do lekarza i powiedział ze wszystko jest ok i kazał brać duphaston 3x1. Przyjechałam, wzięłam duphaston, położyłam się spać. Potem wstałam, plamienia nadal były brązowe, patrzę w toalecie a tam dwa duże skrzepy.... pojechałam do szpitala. Usg nic nie wykazało. Macica pusta.... jutro jadę na betę. W piątek moj lekarz nie robił mi usg bo powiedział ze i tak nic nie będzie widać. Nie wiem co mam myśleć ....


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
hejka,
odebrałam dziś pierwszą betę, nic mi to nie mówi i tak, podam wynik:
1256,0 mlU/ml
No wygląda ok :) jak będziesz powtarzać to co drugi dzień beta ma rosnąć o 100%, przynajmniej wg mojego gina, ale czytałam, że zdarzają się odstępstwa od tego też i wszystko jest ok :)

Ja właśnie wróciłam ze szpitala ... poroniłam.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Strasznie mi przykro ... Jak się trzymasz? Przytulam mocno!

8une3e3kck8m6mea.png
 
Olucha gratuluje.. życzę dużo zdrówka i szczęścia. Jak się trzymam... mąż mnie wspiera. Leżę i płacze. Głowa mnie strasznie boli. Nadal plamie i boli mnie brzuch. Nie pójdę do pracy do końca tyg na pewno bo co chwile mi się chce płakać...wiem ze to się zdarza na początku. Mówię sobie ze nic nie dzieje się bez przyczyny, tak musiało być. Wierze ze następnym razem się uda


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
dużo wiecie na temat bety ;) ok colorado w czwartek powtarzam.

sosenka ciekawę co beta wykarze... ale naprawdę bardzo przykra sytuacja :(
E, z betą prosta sprawa, po prostu musi rosnąć, problem jest jak nie rośnie. Ja jeszcze w piątek orzed wigilią powtarzałam, żeby sprawdzić czy wszystko ok i czy można powiedzieć rodzinie radosną nowinę :D ale poza tymi 3 razami to nie badałam więcej.
Olucha gratuluje.. życzę dużo zdrówka i szczęścia. Jak się trzymam... mąż mnie wspiera. Leżę i płacze. Głowa mnie strasznie boli. Nadal plamie i boli mnie brzuch. Nie pójdę do pracy do końca tyg na pewno bo co chwile mi się chce płakać...wiem ze to się zdarza na początku. Mówię sobie ze nic nie dzieje się bez przyczyny, tak musiało być. Wierze ze następnym razem się uda


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Musisz swoje przeboleć [emoji9] nie da się tego przyspieszyć. Ale można spojrzeć na to też od tej strony, że przynajmniej jesteś w stanie zajść w ciążę. Po prostu natura zdecydowała teraz inaczej i trzeba jej zaufać ...

Też miałam b. Wczesne poronienie albo niezagnieżdżenie się. Czułam się tak, że byłam przekonana, że się udało, zrobiłam betę, wyszła jakaś skromna, koło 5, myślałam, że może to tak wczas i będzie rosła, ale na następny dzień już spadła, a na jeszcze następny miałam potworny okres... Strasznie bolący i taki ze skrzepami [emoji21]

8une3e3kck8m6mea.png
 
Sosenka przytulam Cię mocno Kochana :-* :-* :-* dziś jest dzień złych wiadomości ... dzień do dupy ! Jutro opowiem Wam dlaczego. Dziś ważniejsza jest Sosenka
 
reklama
Do góry