PCOS - jak Wy sobie z tym radzicie/poradziłyście

[Sonia30]

Właśnie ja też się nauczyłam i teraz się martwię że mi nic nie uroslo

 

[malena100]

Nooo dziewczyny, można się rozczarować kuracją, jeśli ta nie przynosi efektów. A naczytałam się masę optymistycznych wypowiedzi, jak to w 1 lub 2 cyklu z clo się udało

Sonia, z ovitrelle mąż mi robi zastrzyki, ale samej też można, bo ovitrelle jest w gotowej ampułkostrzykawce.

Malena, i co teraz? Jak sytuacja u Ciebie wygląda? Jakieś nowe leczenie?

No też mnie słabi, jak ktoś martwi się, bo w 1 lub 2 cyklu nie zaszedł

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom

U mnie jak zwykle beznadzieja [emoji30]robiłam badania zlecone przez Panią doktor z Novum (przygotowuj się do in vitro), a tu i tak zonk [emoji35]TSH jak zawsze wyszło pięknie, natomiast anty-TG gdzie norma jest 4,11 mnie wyszło 26,80 [emoji33]Nigdy nie robiłam już żadnych badań w kierunku tarczycy bo każdy dr patrząc na wynik TSH uważał ze jest w porządku. Teraz nie ruszę z in vitro dopóki nie zrobię coś z tym wynikiem [emoji22]zawsze pod górkę...


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Sonia30]

Ja wyczytałam że cynamon jest dobry przy pco i zamierzam zakupić i dieta oczywiście może coś się ruszy

 

[Colorado1989]

Malena, a miałaś robioną drożność jajowodów, albo jakieś inne jeszcze diagnostyki?

Z wymaganiami co do tsh to każdy lekarz mówił mi co innego, też mam problem z tarczycą (niedoczynność i hashi), tsh skacze sobie jak chce :/

Sonia, przy pcos często są problemy metaboliczne, w tym insulinooporność, wtedy zbawienna jest dieta cukrzycowa, z niskim IG. Ja właśnie walczę w ten sposób, bo muszę i tak. A cynamon poprawia metabolizm cukru, na pewno nie zaszkodzi ja codziennie jem 1 jabłko posypane cynamonem

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Sonia30]

Ja też zaczynam tak walczyć dieta musi się udać

 

[malena100]

@Colorado1989 hsg miałam koniec lipca. Ja już wszystko co możliwe próbowałam - prócz inseminacji, ale wcześniej i tak by się nie udało gdyż jajowody niedrożne.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

 

[agawid]

Cześć dziewczyny. Ja tez borykam się z PCOS a o dziecko staram się prawie 2 lata. Mam 26 lat mąż 38. Jestem juz bardzo pogubiona i często czuje się jak obiekt eksperymentów. Mam długie cykle ponad 35 dni. W sumie nie pamiętam kiedy dostałam go samoistnie.za każdym razem coś na wywolanie. Owulacje swoją mam raz na ruski rok. Kilka cykli stymulowanych. Co lekarz to inna mieszanka : clo plus duphaston , lametta plus luteina ,aromak plus duphaston. Inseminacja i nic. Pecherzyki mialy 19-20mm. Dostalam zastrzyk i za dobe byl zabieg. Po 14 dniach beta hcg i wynik niski. Okresu brak bo jeszcze mniej wiecej 6 dni brakuje. Co do regulacji hormonow to Jakieś 3-4 miesiące brałam miositogyn (suplement dla kobiet z PCOS )i wyniki miałam luks. Krzywa cukrowa bez zarzutu tsh super. I co z tego...wielkie nic. Zazdroszczę tym silnym psychicznie bo ja już siły nie mam.

 

[Sonia30]

Musisz być silna ja też psychicznie ciazko chodź jestem na początku drogi

 

[Colorado1989]

Agawid, witaj :*
Przykro mi, że masz też takie problemy jesteśmy w sumie w podobnej sytuacji. Ja teraz czekam na laparoskopię w styczniu, może wtedy znajdą rozwiązanie problemu

Staram się nie załamywać, nie mam obsesji na punkcie macierzyństwa. Po prostu fajnie byłoby, gdybyśmy powiększyli rodzinę. Ale jeśli nie uda się, to żył podcinać sobie też nie będę

Sonia, czasem żeby wyluzować i wziąć taki "psychiczny" oddech, dobrze jest spojrzeć na wszystko z szerszej perspektywy. Chociaż może nie zawsze jest to łatwe.

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Colorado1989]

Malena, może lekarz coś jeszcze wymyśli... A jak nie to trzeba psychicznie sobie odpuścić, bo to też potrafi blokować.

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom