reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernikóweczki - ile już przytyłyscie?

reklama
ja nawet jak paliłam to nigdy przy Gabrysiu - w domu się nie pali, mąż nie pali...ja paliłam tylko w pracy i na imprezach. Mój Gabryś (ma 7 lat) do tej pory nie wie, że mama podpalała - widział mnie z papierosem może z raz przy okzaji jakiejś imprez na powietrzu...Oczywiście, że lepiej nie palić i tak też postararam się już nie wracać do nałogu :)
 
Kaszu bo najpierw to sama musisz chcieć, my wesprzemy w godzinach słabości! Nie mamy zamiaru pilnować na każdym kroku ...
 
własne postanowienia rzeczywiście są najważniejsze!!!

Ja tez kiedyś rzucę, zobaczycie!

ok.gif
 
reklama
Doxa obiecuję, że jeszcze za czasów istnienia tego forum ;D ;D ;D

pale.gif


ale tak powaznie, to narazie mam za duzo problemów i rodzinnych i z Laura i z naszą przyszłościa a to mi pomaga, choć naukowo stwierdzone jest, że to tylko nam się zdaje, bo nikotyna wręcz wzmaga nasz stres. Jednak póki co nie czuje się na siłach, żeby rzucić!
 
Do góry