reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernikóweczki - ile już przytyłyscie?

reklama
Kaszu, nie zwlekaj idż do lekarza i poproś o skierowanie na TSH, oraz hormony FT3 i FT4.Samo TSH może nic nie wykazać.Ciąża ma to do siebie,że powoduje u niektórych kobiet kłopoty z tarczycą.Znam to z autopsji.Po drugiej ciąży mi się tak popsuło, miałam nadczynność tarczycy, a w ciąży z Nadulką wyniki były ok. do 9 miesiąca, apotem zrobiła mi się niedoczynność i zaczęłam przyjmować hormony i tak pozostało!
 
na FT3 i FT4 skierowanie może dać tylko endoklynolog. jeśli jest to nadczynność to samo tsh pokaże. jesli np Hashimoto (ja to mam właśnie, zaczęło się ogromną nadczynnością, choć to choroba niedoczynności :-[ ) to już trzeba chociaż FT4.
generalnie kaszu nie zwlekaj. z tarczycą nie ma żartów!
 
a ja od dzisiaj na siłownie! musze wrócić do formy, czyt. kondycji, bo Olka się odgraża rolkami i rower czeka. bedę wozić Jasia. miałam rok przerwy i czuję się taka rozlazła ::)
przy okazji może coś zrzucę :)
 
A mnie zgubią pyszne czekoladki. DOstałam w piątek pudło takich pysznych, na sztuki kupowanych i nie mogę się oprzeć. początkowo liczyłam na to, że zjemy je szybko i będzie po kłopocie, ale jednak Kamil odmówił. I wcinam je samotnie. A tak mi się podoba ta waga.... ;)

 
Magdusiek, o czekoladkach proszę nie wspominać. Wczoraj przyjechała do nas Przyjacółka ze stanów i przywiozła całą, ogromną torbę słodyczy dla Oli!!!
a że Ola słodyczy nie lubi, to zostaje mi siłownia ;)
 
No właśnie... ja chyba tez na jakąś siłownię powinnam się udac, ale ja nie lubię siłowni. A obcasy kuszą...
 
reklama
Ja siłowni też nie lubię, ale wszelkiego rodzaju gimnastyki, aerobiki to jak najbardziej ... hmm może też się zapiszę na jakąś wieczorną godzinę, jak tatuś już wróci do domu ... hmmm
 
Do góry