reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pazdziernikóweczki - ile już przytyłyscie?

reklama
kaszu ja z moim tez poznaliśmy się przez internet ;D ;D ;D
fakt, że on jest kolegą mojej przyjaciółki z liceum, ale pozanliśmy się tylko dlatego, ze ona odezwała się do mnie z jego gadu gadu po czym wprowadziła moje dane na jego listę ;D
od razu się w sobie zakochaliśmy a po dwóch miesiącach rozstaliśmy na półtora roku... a potem już z górki znów ;D
a dzidzię poczeliśmy w rocznicę naszego po raz drugi rozpoczętego związku (tym razem konstruktywnie rozpoczętego ;D)
internet to jest świetna rzecz ;D ;D ;D
 
Wiecie kiedyś grdzieś tu czytałm na forum, z ejak moze 17 latka kochać dziecko i w ogóle je chcieć. Ktoś był w wielkim błędzie
bo ja nad życie kocham dzidzię i nie było momentu w którym bym jej nie chciała.
A ja mojego męza podkradłam koleżance :p
 
Lucky, pewnie komus chodzilo o to, ze 17-latki raczej nie czuja "bozej woli" w kwestii posiadania dzieci i to jest raczej prawda...
oczywiscie nie jest to regula, bo tez mam kolezanki ktore urodzily w wieku 17-18 lat i sa normalnymi kochajacymi matkami...
wiec sie nie przejmuj takimi uwagami...

a mezow nie podkaradaj, bo to nie ladnie... :p
 
Teddy ja wcale go nie podkradłam ja po prostu do niej przyszłam a mój Bartosz był u niej na herbtce,
no i później sie umówiliśmy poszliśmy do Pubu i tk sie to powoli zaczeło. A poza tym moją koleżankę z nim nic nie łączyło
bo miała swojego chłopaka, ale fakt ż ebyła zazdrosna bo on chciał żeby pokzał moje zdjecie to pokazała kogos zupełnei innego i do tego okropnego.
 
reklama
Nie ze mnei złościca, bo to mój mąż powiedział ze byłą okropna ja nie wiem kogo ona zdjecie pokazała, ale na pewno nie moje.
 
Do góry