reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pazdziernikóweczki - ile już przytyłyscie?

reklama
jarella ja jak szłam do porodu to ważyłam 106 kg.
zrzuciłam 20, ale i u mnie waga cięzka.
i jakoś nie mogę się za nią wziąć :(
choć odkąd latam na spacery to dżinsy jakby luźniejsze... ale waga stoi :-[ :-[
 
Efunia u mnie teraz 90 ;D. No i waga spada a spodnie opornie się nie rozciągają ;) Głowa do góry - jeszcze będziemy laski ;D ;D
 
Efunia założymy klub antyczekoladowy ;D ;D Chociaż ja to powinna antychipsowy :-[ bo za słodyczami to nie przepadam, ale niestety chipsy, orzeszki - same zdrowe rzeczy ::)
 
Mobilizujcie sie dziewczyny i mam nadzieje, ze wam sie uda.
Wiosna idzie, przyplyw energi i efekty murowane.
Duzo robia spacery, sama czuje po sobie. Tak jakby brzuszek znikal od nich. Bo ja to jak wyjde to przynajmniej na 1,5 godz. szybkim tepem, z gorki i pod gorke i nawet na chwile sie nie zatrzymuje.
 
ja chodze min 2,5 godziny i też jakoś tak szybko latam  ;D
jak widzę inne mamy sobie spacerują spokojnie a jakby mi motorek w tyłek wsadzili  :laugh:
 
reklama
co ty u nas osiedle paskudne. chodzimy daleko. najchętniej na zatorze, tam są takie małe uliczki, zero samochodów, małe domeczki z ogródkami....
jak obeschnie ziemia to zaczniemy chodzić do lasu miejskiego i na tereny spacerowe, do stadniny i nad rzekę...
 
Do góry