reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe skarby :)

Aaaa tak zmiana decyzji w sekundę to u nas standard , do tego dochodzi uciekanie pod czas ubierania i rozbierania bo to świetna zabawa - latanie na golasa po chałupie
Mamo narysuj mi konika - narysowałam - nie taki !!!
- ma być kasztanek - narysowałam - NIE TAKI !!!
- musi być siwek ....... i tak w koło macieja.
Ma takie dni kiedy wszystko jest na NIEEE
Wiernym towarzyszem zabaw mojej córki jest " ksesełecko " , lata z nim wszędzie i co gorsza sięga ze średnich wysokości wszystko !
Ostatnio zmalowała ścianę i siebie kremem Bambino - wiecie ,jak to tłuste cholerstwo trudno wytrzeć ?:no::wściekła/y:


Muszę kończyć bo coś cichutko w jej pokoju ......
 
reklama
O dziwo grzeczna !
Moja córka to straszna gaduła - podstawowe pytanie to rzecz jasna DLACZEGO ?
i tak tysiąc razy dziennie.
Komentuje też wszystko i wszystkich na głos :
- mamo dlaczego ta pani ma wąsy ?
- dlaczego ta pani jest gruba i śmierdzi ?
- ta pani to niemądra czy co ?

Siedzimy w knajpie na obiedzie i słyszymy wrrrrrr i głośny komentarz córki
- oooo bączek , ALE BĄCZEK , hi hi hi to mój bączek , śmierdzi ten mój bączek co ja tu zjadłam ?
A Robert do mnie - jedz proszę szybciej - wychodzimy :zawstydzona/y:

Jest taka słodka kiedy mówi - mamo wiesz jak ja cię bardzo kocham !
 
Witam,

Wow :szok:
Opisujecie takie rzeczy, ze az sie boje jak u Sonie najdzie. Narazie naszczescie spokojnie, jak zawsze sa w ciagu dnia lekkie sprzecznosci, ale nic buntowniczego.
Tez gadula i a Dlaczego powoli odchodzi w zapomnienie. Przyznaje, ze nieraz wyprowadzilo mnie z rownowagi...

Tak po za tym, to ktos wykupil strych i zaczely sie prace remontowe, ja oczywiscie mam same nocki.... Musze sie w jakies stopery zaopatrzyc :szok:

Pozdrawiam,
 
Tak Madzia, ten podstep mój też ma opanowany.
Mowie spij synku, jestes moim sloneczkiem a on mi na to "tak kochana mamusiu i jeszcze rybką".
Wczoraj kupilam mu klapki na basen rano powiedzialamz e jak bedzie znowu w przedszkolu ryczal rano to wywale. Jechal cala droge z klapkami w reku i mowil ze tak wiem kochana mamuisu jak sie umowilismy. Po czym przy wysiadaniu z samochodu zrobil awanture: teraz je wyrzuc! nie chce ich!
i to by bylo na tyle po szantazu.
Dobra koncze robote ui jade wypieprzyc klapki
A! i na probe bo wystepuje w jaselkach w przedszkolu!!
Juz wkrotce w kinach...
I na Youtube..
Pa
 
Witam
Damian w sumie nie jest taki nieżnośny.
Dzisiaj miał kiepski dzień,wszystkim robił wszystko na złość.....ale z reguły raczej słuchany.
Jak do niego nie dociera to co mówie to mówie magiczne słow KONT lub DZIAD przyjdzie i wszystko wraca do normy.
W egipcie nie zapłakał nam nawet chyba ani razu..........Naprawde powiem szczerze że sama w to nie wierze co pisze......ale póki co jest w porządku. A tam w szczególności zachowywał się super.
Wiadomo każdy ma swoje dobre i złe dni.I Każdy czasem ma ochote walnąc focha... to ludzkie.

Chce zapisać Damiana na angielski ....nie wiecie w jakich granicach może kosztować lekcja??

Pozdrawiam serdecznie.Ania
 
Hej,
angielski hmm.. bylam w zeszlym roku szkolnym z Michasiem na jednej lekcji ale to byla probna gratis. Zobacz tutaj Helen Doron - Angielski dla dzieci to specjalnie dla dzieci. Nie wiem czy jest u Was ale pewnie poziom cen w tej szkole w stosunku do innych kursow dla dzieci powinna byc podobna.
Michas ma english w przedszkolu i to dos skutecznie. Po pierwszym tygodniu (1 w tygodniu) ogladal bajke a my rozmawialismy to sie odwrocil i walnal "be quite!!" ale juz pewnie Wam mowilam.
Pozdrawiam
 
Witam,

Sonia tez ma w przedszkolu, ale nas we wrzesniu jak byly zapisy nie bylo, w pazdzierniku prawie nie chodzila, bo chorowala... A teraz pani stwierdzila, ze ma pelna grupe :-( Coz, narazie Sonia uczy sie poprzez ogladanie bajek - od siostry dostalam cala mase bajek w jezyku... wloskim i angielskim.
Mysle o zapisanu jej, ale chyba zrobilmy to jak ustabilizuje sie nassza sytuacja, bo narazie, to trudno powiedziec, gdzie w ogole - w jakim miescie - bedziemy mieszkac we wrzesniu....

U nas napad zimy, Sonia szaleje. Wstawie pare zdjec.

Pozdrawiam,
 
Hmm no to Rondzia , już wiadomo , którzy rodzice będą się meldować co tydzień u dyrektora szkolnego:tak:

Sonia spokojna , Damian się słucha ....... nudy panie ! nic się nie dzieje !;-)

Moja jak ją kiedyś postraszyłam cyganem to mi powiedziała " dobrze niech przyjdzie , tata go wsadzi do więzienia ":szok:
 
witam
oj to uu nas podobnie ...
ciagle tylko slysze "DLACZEGO,DLACZEGO DLACZEGO!!!!":baffled:
Mnie sie to juz sni w nocy ze ona obok stoi i pyta dlaczego :szok:
Jezeli o cos prosze moje dzeicko to tylko tak, sluchal? slucham mama? albo udaje ze nie slyszy dopiero jak warkne jak pies to sie ruszy:wściekła/y:
rzucanie zabawkami bylo, ale szybko sie skonczylo bo kazda zabawke ktora rzucila wywalalam do smieci, wiec szybko pokapowala iz jej sie to nie oplaca.
w przedszkolu nauczylo sie pyskowac i to po francusku :szok: az mnie ciarki przeszly... niestety musialo sie skonczy na klapsie bo by mi na leb wlazla jeszcze troche....

a co do przedszkola chodzi chetnie, ostatnio ja nawet chlopak ugryzl w policzek:szok: i ma do dzis siniaka:baffled: rodzice jego dostali nagane, a jego matka do mnie z pretensa jeszcze!!! normalnie szok, zasmialam sie babie w oczy i powiedzialam ze dzieci trzeba umiec wychowywac a nie tylko plodzic (ma ich 5-ro)
od tamtej pory patrzy na mnie jakbym jej pol rodziny wybila ale ja mam to gdzies, dzieciak w ogole jakis dziwny bo ostatnio wszystkich bije, ale w piatek jakies dzieci sie zemsccily i troche mu przywalily. Nicole mi to powiedziala.
a tak to bez problemu, ostatnio mloda miala angine ktora i mnie sie udzielila zdychalam tak ze nawet sliny nie moglam przelknac.
Za 2 tygodnie jedziemy do Polski wreszcie odpoczne od niej :sorry2::-p Zostawie z mama i pojde spotykac sie ze znajomymi, mysle ze tak 3-4 dni spedze razem z Robertem oczywiscie ale bez Nicole :-)poprostu ja tego potrzebuje :)
 
reklama
Widzisz Monia
nie wydaje mi sie zeby ilosc dzieci miala jakies znaczenie w wychowaniu.
Ja jestem z pieciorga a jakos nigdy nikogo w policzki nie gryzlismy a sama nie jestem pewna co na dzien dzisiejszy z mojego jedynaka wyrosnie.
Pozdrawiam
M.
 
Do góry