Aaaa tak zmiana decyzji w sekundę to u nas standard , do tego dochodzi uciekanie pod czas ubierania i rozbierania bo to świetna zabawa - latanie na golasa po chałupie
Mamo narysuj mi konika - narysowałam - nie taki !!!
- ma być kasztanek - narysowałam - NIE TAKI !!!
- musi być siwek ....... i tak w koło macieja.
Ma takie dni kiedy wszystko jest na NIEEE
Wiernym towarzyszem zabaw mojej córki jest " ksesełecko " , lata z nim wszędzie i co gorsza sięga ze średnich wysokości wszystko !
Ostatnio zmalowała ścianę i siebie kremem Bambino - wiecie ,jak to tłuste cholerstwo trudno wytrzeć ?
Muszę kończyć bo coś cichutko w jej pokoju ......
Mamo narysuj mi konika - narysowałam - nie taki !!!
- ma być kasztanek - narysowałam - NIE TAKI !!!
- musi być siwek ....... i tak w koło macieja.
Ma takie dni kiedy wszystko jest na NIEEE
Wiernym towarzyszem zabaw mojej córki jest " ksesełecko " , lata z nim wszędzie i co gorsza sięga ze średnich wysokości wszystko !
Ostatnio zmalowała ścianę i siebie kremem Bambino - wiecie ,jak to tłuste cholerstwo trudno wytrzeć ?
Muszę kończyć bo coś cichutko w jej pokoju ......