Grypa, strasznie sie czuje.
SANDRA jak tam wasze przenosiny?
a do tego dzisiaj zdechl kotek moich rodzicow, pisalam wam iz byl chory ale rodzice go leczyli aby Nicole mogla go jeszcze zobaczyc. Ona cos czula bo wyszla wczoraj z domu i nie wrocila na noc, ale zawsze rano przycchodzila a dzisiaj nie wrocila, wiec tata zaczal jej szukac i znalazl u siebie w gararzu na jej legowisku, zaskoczylo go to ze nie chciala zostac w domu wolala na dworzu.
SANDRA jak tam wasze przenosiny?
a do tego dzisiaj zdechl kotek moich rodzicow, pisalam wam iz byl chory ale rodzice go leczyli aby Nicole mogla go jeszcze zobaczyc. Ona cos czula bo wyszla wczoraj z domu i nie wrocila na noc, ale zawsze rano przycchodzila a dzisiaj nie wrocila, wiec tata zaczal jej szukac i znalazl u siebie w gararzu na jej legowisku, zaskoczylo go to ze nie chciala zostac w domu wolala na dworzu.