reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy na zakupach

Co do kosmetyków to mi Sudokrem wogóle nie przypasował i wogóle nie uzywałam, stosowałam Linomag albo zwykły puder Nivea.Ogólnie do m-ca myłam małego sama woda, nawet pupcie jak przebieralismy bo po chusteczkach nawilzonych dostawal wysypki, potem juz bylo ok.Do kapieli i po uzywałam kosmetyków Nivea czyli płyn do kapieli i mleczko po, od czasu do czasu oliwka ale bardzo rzadko.
Do apteczki polecam jeszcze wode morska do psikania do noska Disnemar, woda morska do nosa dla dzieci, 25 ml - Portal Dbam o Zdrowie, młodemu w okresie zimowym przy sztucznym ogrzewaniu często sie zatykał nosek i w sumie do teraz stosujemy.

Erde wózeczek fajny.
 
reklama
dziewczyny a powiedzcie mi jakie kupujecie rożki,bo widziałam że są miękkie i usztywniane i ja nie wiem jaki kupić:zawstydzona/y:

ja miałam rożek z wkładką (usztywnieniem) i ta wkładka jako pierwsza wyleciała na śmietnik. Nie da się dobrze zawinąć noworodka jeżeli to jest, ponieważ robi się za luźno. Takie jest moje doświadczenie.


A powiedzcie mi, ten śpiworek do fotelika to potrzebny?
to zależy tylko i wyłącznie od ciebie.Ja używałam do samochodu zwykły kocyk akrylowy.


Znajoma pępek dezynfekuje Octeniseptem, do tego gaziki, co dalej :confused:
Ja do pępuszka w szpitalu będę używała gaziki (bo każą) a w domu rozrobiony spirytus + patyczek (kupuje małpkę w sklepie, niosę do apteki, mówię że do pępka i mi rozrabiają).

A teraz problem nie bedzie az tak wielki - bo siostra sie wyprowadza - niewiadomo kiedy jeszcze ale mieszkania szuka i chce isc jak najszybciej - mloda moze byc tylko zazdrosna jak beda przychodzic w odwiedziny :)
teraz mi się rozjaśniło.. w takim razie trzymam kciuki za wyprowadzkę siostry i bezkonfliktowe kontakty siostrzenicy z dzieckiem.
 
dziewczyny a powiedzcie mi jakie kupujecie rożki,bo widziałam że są miękkie i usztywniane i ja nie wiem jaki kupić:zawstydzona/y:

ja mam po Majce z wkładką kokosową, byłam z niego bardzo zadowolona, więc myślę, że i teraz się sprawdzi, ale wiedzę, że różne dziewczyny maja doświadczenia :-)

Super wszystkie zakupy, zwłasca ten klej :)

My dziś mieliśmy kolejne podejście do sklepu z wózkami. Poki co naszymi faworytami są x-lander xa i move, tylko ceny trochę porażają. W zasadzie sam wózek nie tyle, ale w komplecie z baza i fotelikiem maxi cosi dochodzi kolejny tysiąc :( Trzeba temat przemysleć.
A powiedzcie mi, ten śpiworek do fotelika to potrzebny?

ja własnie kupiłam, ale z Majka nie miałam i też przeżyła na kocykach :-), teraz uznałam , że na jesień i zime może sie przydać, zwłaszcza, że kupiłam do fotelika stelaż i będę trochę go eksploatować (nie na spacery oczywiście), bo po wyprowadzce wszędzie, nawet na szczepienia będę dylać samochodem

o Oilanie niestety nic nie powiem, bo nie wiem.

co do Sudokremu to myślałam też, że wystarczy, ale położna na SR mówiła, że sudokrem lepiej zostawić na jakiś poważniejszy problem jak odleżynka czy odparzenie, a nie używać na codzień, bo jak się skóra przyzwyczai to później w razie problemu nie zareaguje tak jak powinna. chyba chodzi tu o cynk.
na codzień poleciła np. linomag, alantan
ale chyba jak się uprzesz to i sudokrem wystarczy
a no i octanisept do pępka podobno super.

EDIT: ja w apteczce mam jeszcze: termometr (ale nie bezdotykowy ze względu na koszt), nadmanganian potasu do kąpieli w razie podrażnień, nożyczki z okrągłymi czubkami do paznokietków, sól fizjologiczna (dokupię, bo ma krótką przydatność), esputikon (na ból brzuszka, ale to od miesiąca). znalazłam jeszcze taką stronkę co się w sumie zgadza z tym co piszę.

Domowa apteczka dla noworodka - Leków jak na lekarstwo / Zdrowie / Kołyska (niemowlę 0-3 miesiące) / dzieci, ciąża, poród, pielęgnacja i wychowanie - portal dla rodziców

Co do kosmetyków to mi Sudokrem wogóle nie przypasował i wogóle nie uzywałam, stosowałam Linomag albo zwykły puder Nivea.Ogólnie do m-ca myłam małego sama woda, nawet pupcie jak przebieralismy bo po chusteczkach nawilzonych dostawal wysypki, potem juz bylo ok.Do kapieli i po uzywałam kosmetyków Nivea czyli płyn do kapieli i mleczko po, od czasu do czasu oliwka ale bardzo rzadko.
Do apteczki polecam jeszcze wode morska do psikania do noska Disnemar, woda morska do nosa dla dzieci, 25 ml - Portal Dbam o Zdrowie, młodemu w okresie zimowym przy sztucznym ogrzewaniu często sie zatykał nosek i w sumie do teraz stosujemy.

Erde wózeczek fajny.

co do emolientów (Oilatum i odpowiedników) to chyba powinno się je stosować dopiero w razie problemów, żeby skóra dziecka nie reagowała potem uczuleniem na normalne kosmetyki

ja akurat jestem fanką sudokremu (ale to zależy od dziecka), mówimy na niego w domu CUDOKREM i pomagał nam zawsze, a Majka była nim codziennie smarowana
natomiast jej chusteczki higieniczne też nie podchodziły i dłuuuuuuuuuuuugo używaliśmy zwykłej letniej wody, do szpitala kupiłam chusteczki, ale zapakowałam tez takie duże płatki, żeby móc normalnie wodą pupcię przemywać :-)
 
No to tak, my do pupci przez cały czas używaliśmy alantanu i nigdy nie mieliśmy żadnych problemów więc byłam bardzo zadowolona. Dlatego teraz tak samo zamierzam używać alantanu. Chusteczki nawilżane nie uczulały więc używaliśmy (na początku te z Pampersa, potem ekstra były te nivea i ja lubiłam też bambino). Do mycia używaliśmy właśnie Oilatum, a jak się skończył to bezproblemowo przeszliśmy na Nivea. Teraz tylko myślę, że tak samo zaczynać od Oilatum czy od "zwykłych". Do przemywania pępuszka mieliśmy rozrobiony spirytus, ale i gaziki Leko. Muszę zobaczyć co to za ten specyfik do pryskania bo nawet o nim nie słyszałam, a może właśnie okazać się super. Do noska tak samo używaliśmy wody morskiej Sterimar albo Marimar.

A rożek tak samo o ile pamiętam mieliśmy z wkładką, która podobnie jak u Miny od razu wyleciała i nie korzystaliśmy wcale.
 
Erde ladny wozeczek

Aguga w Carrefourze plyn do mycia taki z pompka niecale 14, plun do kąpieli z oliwka 16,5, aksamitne mleczko nawilzajace 15,5 mleczko intensywnie nawizlajace 14,5. Takze podobnie
Co do Hippa i Penaten to jakos nigdy nic z tego nie kupowam. A nie jak kupilam jakis sloiczek z Hippa i byl straszny :no:, kuba go ne chcial, tak smierdzial ze szok
a z Nivea spokojnie wybierzesz cos od urodzenia

Debi ja mialam zwykly rożek wiec nie mam zdania o tym usztywnianym

Wernkika co do spiworka do fotelika to ja nie mialam i nie kupuje bo u nas fotelik sluzyl do jazdy samochodem takie jak jego przeznaczenie. Nie uzywalismy go do spacerow. Zawsze mielismy wozek w bagazniku
nasz fotelik mial tylko takie przykrycie jak maja gondole w wozkach

Paja co do kosmetykow uwazam ze nie ma co od razu kupowac Oilatum bo to raczej do skory wrazliwej, atopowej
ja kupie Nivea

co do apteczki do woda morska (ja mialam disnemar i teraz tez to kupie co delikatnie leci, raz kupilam jakis inny to mial taki odrzut ze Kuba sie zloscil jak juz byl duzy), frida, termometr, cos do pepka, sol fizjologiczna, krem na odparzenia
 
emotion podaje linki z ebaya nadal nieogarniam twojego szalu na allegro w pewnych sprawach bo u nas taniej jednak niz w pl np na ciuszki u nas podatku nie ma;-):tak:
E-THOS WIRELESS INTERNAL COLOUR CAMERA ADD-ON NEW | eBay
Dziewczyny co polecacie do kąpieli noworodka? Słyszałam od przyjaciółki dobre opinie o Oilanie - można go używać też do mycia włosków? Chciałam zacząć kompletować już kosmetyki, ale nie chcę za dużo nakupować. W domu mam Sudokrem i nie wiem czy kupować jeszcze coś do pupci na co dzień...
No i w co zaopatrzyć domową apteczkę, oprócz Fridy? Znajoma pępek dezynfekuje Octeniseptem, do tego gaziki, co dalej :confused:
u nas pepuszka sie niczym nie smaruje zadnym spirytusem:tak: dzieci rosna zdrowe pepuszki sie goja wiec jest ok mylse:tak: frida-genialny wynalazek uwielbiam to cudo i proponuje nobla dal wynalazcy:-D olian jest tanszym zastepnik oliatum do wloskow sie nie nadaje bo jest natluszczajace. na poczatklu nie zaleca sie dodawania niczego do kapieli jesli dzidzia ma ladna skore:tak:wie polecam mycie woda a w razie problemow dopiero dolewac olian:tak: sudocrem np u nas srednio sie sprawdzal-pupke smarowalismy tylko jak odparzona byla-lepszy byl bepanthen w naszym przypadku ale tu sadze kwestia zalezna od skory dzidzi;-)ahh i ja mam bepanthen masc nie krem...jak w pl podala mi krem to starsznie jakis rzadki jest wrecz sie z tubki wylewa:confused:na dlugo starcza taka tubka bo nie smarowalismy codziennie pupiny tym wynalzakiem;-)
do noska woda morska ale tylko na katar uzywalismy i trzeba bardzo ostroznie psikac bo jest pod duzym cisnieniem bardzo i mozna dodatkowo zawalic zatoki:baffled:na poczatku psikalam na wacik taki jak to uszu i smarowalam nosek od srodka bo jakos sie balam tym piukac:baffled::sorry2:
 
to jeszcze ja się wypowiem na temat kosmetyków, chociaż własnego doświadczenia jeszcze nie mam
otóż tak:
w szkole rodzenia mówili że według najnowszych standardów dziecko przez pierwszy miesiąc powinno być kąpane w tzw. emolientach, czyli np. oilatum, balneum itp. (ja wybrałam balneum bo podobno jako jedyne nie posiada parafiny wytwarzanej z ropy, tylko jakieś tam naturalne składniki)

co do tego octeniseptu to środek ten też wszedł niedawno do standardów, jednak w szkole rodzenia mówili że pomimo zaleceń to i tak spirytus najlepszy (ja wybieram spirytus - potwierdzone działanie wśród rodzeństwa i znajomych, którzy szybko wymienili octenisept na spirytus)

jeśli chodzi o krem do pupy to faktycznie też słyszałam że sudokrem lepiej zostawić na awaryjne sytuacje, na co dzień z polecanych produktów przez moje siostry to pentacrem i bephanten - także ja się jeszcze zastanawiam

aha i jeszcze jeśli chodzi o pierwszy miesiąc to im mniej kosmetyków tym lepiej, czyli emolient do kąpieli, krem na pupę oraz krem na każdą pogodę (na wyjścia z domu - do smarowania wystających części ciała) i to wszystko, chyba że skóra jest bardzo sucha to ewentualnie oliwkę lub mleczko
 
dziewczyny a powiedzcie mi jakie kupujecie rożki,bo widziałam że są miękkie i usztywniane i ja nie wiem jaki kupić:zawstydzona/y:
Ja mam miękki w spadku i żadnego doświadczenia z rożkami ;-)

Paula no no super zakup,:-D

Ja dziś spakowałam torbę do szpitala dla dzidzi :happy2:

Gratuluję spakowania torby! :-)
Widzę, że mój klej bije rekordy popularności i wszystkim się podoba :-D. Znaczy, że tata ma dobry gust :-D:-D:-D

Super wszystkie zakupy, zwłasca ten klej :)

A powiedzcie mi, ten śpiworek do fotelika to potrzebny?
I znów klej :-D:-D:-D
Bo wam wkleję rurkę od WC :-p
Z braku doświadczenia się nie wypowiem na temat śpiworka, ja mam, bo też spadkowy, a jak będzie z używaniem to się okaże "w praniu".

Właśnie nie o Oilatum - Oillan to podobno jego tańszy odpowiednik....

Tak powiedziała mi pani w aptece. I na tym kończy się moja wiedza na ten temat, więc przemilczę, chętnie poczytam.
Sama używałam gdy miałam problemy ze skórą i bardzo pomogło, ale nie wiem czy jest sens używać przy zdrowej skórze, może ją to rozleniwić i przez całe życie będą potrzebne jakieś nawilżacze. Tak sobie myślę..
 
erde super wózeczek
aguga super że torba dla Malucha już spakowana. Ja to muszę dokupić jeszcze troszkę ubranek, wszystko poprać, poprasować, a tu czasu coraz mniej.

Co do rożka to ja mam bez usztywnienia, bo taki miałam w zestawie z pościelą.
Kosmetyków też narazie brak, ale jak już pisałam planuję kupić te z nivea. W tym temacie to jestem zielona :zawstydzona/y: ale po ogólnym rozeznaniu planuję kupić linomag i na jakieś odparzenia sudocrem. A narazie posiadam tylko termometr bezdotykowy, cążki do paznokci i Fride.
 
reklama
ja młodego kapałam w jonhson's na ukojenie nic mu po nim nie bylo nie mila suchej skory. oliwki zwyklej bambino uzywalam i trochy go smarowalam zeby sie zabardzo nie swiecil. do pupy to roznie w szpitalu byla probka sudokreu, w domu natomist uzlywalam pudru jonhnosona dopiero jak mial odptarzona pupe tylko sudokrem go wyleczyl. a do nievea jakos nie mam przekonania nie podszedl mi. zwlaszcza w kremie jak smarowalam go przed spacerem, to zawsze sie nie dal wchłonąć.

jak dla mnie najlepsze sa produky jonhsona.
A co do olilatum czy jakos tam to sie nazywa to siostra stostoowała jak maly mial atopowe zapleni skory.
 
Do góry