reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy na zakupach

Dziewczyny, mam pytanie i puzzle piankowe. Wiem, że temat był już pewnie poruszany, ale trudno go teraz odkopać. Moje dziecię ma rozłożony koc, na nim są zabawki, albo mata. Ale on się ciągle zwija i przesuwa i pomyślałąm, że może te puzzle będą bardziej "stabilne". Wiem że zbiera się pod nimi kurz, no ale kurz generalnie zbiera się wszędzie. Poradzicie mi, czy warto zakupić te puzzle i jakie?
 
reklama
klaczek-kwestia tego, czy twoje dziecię siedzi w miejscu i sie bawi? bo ja mojemu szkrabowi kupiłam puzzle, ale odkąd załapal raczkowanie to je złożyłam, bo nie było sensu, żeby tylko kurz się zbierał. mały ma zabawki w jednym kącie, ale i tak są w trakcie zabawy porozrzucane po całym pokoju:sorry:on woli panele niż swoje kolorowe puzzle
 
klaczek, mnie się wydaje, że teraz już nie ma sensu kupować puzzli piankowych. Jeśli jeszcze nie raczkuje, to za chwilę zacznie i wtedy w jednym miejscu go nie utrzymasz.
 
Właśnie nie chce raczkować i pomyślałąm, że na tych puzzlach będzie jej łatwiej przybrać odpowiednią pozycję. Na kocu jest ślisko i cały czas się zwija, a na panelach jakoś nie mogę się pzremóc aby ją posadzić.
 
u mnie dopóki mały nie ruszył w świat to puzzle się sprawdzały. pełzał sobie po nich, siedział. teraz już od 2 miesięcy mamy zwinięte puzzle bo Nat i tak jest wszędzie tam gdzie nie powinien.
u nas pod puzzlami nie kurz się gromadził tylko piasek! chole.ra wie skąd on był ale był. i ja białej gorączki dostawałam jak musiałam te wszystkie puzzle czyścić. także cieszę się, że już ich nie mam
a polecam te największe, chyba 10x10
 
U nas podobnie jak u dziewczyn- puzzle były dobre gdy dziecko leżało na brzuszku czy pleckach i jak się obracało na boki i na początku pełzania. Teraz są już schowane bo tylko przeszkadzały w sprzątaniu a Antek biega po całym domu.
 
Ja kupiłam puzzle niedawno i mimo, że mały raczkuje po całym mieszkaniu jestem z nich bardzo zadowolona. Ma je rozłożone w swoim pokoiku z całą resztą zabawek i jak nie raczkuj to sobie tam siedzi i się bawi-mam te duże gdzie jest 36 sztuk 30x30cm. W razie ewentualnego upadku zawsze jest amortyzacja:)
klaczek jeśli Twoje maleństwo jeszcze nie raczkuje to myślę, że warto zainwestować.
 
My również jesteśmy zadowoleni z puzzli :tak: i mogę je polecić. Właśnie takie duże 30x30. Co prawda Olaf łazi już po całym mieszkaniu, ale tak jak u Elutka12 ma taki swój kącik z zabawkami i chętnie tam przebywa i tak naprawdę na nich zaczął pełzać :-) I podnosić się do raczkowania.

Elutka12 zdecydowałam i kupiłam taki sam niekapek NUKa i jest naprawdę świetny :-) Olaf bez żadnego problemu wypił prawie całą butle wody.
 
Ostatnia edycja:
Eliana cieszę się, że w jakiś sposób pomogłam w wyborze:) Mój mały pije tylko z tego kubka, nawet butelki poszły w odstawkę:)
 
reklama
No właśnie zastanawiam się czy Olaf wypije mleko z tego niekapka :confused: U Was bez problemu?
 
Do góry