hej hej
co do koszul do karmienia to ja na szczescie nie mialam klopotu ze znalezieniem ladnych, kobiecych (czyt. zero dzieciecych wzorkow i stworkow) i nie wygladajacych jak worki
co do rozmiarowki koszul, to ja zakupilam XL i maja jeszcze troche miejsca, takze po porodzie powinny byc w sam raz
co do wkladow poporodowych, to mi nie polecano Alwaysow - strasznie sie w nich czlowiek poci i moze latwo dojsc do jakiejs infekci, ja kupilam sobie jednorazowe majtki od razu z wkladkami zbudowanymi, zobaczymy jak sie sprawdza
Nikola - popieram w 100%, lozeczko turystyczne nie jest przeznaczone do codziennego uzytku przez noworodki i koniec kropka
za to mebelki przesliczne, jak bede urzadzala pokoj Dominikowy to tez bede chciala kupic komplet mebelkow, o wiele lepiej wyglada i oko cieszy
Mallinowa Paula - super ten wozeczek, skretne kola to byl u nas mus...uh jak czasm jak bywam w Polsce widze te gigantyczne "czolgi" i widze jak sie je prowadzi - przed kazdym zakretem stop, podniesc kola przednia, wykrecic wozek i jedziemy dalej...eh...- no zero praktycznosci, moja kolezanka ma taki tutaj w UK (sprowadzila sobie z Polski) i jest tak ciezki i niewygodny ten wozek, ze szok, ani na zakupy, ani do autobusu, ani do kawiarni, i ciagle musi sie z drzwiami wszelkiego rodzaju szarpac, bo wozek ledwo co przechodzi...
Jutrzenka - ja mam wg mnie mala torbe...i mi sie wszystko zmiescilo jak robilam probe
ale ja robie tak, ze ze soba do porodu biore rzeczy ktore mi sa faktycznie potrzebne do porodu, a juz np ciuszki dla mnie czy dla malego na wyjscie ze szpitala czy jakies dodatkowe ubranka/pieluszki pakuje w osobna torebke i poloze to na stole w salonie, zeby K mi dowiozl jak bedziemy wychodzic
Sonka, Anc - ja tez juz powoli pakuje torbe, i coraz to sobie o czyms nowym przypominam
pewnie jeszcze bede dopakowywala na kilka dni przed porodem - tez uwazam, ze lepiej zaczac kolekcjonowac rzeczy, bo wtedy jest jeszcze czas, zeby cos dokupic, a nie potem na biegu w drodze do szpitala
Vibeke - ja tak samo kupilam tylko 2 paczki Pampersow 2 pierwsze rozmiary, bo w sumie nie wiem, ktore beda lepiej pasowaly, a teraz to 10 minut i tatus moze poleciec do sklepu i dokupic tych, ktore faktycznie beda potrzebne
a co do termometrow - ja mam taki do ucha plus w smoczku wbudowany, jakos nie potrafilam tylko na jeden sie zdecydowac, bo znajac mnie zawsze bym myslala: a co jesli zle ta temp pokazuje?? jeslibym miala tylko jeden termometr
ale i tak mam nadzieje, ze nie bedziemy musialy ich uzywac
Mamba - u nas w ogole odradzaja jakichkolwiek kosmetykow i sztucznej chemii, chyba, ze pupcia Dzidzi podrazniona to wtedy jak najbardziej, trzeba ratowac, ale tak, jak wszystko jest ok to tylko letnia woda i wacik - nie ma co skory bobasa przyzwyczajac do kremow czy innych specyfikow
i na koniec moje ostatnie zakupy
maty do przewijania Pampers (bardzo zachwalane wsrod moich znajomych)
pilka
koszulka i pizamka (tylko, ze ja wzielam w kolorze niebieskim, nie rozowym
i kilka jeszcze ciuszkow dla Ksiecia i ciepla czapencja (zamowilam nr 5)