reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy na zakupach

reklama
Hehe, już rozważyłam;-) Przeprowadzka z jednego pokoju i kuchni wspólnej z teściami i rodzeństwem M. na własny kawałek domku z własną kuchnią i ogrodem wygrywa nawet z "promocjami" za 1zł:laugh2:
 
Malinowa czy ten pajacyk z dzianiny jest z Nexta? u mnie w lumpku był identyczny, ale córce nie kupię. Nadal mam problem, że podobają mi się tylko chłopięce ciuszki ale pomału kupuję te "babskie";-)
 
haha oki. Nieźle, że ten sam pajacyk wpadł na w oko i to w lumpkach ;)

a ja mojej królewnie kupiłam na allegro takie oto buciki

tylko takie na naszym allegro były, więc mam ogromną prośbę do dziewczyn z UK, dajcie znać jak traficie na butki tej firmy, chętnie jeszcze jakieś kupię

http://www.inch-blue.com/uk/category/sugar-and-spice

2381736947
 
Ostatnia edycja:
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry