reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy na zakupach

Mój Olek też zimowy i po kąpieli zakładałam mu czapeczkę, potem zdejmowałam. I tak samo potówek nigdy nie miał więc chyba dobrze mu było :-)

Fajnie wiedzieć o tych wyprzedażach w 5 10 15. Czasami mają tam na prawdę fajne rzeczy. Zerknę do kiedy trwa promocja to w przyszłym tyg. bym się przejechała :-)
 
reklama
ja jeszcze słyszałam że czapeczka działa jak suszarka do włosków ja zakładałam na chwilę po kompieli ale tylko przez pierwsze 2 tygodnie................ale powiem wam że warto zabrać do szpitala bo np jak ja rodziłam to położne wymagały zresztą czasem w szpitalu przeciągi...........
 
kuba urodzil sie w grudniu i ja tez uzywalam czapeczki po kapieli. wloski tak od razu nie sa calkiem suche

w szpitalu z tego co pamietam to dzici mialy czapeczki, zwlaszcza ze mamusie spacerowaly po korytarzu a tam tak jak dziewczyny pisza moga sie przeciagi zdarzac
 
nikola- u nas w szpitalu czapeczka jest obowiązkowa, świezo po porodzie wkładaja na główkę taką szpitalna.. :-p na sali zmieniliśmy już na naszą i do samego wyjścia malutka musiała w niej być :tak:
 
polcia no tam gdzie ja rodziłam trzeba było mieć własną i z tego co się orientuje to tam gdzie teraz będę rodzić też trzeba mieć swoją wyprawkę z czapeczką;-).....
 
u nas czapeczki daja w szpitalu po naturalnym porodzie jest sie max 6h chyba ze cos sie dzieje ze zdrowiem mamusi ja wyszlam niecala dobe po porodzie tez wiec tu luz aaa i mloda lysa byla wiec wlosow suszyc nie musialam:-D tylko jestem zdziwiona ze na to nie wpadlam ze cieplej dziecku po kapieli...i ze tesciowa nic nie mowila:szok:
 
Muszę się Wam pochwalić, bo zrobiłam dzisiaj kawał roboty. Posegregowałam wyprawki, które pożyczyły mi koleżanki - wg rozmiarów i wg rodzajów ciuszków. Wszystko policzone, popakowane, opisane, zrobiona lista. Tak żeby wiedzieć ile czego mam, co będzie trzeba dokupić, a co już nie (żeby się nie okazało np. że moje dziecko będzie miało 10 par bodziaków i jedne śpiochy tylko:-D).
Dodatkowy plus jest taki, że teraz mogę szaleć z zakupami z czystym sumieniem i mówić, że "tego przecież nie mamy!";-) Poza tym większość rzeczy jest po chłopcu, a uzupełniać braki mogę w różach i fioletach:biggrin2:
 
Muszę się Wam pochwalić, bo zrobiłam dzisiaj kawał roboty. Posegregowałam wyprawki, które pożyczyły mi koleżanki - wg rozmiarów i wg rodzajów ciuszków. Wszystko policzone, popakowane, opisane, zrobiona lista. Tak żeby wiedzieć ile czego mam, co będzie trzeba dokupić, a co już nie (żeby się nie okazało np. że moje dziecko będzie miało 10 par bodziaków i jedne śpiochy tylko:-D).
Dodatkowy plus jest taki, że teraz mogę szaleć z zakupami z czystym sumieniem i mówić, że "tego przecież nie mamy!";-) Poza tym większość rzeczy jest po chłopcu, a uzupełniać braki mogę w różach i fioletach:biggrin2:

a ja taką listę mam już ponad miesiąc ;-):-p posegregowane wg. rozmiarów też, ale z okazji donoszenia coraz to nowych - posegregowane mam w różnych miejscach po kilka sztuk :laugh2:
Dzisiejsze zdobycze z pepco:
Zobacz załącznik 466251
 
reklama
Ooo, jakie śliczne!
Albo coś nowego wrzucili w Pepco, albo nie we wszystkich jest to samo, bo byłam w swoim w tym tyg. i takich nie było:-(
 
Do góry