reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

Od wczoraj bolą mnie plecy i brzuch. Mialam cały dzień na nogach i dużo się działo. Mam nadzieję, że to przez zmeczenie. Wizyta u lekarza pojutrze. Oby było wszystko dobrze.
Macie takie dolegliwości?
Ja tak miałam już kilka razy, ale mi ciężko na dupie usiedzieć 😐
Lubię jak jest posprzątane, wszystko na swoim miejscu, lubię być ciągle w ruchu, ostatnio już przystopowałam, zamówiłam kolejny pakiet książeczek i często leżymy z synkiem i czytamy, żeby trochę odpocząć, byleby do 12 tc i będzie trochę mniej strachu 😉
 
reklama
Mi się przypomina ze jestem w ciąży jak po całym dniu zapie…. Wieczorem nie mam już na nic siły… wtedy sobie myśle „ stara zwolnij trochę , nie masz już 22 czy 24 lat…” i tak to działa przez jakieś 2-3 dni…
A pierwszy trymestr to jest wogole tak trochę dla mnie „kosmiczny” nie widać, nie czuć, hormonki szaleją, głowa mówi ze połowa rzeczy które robiłaś wcześniej jest niezdrowa- i to wszystko przez „ziarenko ryżu”😃
 
Chłopaki wiedza i twierdzą ze są zadowoleni, maja nadzieje ze tylko Nr.3 nie będzie taki „upierdliwiec” jak ich kuzynka…
Mąż się cieszy - tylko troche rozczarowany ze już sie udało bo „robienie” mu sie bardzo podobało 😂😂😂 ale w sumie dobrze wyszlo bo go właśnie na misje wysłali 2-6 miesięcy…
Czuje się w sumie ok, momentami mnie przymuli- w zależności od zapachów.
Podbrzusze dosyć intensywnie na początku pobolewają ale teraz jak mam magnez i progesteron. (2 dni po potwierdzeniu ciąży u gin lekkie krwawienie i plamienie) to lepiej.

Chyba muszę Was zainstalować na kompie bo na telefonie się złe pisze i mało widać…
na misje? Wojskowy?

Mój syn zamówił sobie siostrę 😂
Bo on kolejnego młodszego brata nie wytrzyma, tak stwierdził 😂

Mój małż chodzi jak paw dumny ze jeden cykl tylko po odstawieniu od cycka małego nam zajęło „zaklepanie” kolejnego pędraka 😂
 
A pisz Kochana to ciążowe forum...My tu czasem od tematu odchodzimy mam nadzieję że nikomu nie sprawiamy tym przykrości. Jeśli jednak jest ktoś dla kogo będzie za wiele pobocznych tematów to prosimy o info ♡ by każda się tu czuła komfortowo !
A co do tematu to pewnie ma to swoje plusy bo inne dzieci zapełniają swymi sprawami głowę przyszłej mamy...ale też jest to coś za coś ....Jak wszystko

Piję dziś soki karotkowe a'la Kubuś
piateczka, oto mój wybawca od tygodnia ❤️ tylko toni herbata mnie ratuje przed odwodnieniem ;)
 

Załączniki

  • IMG_3686.jpg
    IMG_3686.jpg
    131,7 KB · Wyświetleń: 19
Mam identycznie, ja jestem 6+3 dziś i czuję się jakbym w niej jeszcze nie była. Myślalam ze cos ze mną nie tak, moje znajome juz dawno w tych tygodniach sie jarały, postowały zdjęcia, u mnie w rodzinie wszyscy w pierwszym miesiącu ogłoszenia parafialne przy obiedzie że są w ciąży a ja siedze, milcze i dobrze mi w tym milczeniu. Czuje się bezpieczniejsza. Nie chce przyspieszać wizyty, nie robie juz dodatkowych bet. Może fakt, że mam mase pracy, nowi klienci, nowe zlecenia i to mi pochłania głowę... Ale nie czuję kompletnie jeszcze nic
ciężko czuć,ze to to jak ani jeszcze nie ma brzucha ani nie czuć ruchów :) w drugim trymestrze dopiero ta świadomość przychodzi. W dodatku zawsze czeka się na te badania prenatalne,żeby moc swobodnie mówić i nie ukrywać już.
 
na misje? Wojskowy?

Mój syn zamówił sobie siostrę 😂
Bo on kolejnego młodszego brata nie wytrzyma, tak stwierdził 😂

Mój małż chodzi jak paw dumny ze jeden cykl tylko po odstawieniu od cycka małego nam zajęło „zaklepanie” kolejnego pędraka 😂
Zawodowy wojskowy w armii austriackiej…

Moja babcia mi przepowiedziała córkę- jakieś 13 lat temu- a wszyscy w rodzinie wiedza ze babcia Kazia ma zawsze racje…😏
 
Zawodowy wojskowy w armii austriackiej…

Moja babcia mi przepowiedziała córkę- jakieś 13 lat temu- a wszyscy w rodzinie wiedza ze babcia Kazia ma zawsze racje…😏
o kurcze.
No niezłe.

Mi nikt córki nie przepowiada.
Ale ja sobie Rez życzę córkę.
Bo kolejny syn to by jednak było już ciut za duża przewaga sił ze strony samców 😂
 
reklama
Kochane tak sie zastanawiam, czy któraś z Was ma już takie pełne, świadome poczucie że jest w ciąży? Bo ja jeszcze żyje w takim troche świecie zawieszonym. Moze dlatego ze jeszcze czekam na wizytę gdzie bedzie widać zarodek i serduszko - wiec entuzjazmu jeszcze nie ma.. (jestem 6 tydz) Moja znajoma miała puste jajo i z tyłu głowy czekam na te wizyte zeby zarodek był widać. Pamiętam jak ona przeżywała te wyczekiwanie zarodka. Jakoś to uktwiło mi w głowie i boje sie głośno cieszyć... Moze tez fakt, ze nikt jeszcze z rodziny nie wie o ciąży (prócz męża i mamy) i ta tajemnica powoduje ze życie plynie caly czas tak samo...Objawów nie mam w sumie, czasem coś zakłuje raz na kilka dni, głowa mnie tylko ćmi od kilku dni..
Kiedy do Was przyszła świadomość że rozwija się w Was nowe życie? Kiedy poczułyście łączność? Kiedy to w Waszym zyciu stało sie oficjalne? Czy tylko ja taka wycofana jestem we wszystkim.. 😕
Powiem Ci że od 7 tygodnia mam mdłości i wymioty, chodzę spać o 20:00 i jestem permanentnie zmęczona. Ale też nie "czuję" tego stanu. Po pierwszej wizycie już wyluzowałam, wcześniej dużo czytałam, analizowałam każdy szczegół swojego ciała i zachowania, teraz do wizyt podchodzę zadaniowo. żyje normalnie (po za tymi cholernymi wymiotami) , praca i pozostałe obowiązki bardzo mnie pochłaniają a wieczorem po prostu już padam. Myślę że euforia przyjdzie jak wszystkim powiemy, teraz nikt jeszcze nie wiem i bardzo nam dobrze z tym spokojem ❤️
 
Do góry