Ja za to mam okropny dzień. Zepsuło nam się auto i bardzo się zdenerwowałam, bo akurat było nam potrzebne. Teraz żałuję, że tak zareagowałam, że nie próbowałam bardziej ze spokojem do tego podejśc. Martwię się, że zaszkodziłam sobie i dziecku
reklama
angelika9403
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2019
- Postów
- 2 797
Tak też dzisiaj miałam bardzo stresująca sytuację i teraz przeżywam jeszcze bardziej czy na pewno u maleństwa jest okJa za to mam okropny dzień. Zepsuło nam się auto i bardzo się zdenerwowałam, bo akurat było nam potrzebne. Teraz żałuję, że tak zareagowałam, że nie próbowałam bardziej ze spokojem do tego podejśc. Martwię się, że zaszkodziłam sobie i dziecku
Tojestemja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Luty 2022
- Postów
- 301
dziewczyny miałam to samo. Miałam stresująca sytuacje. Po tym zaczęło coś mnie kuć w kroczu i już schiza że jestem nieodpowiedzialna.Tak też dzisiaj miałam bardzo stresująca sytuację i teraz przeżywam jeszcze bardziej czy na pewno u maleństwa jest ok
Sajfik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2022
- Postów
- 1 046
Dziękuję ślicznie bede zatem czekać, mam czas na luzie kalendarzowo wychodzi dopiero 4t5d więc jeszcze mam czas. Wszystkiego dobrego dla Wascudowna walentynka . Trzymamy kciuki!
Badanie około 5-6 tygodnia, żeby coś było widać. możesz zrobić sobie morfologię, ale na pewno na pierwszej wizycie lekarz Ci powie co zrobić.
Anasta07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2020
- Postów
- 12 135
Ja miałam ale bardzo pojedyncze. To nic groźnego i typowe w ciąży, jeśli nie boli bardziej niż standardowy okres to jest ok. Ja kłuciem wogóle się nie przejmuję, wręcz wtedy wiem że wszystko jest ok.Dziewczyny, a ja dziś mam jakiś gorszy dzień. Zaczęło mnie boleć tam na dole samym. Nie to że cały czas tylko takie kucia sekundowe, ale to już dziś ileś razy. a zaczęło się wczoraj wieczorem. Któraś z Was tak miała? Martwi mnie to, zresztą jak każdy ból…
Gratuluję! Tak po prostu za 2 tyg? Też bym chciała co 2 tyg miećDziewczyny, ja też jestem po pierwszej wizycie i też widziałam już bijące serduszko dostałam skierowanie na badania i za 2 tyg mam kolejną wizytę. Zobacz załącznik 1369408
Ja w środę!Super informację dzisiaj kto teraz następne wizyty żeby zobaczyć serduszko?
U mnie pewnie będą raz w miesiącu, pod koniec częściej.Super informacje z dziś, dobrze się to czyta . Dziewczyny czy wizyty są co dwa tygodnie czy zależy to od rozwoju sytuacji?
angelika9403
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 18 Listopad 2019
- Postów
- 2 797
Mnie właśnie w chwili stresu mocno zakuł jajnik i w pochwiedziewczyny miałam to samo. Miałam stresująca sytuacje. Po tym zaczęło coś mnie kuć w kroczu i już schiza że jestem nieodpowiedzialna.
Pierwsza wizyta najlepiej 6-8 tydzień, przynajmniej ja tak zawsze chodziłam, w tej wyjątkow byłam wcześniej bo od początku biorę leki( po wcześniejszych stratach).Cześć wszystkim przyszłym mamom chcialabym dołączyć do Was, dzisiaj kilka testów wyszlo pozytywnych i mila niespodzianka na Walentynki. Podchodzę na luzie, bo to dopiero początek ale chcialabym zaczerpnac od Was wiedzy, kiedy wybrałyście sie do lekarza? Jakie badania powinno sie zrobić? Biore tylko kwas foliowy, czy cos wiecej brac czy jakies badania na witaminy? Dziekuje i mam nadzieje ze z Wami uda mi sie jak najdłużej tutaj być
Możesz zacząć brać witaminy, choć ma pierwszej wizycie lekarz wszystko powie. Ja w pierwszej ciąży brałam na początku tylko kwas foliowy, witaminy po 1 wizycie.
reklama
Anasta07
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Listopad 2020
- Postów
- 12 135
Ja za to mam okropny dzień. Zepsuło nam się auto i bardzo się zdenerwowałam, bo akurat było nam potrzebne. Teraz żałuję, że tak zareagowałam, że nie próbowałam bardziej ze spokojem do tego podejśc. Martwię się, że zaszkodziłam sobie i dziecku
Tak też dzisiaj miałam bardzo stresująca sytuację i teraz przeżywam jeszcze bardziej czy na pewno u maleństwa jest ok
dziewczyny miałam to samo. Miałam stresująca sytuacje. Po tym zaczęło coś mnie kuć w kroczu i już schiza że jestem nieodpowiedzialna.
Dziewczyny, spokojnie bo się wykończycie przez swoje myśli do końca ciąży! Nie raz i nie dwa kobiety przeżywały stresy w ciąży i nic złego się nie działo. Ponoć przy dużym stresie może pojawić się plamienie. Ja na samym początku ciąży, też nim jeszcze wiedziałam że jestem w ciąży miałam masę stresujących momentów (bo taką mam pracę ) budzenie telefonami w nocy w pracy, co zawsze powoduje mega stres i wyrzut kortyzolu i na razie jest wszystko ok, żadnych nawet plamień nie miałam. Na szczęście już jestem na zwolnieniu bo przewlekły stres jest dużo gorszy niż takie pojedyncze sytuacje.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 114 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: