Październikowe mamy 2022

[Anulka4247]

Ja zaczęłam 23 tydzień o 4.5kg, w zeszłej ciąży miałam
O tej porze prawie
10 wiec jestem i tak bardzo zadowolona

Ja byłam ostatnio w biedronce
I była
Kolejka po chyba 20osob przy
Każdej kasie i wszyscy patrzyło w
Niebo jak
Widzieli brzuch i tak się już wkurzylam bo miałaM dwie rzeczy!!!! Rozumiecie 2 rzeczy 3 latek przy nodze i ciąża a oni wszyscy
Kosmici.. i z czysta już po prostu złośliwościa z najpiękniejszym uśmiechem powiedziałam ze jestem w ciąży i właśnie korzystam z pierwszeństwa, które mi przysługuje przeszłam
Na sam początek.. baba za mną tak
Się zagotowała
Ze wyszła z kolejki
Zazwyczaj tego nie robię ale już na takie chamstwo i mierzenie brzucha a potem patrzenie w sufit
Żebym czasem nie poprosiła
To już dla
Mnie szczyt chamstwa tym bardziej, ze ja już bym przepuściła
Przed siebie kobietę z dzieckiem jakby miała
Dwie rzeczy a tutaj jeszcze ciąża i 30stopni na dworze

Ja raz jechałam pociągiem km, wszystkie miejsca zajęte, klimy zero. Nikt nie ustapiił. Wyczaiłam że jest miejsce tylko jakiś facio naukładał tam swoich rzeczy. Więc grzecznie poprosiłam, czy można tam usiąść. Matko jakie robił miny i stękał jak to zbierał. Ale rozsiadłam się i tyle. W kolejce jeszcze nie wpychałam się, ale w sumie nie miałam sytuacji, żeby mnje ktoś puścił albo chciał przepuścić.

 

[Oleńka90]

Tak ludzie udają że nie widzą, ja już kilka razy miałam sytuację że nawet chcieli żebym ich przepuściła bo mają tylko 3 rzeczy
Tak jak wy jeżeli dobrze się czuje nie mam problemu żeby zaczekać w kolejce, tyle że nadal mam nudności więc różnie to bywa...
Co najdziwniejsze zazwyczaj przepuszczają mężczyźni, ostatnio jak byłam z synem na zakupach podszedł pan i zapytał czy pomoc wsadzić małego do wózka , kobiety są mniej wyrozumiałe chociaż to one powinny lepiej rozumieć naszą sytuację... Taki paradoks.
A jak kasjerka poprosi klientów o przepuszczenie kobiety w ciąży to wielkie zdziwienie ,,to czemu pani nie mówi że w ciąży...?" jakby brzucha nie było widać

 

[aspekt]

Kupilyscie jakieś fajne majtki bawelniane? Ja zawsze sobie radziłam większym rozmiarem, ale już nie mam tamtych sprawdzonych i teraz kupilam dwa wielopaki i są średnie - albo piją w brzuch, albo zjeżdżają bardzo nisko, że prawie wzgórek widać. Mam fajną jasna sukienkę ciążowa i nie noszę jej bo nie mam majtek.

 

[Anulka4247]

Kupilyscie jakieś fajne majtki bawelniane? Ja zawsze sobie radziłam większym rozmiarem, ale już nie mam tamtych sprawdzonych i teraz kupilam dwa wielopaki i są średnie - albo piją w brzuch, albo zjeżdżają bardzo nisko, że prawie wzgórek widać. Mam fajną jasna sukienkę ciążowa i nie noszę jej bo nie mam majtek.

Ja kupiłam fajne z sinsay, wzięłam L a nosze zazwyczaj M, bo właśnie też mnie zawsze cisną te majtki. Tylko oni mają tylko czarny kolor...

 

[crainte]

Tak ludzie udają że nie widzą, ja już kilka razy miałam sytuację że nawet chcieli żebym ich przepuściła bo mają tylko 3 rzeczy
Tak jak wy jeżeli dobrze się czuje nie mam problemu żeby zaczekać w kolejce, tyle że nadal mam nudności więc różnie to bywa...
Co najdziwniejsze zazwyczaj przepuszczają mężczyźni, ostatnio jak byłam z synem na zakupach podszedł pan i zapytał czy pomoc wsadzić małego do wózka , kobiety są mniej wyrozumiałe chociaż to one powinny lepiej rozumieć naszą sytuację... Taki paradoks.
A jak kasjerka poprosi klientów o przepuszczenie kobiety w ciąży to wielkie zdziwienie ,,to czemu pani nie mówi że w ciąży...?" jakby brzucha nie było widać

Też tak zauważyłam z tymi panami i paniami. Do tego stopnia, że jak zaprosiliśmy znajomych na grila, to koleżanka w zasadzie nie miała poczucia, że warto mi pomóc w noszeniu na stół, za to jej mąż kazał mi usiąść i powiedzieć skąd i co ma nosić I pewnie nawet bym nie zwróciła na to uwagi, bo skoro ich zapraszamy, to nie oczekuję pomocy (raczej ustalam tak z mężem, że coś zawsze robiłam, a teraz musimy zorganizować tak, żeby było adekwatnie do mojej kondycji), ale pamiętam jak sama będąc w ciąży narzekała, jak jej ciężko i narzekała na powszechny brak pomocy od otoczenia.

 

[kociamama.]

Też tak zauważyłam z tymi panami i paniami. Do tego stopnia, że jak zaprosiliśmy znajomych na grila, to koleżanka w zasadzie nie miała poczucia, że warto mi pomóc w noszeniu na stół, za to jej mąż kazał mi usiąść i powiedzieć skąd i co ma nosić I pewnie nawet bym nie zwróciła na to uwagi, bo skoro ich zapraszamy, to nie oczekuję pomocy (raczej ustalam tak z mężem, że coś zawsze robiłam, a teraz musimy zorganizować tak, żeby było adekwatnie do mojej kondycji), ale pamiętam jak sama będąc w ciąży narzekała, jak jej ciężko i narzekała na powszechny brak pomocy od otoczenia.

Moze mysli, ze skoro i ona to przeszla to i inni musza. Czasem nie rozumiem kobiet

 

[Anulka4247]

Moze mysli, ze skoro i ona to przeszla to i inni musza. Czasem nie rozumiem kobiet

Albo, że jak jej nikt nie pomagał to ona też nie będzie.

 

[crainte]

Tak jeszcze myślę, że ludzie, którzy nie mieli styczności z kobietą w ciąży (matka, żona, siostra), to też mogą po prostu nie wiedzieć, jak się zachować. Nie wpaść na to, że może mi być ciężko, czy słabo. Nawet męża przyuczam jeszcze czasami
Czasami to jest tylko kwestia powiedzenia wprost. Czepiając się tego grilla - wśród dobrych znajomych myślę, że zamiast biec po zimne napoje można wprost powiedzieć komukolwiek, że już mnie nogi bolą i czy mógłby pójść do lodówki i przynieść dla wszystkich. Oczywiście trzeba się dobrze znać, żeby tak kogoś wysłać, ale jeszcze nigdy nikt mi złego słowa na coś takiego nie powiedział:-)

 

[Alkaa]

Kupilyscie jakieś fajne majtki bawelniane? Ja zawsze sobie radziłam większym rozmiarem, ale już nie mam tamtych sprawdzonych i teraz kupilam dwa wielopaki i są średnie - albo piją w brzuch, albo zjeżdżają bardzo nisko, że prawie wzgórek widać. Mam fajną jasna sukienkę ciążowa i nie noszę jej bo nie mam majtek.

Ja też kupuje rozmiar większe jak nosiłam czyli L i dużo wygodniej mi w takich bokserkach niż standardowych jak mam obcisła kiecke i odbijają mi się majtki to po prostu ich nie ubieram, polecam

 

[Dzeli93]

Ja w poprzedniej ciąży na początku miałam plamienia i lekarz zakazał mi podnoszenia cięższych rzeczy i proszę mojego S żeby psa zniósł na dół (pies 15kg), a jego brat i żona ze No co ty a Ty nie możesz? I teksty ze ja to na porodówkę wezmą albo z pracy albo z siłowni potem ze ona to będzie ma jogę chodziła dla ciężarnych itp itd. Zaszła w ciąże 3miesiace po moim porodzie nie chodziła na siłownie w ogóle, na jogę tez nie prace skończyła w 4/5miesiacu i mąż robił za nią wszystkie ciężkie rzeczy
Często się złe czuła i on sam przyjeżdżał do rodziny ..

Ludzie często zanim sami czegoś nie doświadcza to zle kogoś oceniają