Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja chyba nigdy w życiu w siebie tyle nie wcisnę. Staram się pić ale i tak wiem że za mało...A jak u Was wygląda sprawa picia wody? Czytam, że powinnam przyjąć około 2,3 litra dziennie... Dla mnie to konkretne wyzwanie
nie idzie mi picie wody w ogóle,jakieś soki herbaty tak ..ale woda nie wchodziA jak u Was wygląda sprawa picia wody? Czytam, że powinnam przyjąć około 2,3 litra dziennie... Dla mnie to konkretne wyzwanie
To nie na raz...Ja małymi łykami i jednak ta butelka 2 i schodzi. Postawilam sobie na komodzie w holu i tak co przechodzę to łykam.nie idzie mi picie wody w ogóle,jakieś soki herbaty tak ..ale woda nie wchodzi
Ja wypijam okolo 1,5l-2l dziennie. Ale raczej 1,5l dziennie czystej wody. Czasem mam gorsze dnie i wypijam za mało, ale i tak pije wiecej niz kiedykolwiekA jak u Was wygląda sprawa picia wody? Czytam, że powinnam przyjąć około 2,3 litra dziennie... Dla mnie to konkretne wyzwanie
do wc wstaje w nocy bez względu czy wypije duzo czy mało
No tak, ja mam 1 butelkę 1,5l i chodze wszędzie z nią i tak co chwila lykam. Na szklanki bym sie pogubiła z moją aktualna pamięcią
a tak to widzę ile ubylo z butelki i wiem gdzie jestem
u mnie za marzec wyszlo w związku z tym wiecej niz standardowo netto dostawałam. Sam podatek odciagniety, bez składek. Ale to już zasiłek chorobowy u mnie. Na l4 jestem od 25.01
oo ja na siku leżąc w łóżku zanim zasnę 2x, w nocy 2x i z rana też...bez znaczenia ile wypije. Choć pije na noc pół kubka kakao.Ja wypijam okolo 1,5l-2l dziennie. Ale raczej 1,5l dziennie czystej wody. Czasem mam gorsze dnie i wypijam za mało, ale i tak pije wiecej niz kiedykolwiek
Ojjj taaaak... z pamięcią jest tak, że do wody kupiłam sobie bidon, a do tabletek kasetkę, bo inaczej zdarza mi się nie pamiętać czy brałam tabletki, czy tylko chciałam, czy wypiłam szklankę, czy pięćNo tak, ja mam 1 butelkę 1,5l i chodze wszędzie z nią i tak co chwila lykam. Na szklanki bym sie pogubiła z moją aktualna pamięcią
Oo kasetka dobry pomysł! Bo właśnie ja mam zaniki co do tabletekOjjj taaaak... z pamięcią jest tak, że do wody kupiłam sobie bidon, a do tabletek kasetkę, bo inaczej zdarza mi się nie pamiętać czy brałam tabletki, czy tylko chciałam, czy wypiłam szklankę, czy pięć
i wysilam sie przypominając sobie czy to co pamiętam, to ja dzisiaj wzielam tabletki czy to wczorajsze było Ja zawsze jak jadę na badania krwi to potem zapominam o tabletkach... Na szczęście tylko o witaminachOo kasetka dobry pomysł! Bo właśnie ja mam zaniki co do tabletek
