reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy 2022

Ja ostatnio za badania bez potwierdzonej grupy krwi też płaciłam 290zl 🤦 mnie to bardzo wkurza bo ja co miesiąc przelew robię do ZUS na 700zl... A do lekarza prywatnie a za szpital za dwa dni zastany ZUS 27zl mi wypłacił ... Na emeryturę mi się z tego nie odkłada tylko lata mi się liczą... To zastanawiam się na co są te pieniądze tam jak w czasie choroby nawet mi godnie nie zapłacą a macierzynski będę miała 700zl
Dlatego ja chodzę na NFZ żeby mieć darmowe badania krwi. Taka żyła jestem. W ciąży parę razy się robi i ładna sumka się zbiera.
 
reklama
Taak macierzyński z DG to ok 700zl nie wiem dokładnie ile a te 1000to kosiniakowe które się bardziej opłaca... A jak chce dalej prowadzić to muszę zdrowotne płacić ☺️
Ale słuchaj jeśli wychodziła ci 700 zl to ZUS podwyższa do Kosiniakowego. W pierwszej ciąży pracowałam za najniższą krajową i tylko do dnia porodu, to mi dziewczyny w kadrach tak wymyśliły że przez pierwsze 20 tygodni wypłacane miałam 100 % wynagrodzenia, a późnej 60% ,a że to by było mniej niż 1000 zł to ZUS podniósł mi z automatu do tego tzw. kosiniakowego i dzięki temu miałam więcej pieniędzy. Może naciągnęłam państwo na kasę ale tyle mi z pensji zabierają że nie miałam wyrzutów sumienia.
 
Ale słuchaj jeśli wychodziła ci 700 zl to ZUS podwyższa do Kosiniakowego. W pierwszej ciąży pracowałam za najniższą krajową i tylko do dnia porodu, to mi dziewczyny w kadrach tak wymyśliły że przez pierwsze 20 tygodni wypłacane miałam 100 % wynagrodzenia, a późnej 60% ,a że to by było mniej niż 1000 zł to ZUS podniósł mi z automatu do tego tzw. kosiniakowego i dzięki temu miałam więcej pieniędzy. Może naciągnęłam państwo na kasę ale tyle mi z pensji zabierają że nie miałam wyrzutów sumienia.
Tak to jest tak jak mówisz, nie naciągnęłam to jest śmieszne że człowiek charuje jak wół a jak potrzebuje to nie ma... Ja myślałam ,e muszę iść po kosiniakowe ale skoro to ZUS podwyższa to chętniej od nich wezmę 😅
Dlatego ja chodzę na NFZ żeby mieć darmowe badania krwi. Taka żyła jestem. W ciąży parę razy się robi i ładna sumka się zbiera.
Wiesz ja miałam przypadek szybkiej ciąży po zabiegu i nie mogłam czekać na termin na NFZ a mój lekarz co 2 tyg chce mieć widzieć na razie a na NFZ no ciężko...
 
Ale słuchaj jeśli wychodziła ci 700 zl to ZUS podwyższa do Kosiniakowego. W pierwszej ciąży pracowałam za najniższą krajową i tylko do dnia porodu, to mi dziewczyny w kadrach tak wymyśliły że przez pierwsze 20 tygodni wypłacane miałam 100 % wynagrodzenia, a późnej 60% ,a że to by było mniej niż 1000 zł to ZUS podniósł mi z automatu do tego tzw. kosiniakowego i dzięki temu miałam więcej pieniędzy. Może naciągnęłam państwo na kasę ale tyle mi z pensji zabierają że nie miałam wyrzutów sumienia.
Kurcze, tak teraz was czytam i faktycznie...ja tez płacę zusu miesiecznie nie całe 2tys zł... A co z tego mam? Nic. Musze umawiać sie prywatnie bo na nfz nie ma miejsc... Krew itd tez prywatnie ale nie wiedzialam ze moge na nfz - bo do ginekologa chodzę prywatnie i on wystawia mi wszystko odpłatnie 😔 byłam dzis na profilaktycznym usg piersi, 10 min i cyk 200zl w plecy... 🥴 Znajac życie nie dostanę nawet becikowego bo mam z mężem firme i koszty chyba jakas sume przekraczaja i chyba mi nie przysługuje. Podczas macierzyńskiego tez nic nie dostane bo pracujemy we wlasnej firmie... Takze jedyne co mi przysługuje to placenie panstwu... 😠
 
Kurcze, tak teraz was czytam i faktycznie...ja tez płacę zusu miesiecznie nie całe 2tys zł... A co z tego mam? Nic. Musze umawiać sie prywatnie bo na nfz nie ma miejsc... Krew itd tez prywatnie ale nie wiedzialam ze moge na nfz - bo do ginekologa chodzę prywatnie i on wystawia mi wszystko odpłatnie 😔 byłam dzis na profilaktycznym usg piersi, 10 min i cyk 200zl w plecy... 🥴 Znajac życie nie dostanę nawet becikowego bo mam z mężem firme i koszty chyba jakas sume przekraczaja i chyba mi nie przysługuje. Podczas macierzyńskiego tez nic nie dostane bo pracujemy we wlasnej firmie... Takze jedyne co mi przysługuje to placenie panstwu... 😠
Znam ten ból... Chociaż ja gó*** zarabiam bo utrzymuje mnie mąż a ja robię to co kocham, siedzę w domu w razie choroby, kwarantanny zamknięcia szkoły i nie martwię się że mnie wyrzuca z pracy, a mąż ma zawsze ugotowanego. Ale też mnie to wkurza
 
Kurcze, tak teraz was czytam i faktycznie...ja tez płacę zusu miesiecznie nie całe 2tys zł... A co z tego mam? Nic. Musze umawiać sie prywatnie bo na nfz nie ma miejsc... Krew itd tez prywatnie ale nie wiedzialam ze moge na nfz - bo do ginekologa chodzę prywatnie i on wystawia mi wszystko odpłatnie 😔 byłam dzis na profilaktycznym usg piersi, 10 min i cyk 200zl w plecy... 🥴 Znajac życie nie dostanę nawet becikowego bo mam z mężem firme i koszty chyba jakas sume przekraczaja i chyba mi nie przysługuje. Podczas macierzyńskiego tez nic nie dostane bo pracujemy we wlasnej firmie... Takze jedyne co mi przysługuje to placenie panstwu... 😠
też tak mam! I jeszcze nawet się z żoną rozliczyć nie mogę ;)
 
Kurcze, tak teraz was czytam i faktycznie...ja tez płacę zusu miesiecznie nie całe 2tys zł... A co z tego mam? Nic. Musze umawiać sie prywatnie bo na nfz nie ma miejsc... Krew itd tez prywatnie ale nie wiedzialam ze moge na nfz - bo do ginekologa chodzę prywatnie i on wystawia mi wszystko odpłatnie 😔 byłam dzis na profilaktycznym usg piersi, 10 min i cyk 200zl w plecy... 🥴 Znajac życie nie dostanę nawet becikowego bo mam z mężem firme i koszty chyba jakas sume przekraczaja i chyba mi nie przysługuje. Podczas macierzyńskiego tez nic nie dostane bo pracujemy we wlasnej firmie... Takze jedyne co mi przysługuje to placenie panstwu... 😠
becikowe to generalnie jakiś żart. Musisz mieć tak niskie dochody,żeby się na to załapać, ze nawet przy dwójce dzieci dalej nie dostaniemy becikowego.
 
reklama
Do góry