reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październikowe mamy 2022

Kasiek88 - czyli jednak :( bardzo mi przykro :( trzymaj się dzielnie [emoji8]

W sumie to ginka na tym pierwszym USG, gdzie jest widoczny sam pęcherzyk napisała: "ciąża potwierdzona"

Byłam przekonana, że beta to taki "mus" na początku ciąży. Nie pamiętam już ile razy miałam robiona w poprzedniej ciąży

Teraz badania krwi będę robiła 11.03 i wizytę mam 18. Chciałabym się doliczyć który to będzie TC, ale chyba nie mam pojęcia [emoji28] wg mnie 8-9 ale ta ciąża jest chyba młodsza
We wczesnej ciąży tydzień ciąży określany jest na podstawie wielkości zarodka to na pewno się dowiesz na kolejnej wizycie :)
 
reklama
Ja też nie robiłam tym razem bety, czekam na wizytę i się okaże, uznałam ze beta i tak niczego nie zmieni, potwierdzi to co test ciążowy, a usg dopiero powie cala prawdę;)

Kurcze w piątek zaczęłam się uspokajać z tą wojna ale teraz znów zaczynam się bać, pol świata pomaga Ukrainie, Rosja nie jest w stanie jej zdobyć, Putin przecież się nie podda a jak on się w końcu wnerwi to wypali te bomby atomowe bo przecież nie przyzna nigdy racji że zrobil źle, nie wiem czy jest szansa zakończenia tego dobrze dla całego świata. Przeraża mnie to

Mam dokładnie te same obawy jesli chodzi o sytuacje polityczną na świecie. Gorzej ostatnio sypiam przez to, dzis obudziłam się o 6.30 i juz nie mogłam zasnąć. Jak tylko widzę tych biednych ludzi uciekających i rodziny które muszą się rozdzielać to ryczę. Chyba tez hormony robia swoje.
 
Ja w nocy miałam krew ze śluzem 😐
Trochę z mężem poszaleliśmy i mam nadzieję, że stosunek jest tego przyczyną.. miała któraś tak?
Boje sie, że coś się z tego rozwinie, a zostaje sama z synkiem do piątku, bo on jedzie wieczorem w delegację 😐
 
Ja też niespokojnie spałam. Chyba smutne wieści na wieczór tu na forum nie pomogły, do tego też jestem w emocjach jakoś dziwnie...
Sytuacja na świecie nie pomaga, trudno oczy w inną stronę obracać. Poza tym ten fałsz mnie przeraża bo nagle co...nie ma covida,każdy migruje a jeden drugiego przyjmuje..Pytanie co dalej - jednym słowem myśli masa.
A personalnie to wg mnie dzieje się to blisko...za blisko.. Nie chcę by moje dzieci musiały kiedy po rosyjsku mówić....
Jutro rusza szkoła Synka ,koniec ferii...Może to szkolne zamieszanie czas nam zajmie...bo wizyta dopiero za 3 tyg- no nie chce być inaczej a czekając czas się wleczeeeee
 
hej dziewczyny, miłej niedzieli
ja dziś od rana z głową nad muszlą [emoji1785]
teraz popijam herbatke miętową
Jejku jak ja Wam współczuję tych mdlosci, nigdy ich nie miałam i w tej ciąży też się zanosi że ich nie bedzie, mam przynajmniej taka nadzieję☺ życzę wytrwałości - niedługo to minie☺
 
Wiecie co, a ja staram się nie myśleć ci się tam dzieje za granicą... Wiem ze to trudne ale im więcej myślę to i człowiek się stresuje a nie jest to nikomu potrzebne... Przedwczoraj w nocy obudził mnie straszny halas, okazało się że wierzymy Myśliwce i już miałam posypane... Od tego momentu nie czytam Wiadomości i nie skupiam się na tym idiocie co to wszystko wywołał.... Mam tylko nadzieje ze znajdzie się ktoś odważny i go sprzatnie żeby więcej krzywdy nikomu nie zrobił.
 
reklama
Ja...

Dziś mam wrażenie, że mnie coś muli i słabo śpię, ale już sama nie wiem czy od choroby, czy od hormonów, czy od emocji
Może od wszystkiego po trochu
A zmieniając temat.Z suwaczków widzę że masz synka też w wieku mojego.Czy Twój juz wie o ciąży?
 
Do góry