Hashi
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Styczeń 2021
- Postów
- 763
Z tego co słyszałam to mojej poprzedniczce ( w ciąży szefowej powiedziała w 3 miesiącu) urządziła piekło w pracy i dziewczyna odeszła w 4 miesiącu. Także lekko się stresuję, myślałam żeby wziąć l4 i jej zadzwonić, że wynikła taka sytuacja no i tyle. Umowę mam do grudnia 21, więc podejrzewam, że nie przedłuży mi jej tak czy siak, ale mam już załatwioną pracę gdzie indziej, żebym spokojnie po macierzyńskim mogła wrócić. Kieruję się dobrem dziecka i moim dobrem psychicznym, ale bardzo głupio mi poprosić lekarza o l4.Myślę, że już podjęłaś decyzję ;-) najważniejsze żebyś się nie stresowała codziennie tym, co Cię spotka w pracy, tylko spokojnie i z uśmiechem cieszyła się ciążą. Jeszcze jak jesteś narażona na chorych / przeziębionych ludzi, a w aptece o to nie trudno, to raczej nie powinnaś mieć problemu ze zwolnieniem. Musisz mieć chyba tylko założoną kartę ciąży, ale nie jestem pewna.
Ja jeszcze nie korzystam ze zwolnienia, ale mam bardzo w porządku szefa i jak się źle czuję to biorę pojedyncze dni żeby się zregenerować. Ale jak ciąża będzie bardziej zaawansowana to pewnie będę chciała iść na zwolnienie