reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2019

@Liza Ja też mam o szczepieniach takie zdanie. My mieliśmy podstawowe żyjemy i mamy się dobrze a odkąd powrowadzali te wszystkie inne to się zaczęły problemy z maluszkami bo rozne reakcje poszczepienne o których najczęściej się nie mówi. Ale to moje zdanie.
Ktoś pisał o kolejkach często korzystam stacjonarnie z gemini odkąd jestem w ciąży bez wahania korzystam z przywileju ciężarnej i podchodzę do pierwszej osoby informuje że kolejka mnie nie obowiązuje. Standardowo najwięcej jest starszych ludzi a kolejka za drzwi ich miny bezcenne mało wzrokiem mnie nie zjedzą.
A jeśli chodzi o badania to chyba jestem zacofana bo dopiero będę miała pierwsza morfologie i mocz. Dużo badań miałam przed ciąża i tylko tsh sprawdzałam. Na wizycie będę umawiala sie z gin na szpital żeby zrobil badania na NFZ bo wizyty prywatne.
 
reklama
Witam 16+6
Dziewczyny miałam trochę do nadrobienia bo nie wyskoczyło mi powiadomienie, że ktoś coś pisał na tym forum.
Mój mąż jak tylko może to idzie ze mną na wizytę ale wołam go dopiero na usg. Chodzę teraz prywatnie a z pierwszą ciąża NFZ i dziwi mnie bo na NFZ zawsze miałam badanie ginekologiczne a co druga wizytę czyli co 6tyg usg. A teraz prywatnie w sumie tylko raz się musiałam rozebrać jak robiła mi cytologię A tak to tylko usg mi robi. Kilka z Was napisało, że co wizytę badanie ginekologiczne i teraz się zastanawiam czemu ja nie mam.

Badania wszystkie miałam w pierwszych tygodniach i teraz drugi raz robiłam, ale tylko morfologie i mocz. Za pierwszym razem wyniki bardzo dobre i dr powiedziała, że nie ma sensu co chwilę robić.

Ktoś pytał kto ze Śląska więc się zgłaszam co prawda w Lublińcu mieszkam, więc dość kawałek do Katowic czy Bytomia.

Też jeszcze nie znam płci bo mimo, że chodzę prywatnie to słaby sprzęt maja i dr powiedziała, że ona nie zobaczy jeszcze. Na pierwszych prenatalnych dr powiedziała, że dziewczynka ale na potwierdzenie czekam dalej.
 
Ja sobie nie wyobrażam żeby miało nie być mojego męża ze mną przy porodzie jeśli uda się urodzić sn bo pierwsze niestety cesarka i nie mógł być.
 
Pocieszę cie, ze ani w pierwszej ciazy ani teraz nie musiałam się rozbierać.
W pierwszej miałam pełen panel krwi plus mocz i test glukozowy. Teraz będzie podobnie tylko ze mniej wizyt.
 
Z pl w większości szpitalach przy cesarce nie może nikt być. Ja chce żeby był bo po pierwsze dla mnie jego obecność to duże wsparcie a po drugie chce żeby mógł przeżywać i cieszyć się razem ze mną, żeby od razu zobaczył maluszka i przeciął pepowinę. Po prostu jakoś mam psychiczną potrzebę żeby był ze mną. I on też chce być przy porodzie.
 
Ja sobie nie wyobrażam żeby miało nie być mojego męża ze mną przy porodzie jeśli uda się urodzić sn bo pierwsze niestety cesarka i nie mógł być.
Ja rowniez chcialabym zeby mąż przy mnie byl podczas porodu chyba czula bym sie bezpieczniej. Ale tak z rana dzisiaj przyszlo mi do glowy mój maz leczy sie na nadcisnienie bierze regularnie leki a co jesli tak sie zestresuje ze mu cisnienie skoczy. Chyba musimy to przedyskutować.
 
Ja sobie nie wyobrażam rodzic bez męża, a on sobie nie wyobraża nie być przy porodzie Dobrze ze poglądy zgodne [emoji39][emoji6]
 
reklama
Ja to dokładniej 25km od Katowic, w małej miejscowości, najbliżej mam 2 szpitale i do obu 10km. Na razie nie wiem, który wybrać. Chciałabym poród w tej wodzie i zzo.
 
Do góry