reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe mamy 2019

Witam :)
Ja jestem trochę zła na moją doktor, bo nie tak chciałabym by wyglądały moje wizyty :/ ogólnie ok ale ona moim zdaniem ma za słaby sprzęt. Usg dla mnie za szybko, zła jakość itd. Zdecydowałam że szukam innego lekarza.
Na jajniki mam torbiel wielkości 2,65cm, powiedziała że to samo się wchłonie.
Mam bardzo źle wyniki moczu i tu znowu problem bo pani doktor nic z tym nie robi i o taka oto zła dzisiaj jestem :(

Trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty :)
Powinnaś mieć skierowanie na posiew moczu albo może odrazu wprowadzone jakieś leczenie.
 
reklama
9+1
dzień dobry
co do wczorajszej kaszanki/kiszki u nas używa się obu nazw ;) ja najbardziej lubię z grilla zrobiona w kapuście kiszonej :)
Która pisała i lidlu ? Mój spłonął :'( buu ale zaraz poogladam co tam będzie i najwyżej poproszę któraś z poprzedniego wątku żeby mi kupiła u siebie i wysłała :)
Jeszcze nic dziś nie jadłam :/ no dobra zjadłam loda rozka czekoladowego :D zaraz zrobię sobie kanapkę z Nutellą ;)
Muszę się wziąść za wnioski do przedszkola bo zaraz rekrutacja minie
 
Składasz wniosek do pracodawcy o skrócenie wychowawczego np. do 30 kwietnia (żeby był pełen miesiąc). To jest tak jak z wypowiedzeniem, że liczą się pełne miesiące. Jak założysz 31 marca to wypowiedzenie ustanie pracy jest od 1 maja (przy miesięcznym wypowiedzeniu), ale jak już założysz 1 kwietnia, to ustanie pracy jest dopiero 1 czerwca.
No ale wracając. Składasz ten wniosek i masz skrócony wychowawczy do 30 kwietnia. Nie idziesz fizycznie 2 maja do pracy z tylko załatwisz sobie zwolnienie od 1 maja u lekarza i dochodzi ono elektronicznie do pracodawcy, a Ty tam tylko przedzwonisz, że będzie. Przez pierwsze 33 dni tego zwolnienia płaci za nie pracodawca, więc zachwycony nie będzie. Więc jak to tam sobie załatwisz z nim, to Twoja sprawa. Jeśli chodzi o wysokość świadczenia to jest 100% ale od czego skoro byłaś przez długo czas na wychowawczym i nie przepracowalaś ani jednego dnia po nim. Ano albo z treści umowy, jaką masz z pracodawcą, albo przy wynagrodzeniu zmiennym, ma być to średnia dla pracownika na takim stanowisku.
Chyba że pracodawca zatrudnia ileś tam pracowników więcej to płaci cały czas, bo ja tak mam, mój pracodawca zadowolony napewno nie jest :laugh2::laugh2::laugh2:
 
Chyba nie można przeskoczyć z wychowawczego od razu na L4. Ja tak mam. Napisałam raport o powrót do pracy i dopiero w dniu powrotu L4. Przynajmniej u mnie tak jest.
Tak, wraca się do pracy i pierwszego dnia L4. Można tez przerwać urlop wychowawczy, wrócić do pracy wcześniej i przedstawić zwolnienie,ale ze względu na to,że u mnie tylko do końca marca to nie ma sensu, chciałam też być pewna fasolki a to już będzie drugi trymestr
 
Hej dziewczyny, jestem u was nowa Ale nadrobiłam wiele stron
U nas Dziś 11+2 wg. Miesiaczki i 10+6 wg. Usg.
Chciałam już wcześniej do was dołączyć Ale strach mnie paraliżowal pierwsza ciążę straciłam w wrześniu, ale jestem teraz dobrej myśli póki co idzie wszystko bardzo dobrze.
Mdłości męczą, bol piersi jest więc czuje się jakoś spokojniejsza czekam teraz na prenatalne 21.03
Pozdrawiam
 
30kwietnia kończy mi się urlop wychowawczy a gin wystawia mi zwolnienie 1 kwietnia
Dodam jeszcze że z wcześniejszym przerwaniem urlopu wychowawczego jest tak że dwa tyg wcześniej trzeba napisać pismo że się wraca. Jeśli jest normalnie koniec urlopu to sprawa jest prosta.
 
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za wszystkie informacje :) W takim razie nie zostaje mi nic innego jak pogadać z szefową. Tak czy tak muszę powiedzieć jej o ciąży więc zobaczymy czy uda mi się dogadać.
 
To sluchajcie u mnie lepszy numer...
Jak poronilam w grudniu na dzien dobry po powrocie z przerwy swiatecznej dostalam wypowiedzenie (wiedzieli o poronieniu), dodam, ze czesto podkreslali jakim jestem dobrym pracownikiem bla bla bla.
Moje Szefostwo czuje sie nad nami "POLACZKAMI", bo wiekszosc zycia mieszkali w DE. Opinie w necie maja koszmarne...
No i dzien po wypowiedzeniu szef stwierdzil ze papier to tylko papier i mam 4mc na ogarniecie sie (czytaj zrezygnowanie z pomyslu o dziecku)...
Zalamalam sie nie ukrywam, poronienie, utrata wzglednie dobrze platnej pracy, a jeszcze w samego Sylwestra pochowalam babcie, chyba najblizsza mi osobe w zyciu... Nie jadlam, schudlam, nic mi sie nie chcialo... Poszlam do psychiatry, ktory stwierdzil ze lepiej jakbym wypoczela w domu, dostalam leki uspokajajace...
Około walentynek dowiedziałam sie ze ponownie jestem w ciazy...
Czekam do poniedziałku i piszemy z prawnikiem pismo o przywrocenie na stanowisko... Chyba szefa ku***a strzeli..
 
To sluchajcie u mnie lepszy numer...
Jak poronilam w grudniu na dzien dobry po powrocie z przerwy swiatecznej dostalam wypowiedzenie (wiedzieli o poronieniu), dodam, ze czesto podkreslali jakim jestem dobrym pracownikiem bla bla bla.
Moje Szefostwo czuje sie nad nami "POLACZKAMI", bo wiekszosc zycia mieszkali w DE. Opinie w necie maja koszmarne...
No i dzien po wypowiedzeniu szef stwierdzil ze papier to tylko papier i mam 4mc na ogarniecie sie (czytaj zrezygnowanie z pomyslu o dziecku)...
Zalamalam sie nie ukrywam, poronienie, utrata wzglednie dobrze platnej pracy, a jeszcze w samego Sylwestra pochowalam babcie, chyba najblizsza mi osobe w zyciu... Nie jadlam, schudlam, nic mi sie nie chcialo... Poszlam do psychiatry, ktory stwierdzil ze lepiej jakbym wypoczela w domu, dostalam leki uspokajajace...
Około walentynek dowiedziałam sie ze ponownie jestem w ciazy...
Czekam do poniedziałku i piszemy z prawnikiem pismo o przywrocenie na stanowisko... Chyba szefa ku***a strzeli..
Bardzo dobrze robisz nie poddawaj się [emoji106]
 
reklama
Do góry