reklama
Cześć dziewczyny
Według moich obliczeń maluch też planuje wyjść w październiku, ale wszystko się okaże po wizycie u ginekologa, którą niestety mam dopiero za dwa tygodnie...
Niby jestem w 10 tc ale jakoś nie mogę w to uwierzyć. Staraliśmy się z partnerem prawie rok i tu taka niespodzianka . Co prawda, @ spozniala się ostatnio dość często. Ale tym razem było inaczej. Jakoś to czułam Szczególnie po ostatniej, którą miałam w styczniu. Była podejrzana W lutym @ nie dostałam w spodziewanym terminie i nawet zapomniałam, że powinnam dostać zorientowałam się po kilku dniach, kiedy chciałam sprawdzić w kalendarzyku kiedy powinna być. Zrobiłam pierwszy test zaraz jak się zorientowałam, że coś jest nie tak, wyszedł negatywny. To czekałam dalej, z nadzieją, że jednak szczęście się do Nas uśmiechnęło. Po tygodniu zrobilam kolejny test i również wyszedł negatywny. Dopiero po ponad dwóch tygodniach od przewidywanego terminu test pokazał dwie kreski. Nie mogłam uwierzyć. Ale druga kreska pojawiła się błyskawicznie. Kilka dni później powtórzyłam test i znowu dwie kreski. Dalej w to nie wierzę, mój partner też nie. Czuje bol podbrzusza, jak przed miesiączka. A biust to mi juz z dwa rozmiary urósł..
Za dwa tygodnie będę w Polsce, więc dam znać jak potoczyły się Nasze losy
Trzymam kciuki za wszystkie, przyszłe mamuśki
Według moich obliczeń maluch też planuje wyjść w październiku, ale wszystko się okaże po wizycie u ginekologa, którą niestety mam dopiero za dwa tygodnie...
Niby jestem w 10 tc ale jakoś nie mogę w to uwierzyć. Staraliśmy się z partnerem prawie rok i tu taka niespodzianka . Co prawda, @ spozniala się ostatnio dość często. Ale tym razem było inaczej. Jakoś to czułam Szczególnie po ostatniej, którą miałam w styczniu. Była podejrzana W lutym @ nie dostałam w spodziewanym terminie i nawet zapomniałam, że powinnam dostać zorientowałam się po kilku dniach, kiedy chciałam sprawdzić w kalendarzyku kiedy powinna być. Zrobiłam pierwszy test zaraz jak się zorientowałam, że coś jest nie tak, wyszedł negatywny. To czekałam dalej, z nadzieją, że jednak szczęście się do Nas uśmiechnęło. Po tygodniu zrobilam kolejny test i również wyszedł negatywny. Dopiero po ponad dwóch tygodniach od przewidywanego terminu test pokazał dwie kreski. Nie mogłam uwierzyć. Ale druga kreska pojawiła się błyskawicznie. Kilka dni później powtórzyłam test i znowu dwie kreski. Dalej w to nie wierzę, mój partner też nie. Czuje bol podbrzusza, jak przed miesiączka. A biust to mi juz z dwa rozmiary urósł..
Za dwa tygodnie będę w Polsce, więc dam znać jak potoczyły się Nasze losy
Trzymam kciuki za wszystkie, przyszłe mamuśki
patkapateczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Luty 2019
- Postów
- 2 970
Teraz jakoś mnie dopadł gorszy dzień. Jestem jakas zdenerwowana boli brzuszek i kregoslup. Jak ja juz bym chciala piatek i moja wizyte zeby tez mi spadl kamien z serca .
Ostatnia edycja:
25_pixels
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2016
- Postów
- 11 177
@akrimjoch dobrze wiedzieć, że wszystko u ciebie i fasolki w porządku. Nie nakręcaj się.
@Loli05 tak! Mi jest teraz wiecznie bardzo zimno. Kołdra, dwa koce i jeszcze się zastanawiam gdzie koc elektryczny posiałam [emoji23]
@Loli05 tak! Mi jest teraz wiecznie bardzo zimno. Kołdra, dwa koce i jeszcze się zastanawiam gdzie koc elektryczny posiałam [emoji23]
25_pixels
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Grudzień 2016
- Postów
- 11 177
Hej! Ja tylko się pochwaliłam powrotem do żywych i znowu samopoczucie jest do bani. Mdłości okropne, a nastrój typu „bez kija nie podchodź”. Córa miała dziś szczepionkę i marudzi. Synek wrócił ze szkoły, odrobił lekcje i poleciał już do kumpli. Mąż będzie późno. Ja na siedząco zasypiam. A kawy nie jestem w siebie w stanie wmusić.
Czoperka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Grudzień 2014
- Postów
- 6 086
Hej.
Ja też na szybko bo padam po dzisiejszym dniu a już po północy!
Też mi wiecznie zimno, termika mi się bardzo zmieniła
Mdłości bez zmian. Są ale do zniesienia.
@akrimjoch, super, cieszę się
@Liza fajna trasa, ale tereny kompletnie mi niezane
@Nanya współczuję Ci bardzo... trzymam kciuki żeby szybko minął też czas.
@Kordosia no i pięknie!
A gdzie @Keejti-93 ?? Długo się nie odzywa.
Ja też na szybko bo padam po dzisiejszym dniu a już po północy!
Też mi wiecznie zimno, termika mi się bardzo zmieniła
Mdłości bez zmian. Są ale do zniesienia.
@akrimjoch, super, cieszę się
@Liza fajna trasa, ale tereny kompletnie mi niezane
@Nanya współczuję Ci bardzo... trzymam kciuki żeby szybko minął też czas.
@Kordosia no i pięknie!
A gdzie @Keejti-93 ?? Długo się nie odzywa.
Agata_20
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2019
- Postów
- 352
Hej mamy, dziękuje za wsparcie
Dziś już u mnie 8+4, wczorajsza wizyta potwierdziła ze wszystko ok, mam rewelacyjne wyniki krwi przez co lekarz stwierdził, ze mogę się przemęczyć i wymiotować, bo nie ma sensu truć dziecka tymi czopkami... z jednej strony to rozumiem ale często bywają sytuacje kryzysowe.
Dostałam tylko takie tabletki prevomit ale w nich są tylko witaminy i wyciąg z imbiru, no ale może trochę pomogą.
Miłego dnia i jeśli któraś z was ma dziś wizytę trzymam kciuki !
Dziś już u mnie 8+4, wczorajsza wizyta potwierdziła ze wszystko ok, mam rewelacyjne wyniki krwi przez co lekarz stwierdził, ze mogę się przemęczyć i wymiotować, bo nie ma sensu truć dziecka tymi czopkami... z jednej strony to rozumiem ale często bywają sytuacje kryzysowe.
Dostałam tylko takie tabletki prevomit ale w nich są tylko witaminy i wyciąg z imbiru, no ale może trochę pomogą.
Miłego dnia i jeśli któraś z was ma dziś wizytę trzymam kciuki !
G
gość17
Gość
Nie denerwuj się na zapas,z tym biustem to u mnie tak jest że raz bolą a raz wcale,na początku ból był okropny a teraz odpuścił i czuję tylko po całym dniu. Ból brzucha u mnie nieprzerwanie od początku i to w różnym nasileniu, z tego co widzę to naprawdę normalne. Może po pierwszym trymestrze wiele dolegliwości odejdzieU mnie dzisiaj 6+0, wczoraj byłam w pracy i powiem wam, że świruję w robocie. Cały czas myślę czy wstrząs albo stres nie zaszkodzi fasolce, a jak pod wieczór przestały boleć piersi a zaczął brzuch to już faza totalna, zastanawiałam się czy nie iść dzisiaj na betę znowu... No ale nie lecę, bo 13 i tak idę do gina, bez sensu się nakręcam. Teraz tylko non stop bym spała.
Klaudia555
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Luty 2019
- Postów
- 1 567
(9+5)
Hej dziewczyny. Ja dziś miałam okropną noc przez to przeziębienie, kicham co 2minuty oby szybko przeszło!
@akrimjoch Super wieści! A tak się bałaś pora uwierzyć że będzie dobrze i się tym cieszyć! To teraz termin na kiedy wychodzi?
Co do zimna to u mnie się pozmieniało po pierwszej ciąży i jestem mocno ciepłolubna wiecznie mi zimno
Kto ma wizyty na dniach?
Hej dziewczyny. Ja dziś miałam okropną noc przez to przeziębienie, kicham co 2minuty oby szybko przeszło!
@akrimjoch Super wieści! A tak się bałaś pora uwierzyć że będzie dobrze i się tym cieszyć! To teraz termin na kiedy wychodzi?
Co do zimna to u mnie się pozmieniało po pierwszej ciąży i jestem mocno ciepłolubna wiecznie mi zimno
Kto ma wizyty na dniach?
reklama
Cześć
Dołączam do grupy. Jestem w 10 tygodniu, jutro mam kolejną wizytę u ginekologa. Termin na 5.10.2019. U mnie też dużo stresu, choć ostatnio staram się zachować więcej spokoju. W zeszłym tygodniu miałam bóle jajników i podbrzusza. Udało mi się znaleźć gina, który przyjmuje w sobotę i poszłam na wizytę. Okazało się, że wszystko ok, bóle moją się pojawiać i są związane z tym, że macica się powiększa Jeśli chodzi o inne objawy, to na początku ciąży strasznie bolały mi plecy, nie mogłam spać, przewracałam się z boku na bok. Poza tym czułam się mega zmęczona, chciało mi się ciągle spać i miałam huśtawki nastroju. Teraz jest już dużo lepiej, myślę, że to kwestia czasu i adaptacji do ciąży. W końcu jest to ogromna zmiana. Pozdrawiam
Dołączam do grupy. Jestem w 10 tygodniu, jutro mam kolejną wizytę u ginekologa. Termin na 5.10.2019. U mnie też dużo stresu, choć ostatnio staram się zachować więcej spokoju. W zeszłym tygodniu miałam bóle jajników i podbrzusza. Udało mi się znaleźć gina, który przyjmuje w sobotę i poszłam na wizytę. Okazało się, że wszystko ok, bóle moją się pojawiać i są związane z tym, że macica się powiększa Jeśli chodzi o inne objawy, to na początku ciąży strasznie bolały mi plecy, nie mogłam spać, przewracałam się z boku na bok. Poza tym czułam się mega zmęczona, chciało mi się ciągle spać i miałam huśtawki nastroju. Teraz jest już dużo lepiej, myślę, że to kwestia czasu i adaptacji do ciąży. W końcu jest to ogromna zmiana. Pozdrawiam
Podziel się: